Jestem kasjerką. Bardzo często obsługuję taką Panią w ciązy, często tu bywa. Ostatnio też przyszła, położyła produkty na taśmie i ... zwymiotowała. Tak, na wszystko, włącznie ze mną i facetem stojącym przed nią. Nie dość że musiałam sprzątać po niej to jeszcze musiałam siedzieć w tym brudnym ubraniu jakieś 2godz. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
prawdę mówiąc, nie sądzę, żeby kierownik czy ktoś w ten deseń pozwolił kasjerce obsługiwać ludzi w zarzyganym ubraniu
1
5
Ono | 87.206.51.* | 25 Grudnia, 2011 11:00
Przebrać? Chyba nie wiecie, jak wygląda praca na kasie np. w hipermarkecie.;) Nie ma gdzie trzymać zapasowych ciuchów, a na duże torby krzywo patrzą i często przy wyjściu przeszukują, bo pewnie coś kradniesz. Pracować można tylko w firmowej koszulce. Chcesz mieć drugą, na zmianę? To płać za nią!
0
6
ppkh | 83.22.211.* | 25 Grudnia, 2011 11:04
to jest Polska wlasnie
0
7
nobis | 83.29.143.* | 25 Grudnia, 2011 11:16
Bo jak ci się nie chciało uczyć i iść do liceum, że o studiach nie wspomnę,to teraz masz na co zasłużyłaś. I jeszcze jęczy jak cyganka na żebrach jak to jej źle na świecie. Sama jesteś sobie winna. XCzłowiek jest kowalem własnego losu i może polegać wyłącznie na sobie. I teraz pewnie będziesz przerzucać odpowiedzialność na innych. Bo mama, bo tata, bo mąż , bo dziecko, bo ciocia, bo wujek, bo syn kuzynki sąsiada Hanki Mostowiak. Wszyscy winni temu, że jestem tępym tłuki9em bez wykształcenia tylko nie ja. Jesteś żałosna i masz poważny problem ze sobą.
0
8
lia | 81.219.85.* | 25 Grudnia, 2011 11:33
@nobis gratuluję płytkiej wyobraźni;) przy kasach nie siedzą tylko i wyłącznie ludzie bez wykształcenia. Ale Ty pewnie i tak wiesz swoje:P
0
9
bosh | 83.28.135.* | 25 Grudnia, 2011 11:34
@nobis ale ty jestes po**** tez pracuje jako kasierka i zdradze si sekret... w tym roku koncze studia. ALE JAK TO?! normalnie, jestem na dziennych wiec w tygodniu malo czasu a w marketach na kasie sa bardzo elastyczne godziny nie jak w dobrej pracy wiec bardzo czesto studenci tam dorabiaja aby nie zerowac na rodzicach. debi1u
Na kasach często pracują ludzie z tytułem magistra więc twierdzenie że to są ludzie bez wykształcenia jest chore. A co do yafud'a - współczuję...
0
11
ZZZ | 77.253.113.* | 25 Grudnia, 2011 12:23
Poza tym nie każdy może być profesorem czy nawet magistrem. Pani na kasie też jest potrzebna. Można polemizować, czy nie bardziej niż profesor...
0
12
kokokokok | 77.254.2.* | 25 Grudnia, 2011 12:30
nie dajcie się strollować nobisowi !;p
0
13
awangarda | 78.8.239.* | 25 Grudnia, 2011 12:57
nobis, jesteś idiotą
0
14
won z babami w ciąży, które wymiotują gdzie się da | 80.50.140.* | 25 Grudnia, 2011 13:50
Idąc tokiem myślenia nobisa, pani co zwymiotowała jest kompletną idiotką, brudasem, kretynką, co nie zna zasad wychowania i kultury, zaszła w ciążę bo daje dupy na prawo i lewo, pewnie uprawia najstarszy na świecie zawód etc. Żenua. Wiem, że ciężko o pracę, ale ja bym normalnie wepchnęła jej mordę w wymiociny i kazała samej sprzątać. W końcu kazał jej ktoś wymiotować? Tak nagle zrobiło jej się źle? Z sekundy na sekundę? Nie wierzę. Kulturę trzeba mieć. A ciąża to nie choroba i żadne usprawiedliwienie.
0
15
jajo | 213.238.114.* | 25 Grudnia, 2011 14:00
@won z babami w ciąży, które wymiotują gdzie się da, niestety tak się zdarza, że się wymiotuje gdzie popadnie. Moja koleżanka jest aktualnie w ciąży i boi się wyjść z domu bo ją na wymioty bierze co chwile. Co zje, to wymiotuje, więc praktycznie cały czas o głodzie chodzi zeby sie nie porzygać. Co nie zmienia faktu, że jak tą kobietę wzięło na rzyganie mogła poprosić szybko o reklamówkę i do niej narzygać...
0
16
Kt0siu | 109.95.174.* | 25 Grudnia, 2011 14:09
Nie wiem jak wy, ale ja mam tak, ze gdy sie zle czuje to nie przewidze czy zwymiotuje czy tylko to zle samopoczucie. Moze myslala, ze da rade, przeciez specjalnie tego nie zrobila, ciezko od tak powstrzymac sie, a chodzenie przez godzine z workiem kolo glowy chyba nie jest na miejscu. Jak to wspomieliscie ciaza to nie choroba, wiec funkcjonowac trzeba, a nie odizolowywac takie kobiety. Prawdziwym chamstwem to jest kierownictwo, ktore powinno zapewnic prace w higienicznych warunkach. Wesolych swiat i szczesliwego nowego roku
0
17
iloveTHC | 77.254.251.* | 25 Grudnia, 2011 14:18
@Nobis Taa... A po skończeniu studiów masz zaszczyt pracować wyżej niż na kasie.. W McDonald'zie. Przestań żyć bajkowymi opowieściami i obudź się w realiach polski.
@nobis spoko to wyobraź sobie świat z samymi profesorami. Kto by ci węgiel kopał? Kto by prąd dostarczał? Kto by ci sprzedawał coś w sklepie? A poza tym w Polsce studia są gówno warte, bo i tak po nich co najwyżej pracujesz... gdzie? NA KASIE.
nobis ma racje. kto z Was skończył studia i będąc specjalistą, powtarzam - SPECJALISTĄ, musi siedzieć na kasie w markecie? uczcie się dalej psychologii czy innego syfu, a potem się dziwcie, że pracy nie ma.
0
22
edtheg | 82.145.209.* | 25 Grudnia, 2011 18:34
Nigdy nie kształciem się na, nie pracowałem jako i nie byłem u psychologa, ale doskonale zdaję sobie sprawę, że są oni potrzebni. Tylko człowiek, który ma problemy ze sobą (boi się skorzystać z pomocy rzeczonego), swoją wartość musi poprawiać lżąc w Internecie.
pracodawca powinien w takim wypadku zapewnic ubranie zmienne
0
24
lia | 81.219.85.* | 25 Grudnia, 2011 21:05
@pdt Nobis zakłada, że osoby siedzące przy kasach nie chcą się uczyć, itp. Ty z kolei, że siedzą tam tacy, co nie mają specjalizacji i studiowali "psychologię czy inny syf". A gdzie miejsce dla tych co są W TRAKCIE studiowania? Zdaje się, że ktoś wcześniej już wspominał o takiej możliwości.
@Gorn221: Z pierwszą częścią wypowiedzi się zgadzam, a co do tego, że w Polsce nie ma pracy po studiach - problem tkwi w kierunku studiów, a nie w miejscu zamieszkania :)
0
26
Magda | 87.206.141.* | 25 Grudnia, 2011 22:50
Ja nie rozumiem tylko jednej rzeczy. Owszem, mogło zdarzyć się tak, że tej kobiecie zachciało się wymiotować nagle i nie było czasu nawet na poproszenie o reklamówkę. Owszem, nie zawsze da się przewidzieć, czy to tylko mdłości czy skończy się wymiotowaniem. Ale zawsze w takiej sytuacji, gdy czuje się że zaczyna się wymiotować, trzymając po prostu usta zamknięte ma się chociaż kilka sekund, gdzie może wypadałoby się w takiej sytuacji chociaż pochylić, żeby nie zarzygać tej pechowej kasjerki, faceta w kolejce i produktów na taśmie? No i jeszcze jedno: nie wiem co to za sklep, bo gdyby mnie obsługiwała kasjerka zabrudzona wymiocinami więcej tam bym nie poszła, a ponadto: to co ta kobieta zwymiotowała i poszła sobie? A Ty musiałaś sprzątać? Ciąża to naprawdę nie choroba i skoro była w stanie przyjść do sklepu, to powinna po sobie też posprzątać.
Psycholodzy sa potrzebni, ale nie w hurtowych ilosciach. Kiedys do matury podchodzily tylko elity, ktore mialy zadatki na bycie naukowcem, reszta szla wedle zainteresowan do technikow/zawodowek i bylo ok. Teraz niestety powstal stereotyp, ze robol bez wyksztalcenia siedzacy przy lopacie to wstyd. Szkoda tylko, ze zaczynam to rozumiec konczac LO. (I tak bym poszedl, bo mam dobry powod, ale inni go moga nie miec i patrzac teraz z perspektywy 3 lat nauki po gimnazjum pewnie wybraliby inaczej)
0
28
pdt | 79.186.97.* | 26 Grudnia, 2011 23:21
@lia jak się jest dobrym to nawet w trakcie studiów bez problemu znajdziesz pracę. ba! ja nawet ich jeszcze nie zacząłem (3kl. technikum), a nie przeszkadza mi to w zarabianiu co najmniej dwóch pensji kasjerki i to skrobiąc sobie na spokojnie po szkole. tylko, że ja poszedłem kształcić się na informatyka z konkretnego powodu, po prostu mnie to interesuje i od małego się tym zajmowałem, a większość moich kolegów znalazła się w tej szkole chyba przez przypadek. naprawdę sądzisz, że na kierunki, które produkują dzisiaj bezrobotnych idą ludzie z powołania? idą, bo wypada mieć jakiekolwiek wyższe i nie interesuje ich jakie.
0
29
kluge | 83.23.61.* | 27 Grudnia, 2011 12:44
a co jadła?
0
30
lia | 81.219.85.* | 27 Grudnia, 2011 14:48
@pdt zgadzam się z tym, że ludzie wybierają kierunki nie z powołania, a dlatego "że tak wypada". Ale znam kilka przypadków gdzie kierunek studiów jest przemyślany, mało tego gdzieś pomiędzy te osoby robią kursy z tego, co nazywają swoją pasją (+ niektórzy jeszcze są w trakcie robienia prawka). Koniec końców wybrali posadę w markecie ze względu na baardzo elastyczne godziny pracy. I takich ludzi miałam na myśli (nie sprecyzowałam:P). Mam koleżankę, która studiuje (swój wymarzony kierunek) dziennie, zajęcia od poniedziałku do piątku w "najgorszym przypadku"do 17:00, w najlepszym do 11:15 (zamiennie). Wybrała kasę, bo nigdzie indziej nie chcieli ludzi, którzy są na stacjonarnych, a chwytała się czego mogła, bo sytuację finansową ma jedną z gorszych jakie znam. I szufladkowanie, że przy kasach siedzą leniwi, itp. jej na przykład umniejsza. Dlatego moim zdaniem po prostu taka ocena jest nie fair;)
0
31
koloczini | 81.101.20.* | 28 Grudnia, 2011 14:17
jaka bzdura jak sie rzyga to raczej obraca sie w strone podlogi a ta akurat specjalnie prosto rzygala na kogos jedna wielka bzdura wymyslona
0
32
gość | 159.205.85.* | 04 Kwietnia, 2016 21:02
Ale co to wnosi do tematu, czekasz na oklaski? Czy każdy ma zostać informatykiem albo lekarzem? Nie o to chodzi, zawód kasjerki jest w normalnym społeczeństwie równie potrzebny jak twój i studia nie mają tutaj nic do rzeczy.
W odpowiedzi na komenatrz #28 użytkownika pdt[ Zobacz ]
0
33
nidrax | 77.45.26.* | 04 Stycznia, 2018 13:57
Tyle, że na kasach często dorabiają własnie studenci :v
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika nobis[ Zobacz ]
0
34
maniek | 83.26.8.* | 13 Czerwca, 2023 12:21
No a po co? Świat schodzi coraz gorzej skoro ludzie chwalą się swoją głupotą. W takich sytuacjach trzeba... się przebrać. Kiedy jesteś na mieście i nie zdąrzysz do ubikacji i niestety zrobisz coś w majtki to co, nie umyjesz się i nie zmienisz odzieży?
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Nick | 213.241.54.* | 25 Grudnia, 2011 10:22
ty brudasie!
saf | 89.77.19.* | 25 Grudnia, 2011 10:24
Nie mogłaś się w coś przebrać?
NANANAN | 87.99.25.* | 25 Grudnia, 2011 10:36
to jest yafud :d
panna_empatia [YAFUD.pl] | 25 Grudnia, 2011 10:52
prawdę mówiąc, nie sądzę, żeby kierownik czy ktoś w ten deseń pozwolił kasjerce obsługiwać ludzi w zarzyganym ubraniu
Ono | 87.206.51.* | 25 Grudnia, 2011 11:00
Przebrać? Chyba nie wiecie, jak wygląda praca na kasie np. w hipermarkecie.;) Nie ma gdzie trzymać zapasowych ciuchów, a na duże torby krzywo patrzą i często przy wyjściu przeszukują, bo pewnie coś kradniesz. Pracować można tylko w firmowej koszulce. Chcesz mieć drugą, na zmianę? To płać za nią!
ppkh | 83.22.211.* | 25 Grudnia, 2011 11:04
to jest Polska wlasnie
nobis | 83.29.143.* | 25 Grudnia, 2011 11:16
Bo jak ci się nie chciało uczyć i iść do liceum, że o studiach nie wspomnę,to teraz masz na co zasłużyłaś. I jeszcze jęczy jak cyganka na żebrach jak to jej źle na świecie. Sama jesteś sobie winna. XCzłowiek jest kowalem własnego losu i może polegać wyłącznie na sobie. I teraz pewnie będziesz przerzucać odpowiedzialność na innych. Bo mama, bo tata, bo mąż , bo dziecko, bo ciocia, bo wujek, bo syn kuzynki sąsiada Hanki Mostowiak. Wszyscy winni temu, że jestem tępym tłuki9em bez wykształcenia tylko nie ja. Jesteś żałosna i masz poważny problem ze sobą.
lia | 81.219.85.* | 25 Grudnia, 2011 11:33
@nobis gratuluję płytkiej wyobraźni;) przy kasach nie siedzą tylko i wyłącznie ludzie bez wykształcenia. Ale Ty pewnie i tak wiesz swoje:P
bosh | 83.28.135.* | 25 Grudnia, 2011 11:34
@nobis ale ty jestes po****
tez pracuje jako kasierka i zdradze si sekret... w tym roku koncze studia. ALE JAK TO?! normalnie, jestem na dziennych wiec w tygodniu malo czasu a w marketach na kasie sa bardzo elastyczne godziny nie jak w dobrej pracy wiec bardzo czesto studenci tam dorabiaja aby nie zerowac na rodzicach. debi1u
owiec [YAFUD.pl] | 25 Grudnia, 2011 11:59
Na kasach często pracują ludzie z tytułem magistra więc twierdzenie że to są ludzie bez wykształcenia jest chore.
A co do yafud'a - współczuję...
ZZZ | 77.253.113.* | 25 Grudnia, 2011 12:23
Poza tym nie każdy może być profesorem czy nawet magistrem. Pani na kasie też jest potrzebna. Można polemizować, czy nie bardziej niż profesor...
kokokokok | 77.254.2.* | 25 Grudnia, 2011 12:30
nie dajcie się strollować nobisowi !;p
awangarda | 78.8.239.* | 25 Grudnia, 2011 12:57
nobis, jesteś idiotą
won z babami w ciąży, które wymiotują gdzie się da | 80.50.140.* | 25 Grudnia, 2011 13:50
Idąc tokiem myślenia nobisa, pani co zwymiotowała jest kompletną idiotką, brudasem, kretynką, co nie zna zasad wychowania i kultury, zaszła w ciążę bo daje dupy na prawo i lewo, pewnie uprawia najstarszy na świecie zawód etc. Żenua.
Wiem, że ciężko o pracę, ale ja bym normalnie wepchnęła jej mordę w wymiociny i kazała samej sprzątać. W końcu kazał jej ktoś wymiotować? Tak nagle zrobiło jej się źle? Z sekundy na sekundę? Nie wierzę. Kulturę trzeba mieć. A ciąża to nie choroba i żadne usprawiedliwienie.
jajo | 213.238.114.* | 25 Grudnia, 2011 14:00
@won z babami w ciąży, które wymiotują gdzie się da, niestety tak się zdarza, że się wymiotuje gdzie popadnie. Moja koleżanka jest aktualnie w ciąży i boi się wyjść z domu bo ją na wymioty bierze co chwile. Co zje, to wymiotuje, więc praktycznie cały czas o głodzie chodzi zeby sie nie porzygać. Co nie zmienia faktu, że jak tą kobietę wzięło na rzyganie mogła poprosić szybko o reklamówkę i do niej narzygać...
Kt0siu | 109.95.174.* | 25 Grudnia, 2011 14:09
Nie wiem jak wy, ale ja mam tak, ze gdy sie zle czuje to nie przewidze czy zwymiotuje czy tylko to zle samopoczucie. Moze myslala, ze da rade, przeciez specjalnie tego nie zrobila, ciezko od tak powstrzymac sie, a chodzenie przez godzine z workiem kolo glowy chyba nie jest na miejscu. Jak to wspomieliscie ciaza to nie choroba, wiec funkcjonowac trzeba, a nie odizolowywac takie kobiety. Prawdziwym chamstwem to jest kierownictwo, ktore powinno zapewnic prace w higienicznych warunkach. Wesolych swiat i szczesliwego nowego roku
iloveTHC | 77.254.251.* | 25 Grudnia, 2011 14:18
@Nobis
Taa... A po skończeniu studiów masz zaszczyt pracować wyżej niż na kasie.. W McDonald'zie. Przestań żyć bajkowymi opowieściami i obudź się w realiach polski.
Gorn221 [YAFUD.pl] | 25 Grudnia, 2011 15:19
@nobis spoko to wyobraź sobie świat z samymi profesorami. Kto by ci węgiel kopał? Kto by prąd dostarczał? Kto by ci sprzedawał coś w sklepie? A poza tym w Polsce studia są gówno warte, bo i tak po nich co najwyżej pracujesz... gdzie? NA KASIE.
QWERT | 95.49.2.* | 25 Grudnia, 2011 15:44
Malaria albo inne gó**o witają.
Bloody. | pinger.pl | 25 Grudnia, 2011 17:34
Współczuje...
pdt | 79.186.97.* | 25 Grudnia, 2011 18:20
nobis ma racje. kto z Was skończył studia i będąc specjalistą, powtarzam - SPECJALISTĄ, musi siedzieć na kasie w markecie? uczcie się dalej psychologii czy innego syfu, a potem się dziwcie, że pracy nie ma.
edtheg | 82.145.209.* | 25 Grudnia, 2011 18:34
Nigdy nie kształciem się na, nie pracowałem jako i nie byłem u psychologa, ale doskonale zdaję sobie sprawę, że są oni potrzebni. Tylko człowiek, który ma problemy ze sobą (boi się skorzystać z pomocy rzeczonego), swoją wartość musi poprawiać lżąc w Internecie.
Lady Forward | pinger.pl | 25 Grudnia, 2011 20:48
pracodawca powinien w takim wypadku zapewnic ubranie zmienne
lia | 81.219.85.* | 25 Grudnia, 2011 21:05
@pdt Nobis zakłada, że osoby siedzące przy kasach nie chcą się uczyć, itp. Ty z kolei, że siedzą tam tacy, co nie mają specjalizacji i studiowali "psychologię czy inny syf". A gdzie miejsce dla tych co są W TRAKCIE studiowania? Zdaje się, że ktoś wcześniej już wspominał o takiej możliwości.
winteriscoming | 81.219.75.* | 25 Grudnia, 2011 21:09
@Gorn221: Z pierwszą częścią wypowiedzi się zgadzam, a co do tego, że w Polsce nie ma pracy po studiach - problem tkwi w kierunku studiów, a nie w miejscu zamieszkania :)
Magda | 87.206.141.* | 25 Grudnia, 2011 22:50
Ja nie rozumiem tylko jednej rzeczy. Owszem, mogło zdarzyć się tak, że tej kobiecie zachciało się wymiotować nagle i nie było czasu nawet na poproszenie o reklamówkę. Owszem, nie zawsze da się przewidzieć, czy to tylko mdłości czy skończy się wymiotowaniem. Ale zawsze w takiej sytuacji, gdy czuje się że zaczyna się wymiotować, trzymając po prostu usta zamknięte ma się chociaż kilka sekund, gdzie może wypadałoby się w takiej sytuacji chociaż pochylić, żeby nie zarzygać tej pechowej kasjerki, faceta w kolejce i produktów na taśmie? No i jeszcze jedno: nie wiem co to za sklep, bo gdyby mnie obsługiwała kasjerka zabrudzona wymiocinami więcej tam bym nie poszła, a ponadto: to co ta kobieta zwymiotowała i poszła sobie? A Ty musiałaś sprzątać? Ciąża to naprawdę nie choroba i skoro była w stanie przyjść do sklepu, to powinna po sobie też posprzątać.
Ness [YAFUD.pl] | 26 Grudnia, 2011 00:55
Psycholodzy sa potrzebni, ale nie w hurtowych ilosciach. Kiedys do matury podchodzily tylko elity, ktore mialy zadatki na bycie naukowcem, reszta szla wedle zainteresowan do technikow/zawodowek i bylo ok. Teraz niestety powstal stereotyp, ze robol bez wyksztalcenia siedzacy przy lopacie to wstyd. Szkoda tylko, ze zaczynam to rozumiec konczac LO. (I tak bym poszedl, bo mam dobry powod, ale inni go moga nie miec i patrzac teraz z perspektywy 3 lat nauki po gimnazjum pewnie wybraliby inaczej)
pdt | 79.186.97.* | 26 Grudnia, 2011 23:21
@lia jak się jest dobrym to nawet w trakcie studiów bez problemu znajdziesz pracę. ba! ja nawet ich jeszcze nie zacząłem (3kl. technikum), a nie przeszkadza mi to w zarabianiu co najmniej dwóch pensji kasjerki i to skrobiąc sobie na spokojnie po szkole. tylko, że ja poszedłem kształcić się na informatyka z konkretnego powodu, po prostu mnie to interesuje i od małego się tym zajmowałem, a większość moich kolegów znalazła się w tej szkole chyba przez przypadek. naprawdę sądzisz, że na kierunki, które produkują dzisiaj bezrobotnych idą ludzie z powołania? idą, bo wypada mieć jakiekolwiek wyższe i nie interesuje ich jakie.
kluge | 83.23.61.* | 27 Grudnia, 2011 12:44
a co jadła?
lia | 81.219.85.* | 27 Grudnia, 2011 14:48
@pdt zgadzam się z tym, że ludzie wybierają kierunki nie z powołania, a dlatego "że tak wypada". Ale znam kilka przypadków gdzie kierunek studiów jest przemyślany, mało tego gdzieś pomiędzy te osoby robią kursy z tego, co nazywają swoją pasją (+ niektórzy jeszcze są w trakcie robienia prawka). Koniec końców wybrali posadę w markecie ze względu na baardzo elastyczne godziny pracy. I takich ludzi miałam na myśli (nie sprecyzowałam:P). Mam koleżankę, która studiuje (swój wymarzony kierunek) dziennie, zajęcia od poniedziałku do piątku w "najgorszym przypadku"do 17:00, w najlepszym do 11:15 (zamiennie). Wybrała kasę, bo nigdzie indziej nie chcieli ludzi, którzy są na stacjonarnych, a chwytała się czego mogła, bo sytuację finansową ma jedną z gorszych jakie znam. I szufladkowanie, że przy kasach siedzą leniwi, itp. jej na przykład umniejsza. Dlatego moim zdaniem po prostu taka ocena jest nie fair;)
koloczini | 81.101.20.* | 28 Grudnia, 2011 14:17
jaka bzdura jak sie rzyga to raczej obraca sie w strone podlogi a ta akurat specjalnie prosto rzygala na kogos jedna wielka bzdura wymyslona
gość | 159.205.85.* | 04 Kwietnia, 2016 21:02
Ale co to wnosi do tematu, czekasz na oklaski? Czy każdy ma zostać informatykiem albo lekarzem? Nie o to chodzi, zawód kasjerki jest w normalnym społeczeństwie równie potrzebny jak twój i studia nie mają tutaj nic do rzeczy.
nidrax | 77.45.26.* | 04 Stycznia, 2018 13:57
Tyle, że na kasach często dorabiają własnie studenci :v
maniek | 83.26.8.* | 13 Czerwca, 2023 12:21
No a po co? Świat schodzi coraz gorzej skoro ludzie chwalą się swoją głupotą. W takich sytuacjach trzeba... się przebrać. Kiedy jesteś na mieście i nie zdąrzysz do ubikacji i niestety zrobisz coś w majtki to co, nie umyjesz się i nie zmienisz odzieży?