slyszałam taką samą opowieść od koleżąnki że kolo zamknął skrzata w łazience a koleż był karłem i był po prostu pracownikiem ze spisu ludności !
ściema to pewnie jest :>
No co, każdy może się pomylić... :P
Wielkie mi halo. Po prostu chciał mieć własnego Zgredka.
gdzies juz to czytalem
smierdzi mi to fejkiem
przecież to jest stare... w jakimś kawale to setki razy widziałem...
"ale to już było..."
Już zostało skomentowane, ale... FAKE!
stare, ale cały czas mnie śmieszy :P
Mam wrażenie, że gdzieś już to kiedyś czytałem.
luuuuuul
A na strychu miał czarnego ufoludka, który okazał się kominiarzem, a na koniec przyjechały smerfy samochodem z kogutem i wszyscy żyli długo i szczęśliwie. Nikt oczywiście nie zapomniał zrobić salta ze śrubą.
Nawet jakby ,to w firmie, w której był zatrudniony skrzat nie zainteresowali się, że nie przyszedł po pracy rozliczyć się z liczby ulotek...?
tia... już tyle wersji tej historii było, że aż mi samej siebie szkoda, że znowu to czytałam
Historia stara jak internet, a prawdziwa jak cycki dody.
Czytałem już ten dowcip. Na setkachmilionachtysiącach portali.
ciekawy blog :)
http://shitz.pl/media/905d557ab09bd130529caef610a820604d7b3bef4ea82a2f44adfb8.png mówimy chyba o tym, tak?:P
aha - to jest śmieszne. to jest yafud. czas opuścić ten padół łez
uśmiłem sie, fajne
Urban legend. Znane większości populacji;/
Fajne..Plus.
ja pierwszy raz to słyszę , mi się podobało, choć mam wątpliwości do autentyczności tego, ale przynajmniej czytając o tym uśmiałem się
A do tego przechowywał w piwnicy szczury które robiły za renifery w wozie świetego Mikolaja?
pjontka
Fake, fakeeeeee! Ta, i nikt przez całe święta w tym domu nie wchodził do łazienki? Przecież miał rodziców, jakby w tym domu byli ,to by usłyszeli, że ktoś krzyczy. Nie trzyma się całości, zalatuje fejkiem
@Nick - przecież pisze, że "po rodzicach". ale że fejk to się zgodzę.
Ostatnio mi kolega to opowiadał, tylko że nie skrzat, ale trol, iten brat był fanem Władcy Pierścienia.
Historia stara jak świat, zamieszczona kiedyś na Bashu;) FAKE
http://atrapa.net/legendy/zlapalem-elfa.htm
Ciekawe czym ten skrzat sie oddzywial przez te dni,bedac w lazience,chyba nie gownami...
TO LEGENDA MIEJSKA. FAKE.
Było nie było, mnie to po prostu rozpiermandolowało... xD
również slyszałam podobną opowieśc:)
fejk... ALE JAKI ZADŻEBISTY!!
to jest dowcip...stary i juz mało smieszny...a ten gość zrobił sobie z niego zycową historię ...Boże, widzisz i nie grzmisz..
śmiech mojej mamy - bezcenne. !
fejk, fejk, fejk !!! na co 2 imprezie po % ktoś opowiada tą historię w ramach żartu... czysta ściema
To co ja ku*wa trzymam w łazience?!
Wiem nawet, komu się to zdarzyło. Masakra. NIe sądziłam, że znajdę tą opowieść tutaj.
O kur o.o. .....
To jest historia autentyczna. Dziś wyszedłem z aresztu skrzat wycofał zarzuty bo chyba mu wstyd że dał się tak łatwo złapać ale nie martwcie się jeszcze go złapie :D
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Nikczemna [YAFUD.pl] | 18 Stycznia, 2012 21:59
No co, każdy może się pomylić... :P