@up
Jest weterynarzem i ta sytuacja popsuła mu dzień. Wcale się temu nie dziwię.
@gameover uwaga, cytuję: "Jestem Weterynarzem, pracuję w jednej z Warszawskich klinik weterynaryjnych, kilka tygodni temu zdarzyła mi się najśmieszniejsza..."czy teraz rozumiesz??
Najbardziej szkoda tego psiaka..
poplakalam sie ze smiechu
1. Nie "Weterynarzem", tylko "weterynarzem". W języku polskim, nazwy zawodów piszemy małą literą.
2. Nie "Warszawskich"tylko "warszawskich". Przymiotniki piszemy małą literą.
3. Tragiczna składnia. Pierwsze zdanie powinno kończyć się po słowie "weterynaryjnych", potem kropka, a potem nowe zdanie.
4. Tragiczna składnia po raz drugi. Tym razem tyczy się fragmentu:
"Pewnego dnia kiedy siedziałem jak zwykle w gabinecie i wypełniałem ostatnie wnioski do dyrekcji... (kochane szefostwo)... Dostałem wiadomość od koleżanki że idzie do mnie starsza pani z dziwnym problemem, pomyślałem no ok."
Prawidłowo powinno brzmieć tak:
"Pewnego dnia, [PRZECINEK!!! - przyp. moje] kiedy siedziałem jak zwykle w gabinecie i wypełniałem ostatnie wnioski do dyrekcji, [znowu przecinek, bez bezsensownych wielokropków - przyp. moje], dostałem wiadomość od koleżanki, [znowu przecinek - przyp. moje] że idzie do mnie starsza pani z dziwnym problemem. [kropka i koniec zdania - przyp. moje] Pomyślałem: no, OK."
5. Przecinek po: "Gdy weszła (...)"oraz po "(...)duszący zapach"
6. Nie zaczynamy zdania od "No"
7. Po "normalnie"i przed "że"stawiamy przecinek.
8. Przecinek powinien być postawiony po "Witam", nie powinno go z kolei być przed "albo". Po słowie "dowiedzieć", najlepiej byłoby postawić kropkę i zacząć nowe zdanie.
9. "Siedmioletnią", a nie żadne "7letnią"!!! To żenujący błąd.
10. Przed "otóż"powinna być kropka i rozpoczęte nowe zdanie.
11. "(...)po przejściu kilku [PRZECINEK - przyp. moje] może kilkunastu metrów [znowu przecinek - przyp. moje]".
12. "stałam krzyczałam ciągnęłam za smycz a ona wciąż nie reagowała". Po pierwsze: gdy wyliczamy (w tym przypadku czasowniki), oddzielamy je przecinkiem. Po drugie, stawiamy przecinek przed "a".
13. "hmmm no na pierwszy rzut "ucha"bo nie widziałem wtedy psa pomyślałem że upał plus brak odpowiedniego nawodnienia organizmu i pies po prostu stracił siły..."
Jeśli już zaczynamy zdanie, to oczywiście z dużej litery, jednakże rozpoczynanie go od "hmmm"to nie najlepszy pomysł.
W języku polskim nie istnieje taki frazeologizm "na pierwszy rzut ucha". Przed "bo"powinien być przecinek, a najlepiej by cała fraza została wzięta w nawias. Przed "że"znowu powinien być przecinek. Poza tym, katastrofalna składnia. Poprawnie powinno brzmieć np.:
"(...)pomyślałem, że upał plus brak odpowiedniego nawodnienia organizmu, sprawił iż pies po prostu stracił siły."
14. "co było dalej?"- to powinno rozpoczynać się z wielkiej litery.
15. Po "opisywała"przecinek, podobnie jak po "budzić"
16. Zdań generalnie nie zaczynamy od spójników"Zamiast "A ja"trzeba było napisać po prostu: "Ja".
17. Po "słuchać"przecinek, następnie: brak spacji przed i po dwukropku. Co więcej, po dwukropku nie zaczynamy słowa z dużej litery.
18. "Ja albo ktoś z personelu zbadamy ją"- forma orzeczenia kompletnie nie pasuje do podmiotu. Powinno być: "Ja albo ktoś z personelu ZBADA ją"
19. Kolejne zdanie, kolejna tragedia. Po pierwsze: od wielkiej litery! Po drugie: "Tym"z małej. Po trzecie: kompletna nieznajomość zasad cytowania i mowy niezależnej. Prawidłowo powinno brzmieć:
"(...)kobieta mówi: "Ale ja tu przyszłam z Tosią"
Po czwarte: przed "położyła"przecinek.
20. Przed "która nie żyła"również przecinek.
21. "Kiedy"- z dużej litery, po "wstałem"przecinek.
22. Niepotrzebny wielokropek, nie zaczynamy zdania od spójnika ("i powied (...)
Urwało kawałek, więc wklejam jeszcze raz:
22. Niepotrzebny wielokropek, nie zaczynamy zdania od spójnika ("i powiedziałem"), przecinek przed "że".
23. Po raz kolejny błędne użycie spacji (przed dwukropkiem)
24. "jak to nie żyje"- z dużej, bo to przecież nowe zdanie. "Tosia Tosia"- rozdzielamy przecinkiem.
25. Po raz kolejny dowód na brak opanowania podstawowych zasad cytowania i wiedzy z z mowy zależnej.
Prawidłowa forma:
"Spytałem: "Co ja mam zrobić"?
"Nie wiem, reanimuj pan, reanimuj!". To był prawdziwy."
Reasumując: autor nie ma pojęcia o posługiwaniu się językiem polskim, o prawidłowej składni, interpunkcji, cytowaniu i mowie zależnej. Dziwię się, że z takim brakiem umiejętności był w stanie ukończyć studia weterynaryjne, a wcześniej zdać maturę, gdyż jest to wiedza z zakresu nauczania w szkole podstawowej, względnie gimnazjum.
Przykro patrzeć, że młode pokolenie tak niechlujnie posługuje się ojczystym językiem. Zapewne przyczyną tego stanu rzeczy jest lenistwo, przejawiające się nie tylko w postaci nauki w szkole, ale też braku oczytania. Wstyd, panie Autorze!
czysty-kryształ, czujesz sie lepiej po wykazaniu się znajomością gramatyki? może to jedyne, czego się w życiu nauczyłeś? A jak Cie tak w oczy kole to po co paczysz na YAFUDA??? :P
Czuję się lepiej, ponieważ stoję na straży języka polskiego, drogi/droga Calioppe. Ciebie nie oburza językowe niechlujstwo, spopularyzowane błędy gramatyczne i ortograficzne? Mi robi się wręcz słabo, gdy czytam, że "coś pisze", a nie "jest napisane", albo gdy ktoś używa "bynajmniej"zamiast "przynajmniej". To świadczy o ułomności intelektualnej piszącego.
Tym gorzej, że jeśli ktoś popełnia tak rażące błędy, to to aż zniechęca do zapoznawania się z treścią. Co wartościowego może powiedzieć człowiek, który nie jest w stanie się nawet poprawnie wysłowić?
@czysty_krysztal
Nie "z dużej litery", tylko "dużą literą".
Nie "Mi robi się wręcz słabo", tylko "Mnie się wręcz robi słabo".
Mam nadzieję, że pomogłem ci z tymi spopularyzowanymi błędami.
Masz rację, frin, popełniłem błędy. Właśnie sprawdziłem w słowniku poprawne wersje. Dziękuję za zauważenie.
O matko, co to za komentarze napalonych nastolatek!
@czysty_krysztal jesteś skarbem języka polskiego.
@czysty_kryształ - dzięki Ci, sam chciałem zrobić taką korektę, ale zostałem wyprzedzony, jak widzę. :P
Nie "dużą literą"a wielką literą.
@czysty_krysztal: "pisze"jest już dozwoloną formą, więc jako "strażnik poprawnej polszczyzny", czy coś w ten deseń, powinieneś już o tym wiedzieć.
sialala źródło?
Jest uznane za poprawną formę, bo takie barany jak "sialala"tak mówiły:/
@sialaa
To, że banda debili tak właśnie mówiła i za cholerę nie dało się ich zreformować, więc postanowiono na odwal się uznać tę formę za dopuszczalną, to nie znaczy, że inteligentny człowiek ma tak mówić.
kobieta niepełnosprytna poprostu :/
Boże, widzisz i nie grzmisz!!
"Co tu pisze"nie ma nic wspólnego z poprawną polszczyzną i z pewnością nigdy nie będzie miało!! Nauczcie się polskiego języka zamiast nieudolne wciskać błędy językowe "tylnymi drzwiami"do słownika.
A czysty_krysztal jest moim idolem. Może i wypowiedź nie jest idealna i pachnie zarozumialstwem, ale zwraca uwagę na ogromny problem, jakim jest niechlujstwo dzisiejszej młodzieży. Stokroć wolę czytać takie komentarze niż to Wasze: "co ja pacze"i tym podobne. Widać od razu inteligentnego człowieka.
Tia... Chwali się wykształceniem a pisać nie potrafi. Co za obciach.
Smutas dobrze pisze!
Polać mu!
Za długie, nie czytam tego, popaprańcu.
czysty_kryształ, nie "z dużej litery"tylko "wielką literą". W języku polskim mamy litery małe i wielkie, drogi panie nieomylny.
ech, niestety, tak to już jest ze starszymi ludźmi - moja (ś.p.) Babcia poznawała mnie dopiero wtedy, kiedy przychodziłam razem z Rodzicami. Kiedy przychodziłam do Niej sama, brała mnie za obcą osobę. Męża mojej kuzynki, gdy byli już dobre kilka lat po ślubie, brała nadal za jej chłopaka.
Smutas, dobrze gadasz! Chciałam napisać to samo, ale byłeś szybszy... We wszystkim jesteś taki???
Historia fajna, ale to wypociny jakiegoś bezrobotnego, który nie może znalezć roboty nawet przy kopaniu rowów. Jestem pewna, że nie napisał tego człowiek wykształcony.
Nikt nie jest tu idealny, błędy były, są i będą, ale ten yafud napisany jest poniżej jakiejkolwiek krytyki!
I wlasnie dla tekstow smutasa czytam komentarze pod yafudami, sa lepsze niz sam yafud
@nikita
Ale ty Smutasowi w dupe wchodzisz, normalnie bez wazeliny. Co do pisma, niektórzy dopiero co zapoznają się z kompem itd. i piszą z błędami, bez znaków itd. BO POPROSTU NIE OPANOWALI KLAWIATURY. A tu na Yafud.pl sracie się o dowolne błędy jakby Wam za to płacili, i do tego pełne wieśniackich obelg komenty, jakbym do forum krawężnika przy osiedlowym całodobowym trafił.
Krisu;
powinieneś się leczyć, skoro cierpisz na rozdwojenie jazni.
Poza tym - żal dupę ci ściska? To wsadz w odbyt parasol, a następnie go otwórz! Może pomoże...
Co do opanowania klawiatury, to nie masz racji. Ja do dzisiaj nie wiem, jak utworzyć "z"z kreską, żeby napisać zrebię (o tobie, a nie jełop),zrebak, zródło, itp.
P.S.
Ale mimo to staram się pisać prawidłowo.
Po pierwsze, moja dupa jest do siedzenia i do srania, a Ty ze swoją rób se co chcesz, nawet sobie bank nasienia możesz utworzyć.
Po drugie, jakie rozdwojenie jaźni? Zawsze myślałem że ty i Smutasz to jeden psycho-aspołeczny troll, więc mi wytłumacz o co ci chodzi.
PS: Źź masz kopiuj sobie :) Nie musisz dziękować
Krisu;
Widzisz jaki jesteś ograniczony, to i zaprzeczasz sam sobie.
Skoro jesteśmy (wg ciebie) jednością, to w jaki sposób ja mogę wchodzić Smutasowi w dupę, jeśli jesteśmy jedną osobą w jednym ciele?
Dostałeś dawno temu na odrzutach w dupę, a jeszcze ci mało?Edytowany: 2012:07:25 13:55:34
Yafudem jest autor, który każde nazywać się Weterynarzem.
MyślaŁEM, czytać ja umiem od podstawówki...Ty napewno się nauczysz kiedyś :)
Jestem za tym by osoby moderujące stronę skracały yafudy do najistotniejszych elementów. Wystarczyłoby: Jestem lekarzem weterynarii. Pewnego dnia przyszła do mnie staruszka z martwym psem w reklamówce i oczekiwała ode mnie, że go wskrzeszę. Dlaczego wy piszecie coś na kształt elaboratu skoro puentę można zmieścić w jednym zdaniu?
Ciekawe czy następną razą przyjdzie tak z mężem.
Język jest czymś żywym i zgodnie z podejściem tzw. językoznawstwa naturalnego - to jak się rodzimy użytkownik języka posługuje własnym językiem jest poprawne, choćby jakieś mądrale gdzieś uznały, że jest inaczej (a wręcz tak naprawdę to osoby niewykształcone posługują się najczystszą formą danego języka, nieskażoną sztucznie narzuconymi rzeczami podłapanymi w procesie edukacji). Rodzimy użytkownik języka nie popełnia błędów językowych, a korzysta z konkurencyjnych, jeszcze nie uznanych form :)
Języki się zmieniają, języki nie są logiczne - a więc wszelkie wywody dlaczego taka a taka forma "nie powinna"być używana jest tak naprawdę bzdurne. A właśnie takie pieprzenie o byciu "strażnikiem poprawności"sprawia, że mnie - językoznawcy (na razie dopiero z licencjatem, ale zawsze) - robi się słabo. Tzw. "poprawna polszczyzna"jest tworem sztucznym i zaręczam wam, że wy też się nią nie posługujecie (pomijając, że pod wieloma względami jest potwornie nieścisła i bez sensu, choć w założeniach powinno być odwrotnie). To jest po prostu sztucznie ustalony wzór mający na celu zunifikowanie (a zatem i ułatwienie codziennej komunikacji) języka używanego w różnych regionach i grupach społecznych, co nie znaczy, że nie stosowanie się do niej jest rażącym niechlujstwem, czy coś.
To jakim i w jaki sposób posługujemy się językiem jest odzwierciedleniem naszego sposobu myślenia i to jest właśnie w językach piękne, a językoznawstwo naturalne (którego jestem zwolennikiem) bada w jaki sposób język jest używany w RZECZYWISTOŚCI, a nie jak wg. kogoś-tam "powinien"być używany (bo "opinia jest jak dupa - każdy ma własną"i równie dobrze autor yafuda może uważać, że to wy się nie posługujecie polszczyzną tak, jak powinniście, bo jego idiolekt i wyczucie może się różnić od waszego).
Sorry, nie wytrzymałem. Jeszcze żeby tego yafuda ciężko się czytało, albo coś... a nie każdy użytkownik internetu od razu musi być utalentowanym pisarzem, ludzie - litości!
A, i @Kuru - streszczenia zamiast książek też czytasz? Ja tam wolę przeczytać całą opowieść, z wprowadzeniem w sytuację, klimatem, narastającym napięciem itp;)
@MVP i Plea
Dużą lub wielką, obie formy są poprawne. Niepoprawne jest "z dużej"i "z wielkiej".
@Bakałaż: je.bles jak lysy gżywa o kant stolu.
Ja popełniłam jakiś błąd? Nie! Po prostu (cyt.) "korzystam z konkurencyjnych, jeszcze nie uznanych form":)
@ razz
Ty sam jesteś wielkim błędem. I do tego analfabetą. "Gżywa", co za ćwok...
@Smutas: trzeba być idiotą żeby nie zauważyć ironii. A królem idiotów, żeby nie wywnioskować z mojego komentarza, że jestem kobietą :D
@ razz, ja tam ci w krocze nie zaglądam jakiej jesteś płci, bo tu możesz udawać każdą. Ale swoich braków w wykształceniu nie ukryjesz. Ale w sumie spodobała mi się próba nazwania własnej nieumiejętności ortograficznego pisania ironią...
@Smutas: Coś o tym wiesz, bo sam opanowałeś umiejętność zmieniania płci na yafud.pl do perfekcji, nieprawdaż?
Rozumiem, że nie wpadłeś na to, iż napisanie tego cytatu w ten właśnie sposób, miało pokazać autorowi postu o językoznawstwie naturalnym, że to czego broni to nie jest czystość języka (nieskażona nauką), a zwykłe niechlujstwo.
Cieszę się, że to Cię zainspirowało. Pozwalam Ci użyć tych słów, kiedy będziesz klecił jakąś nową, żałosną wymówkę.Edytowany: 2012:07:26 14:55:09
@ up, zamiast się żołądkować naucz się zatem oznaczania co jest w twojej wypowiedzi cytatem a co nie.
@up: dziwisz się mojej reakcji? Przecież to chciałeś osiągnąć.
Poza tym nie cytuję nikogo, tylko celowo piszę we własnym imieniu w ten sposób, żeby móc zasłonić swoje celowo popełniane błędy ideologią naturalnego językoznawstwa.
@czysty_krysztal
A może autor tego yafuda ma dysleksję?
Pomyślałeś, jak może mu być teraz przykro, że ktoś go poprawia?
Ja nie mam dysleksji, wiem że robię błędy, ale chyba nikt nie jest idealny? Nie musisz mnie poprawiać.
@Nikita29:
masz tu ź (Ź), skopiuj sobie;)
P.s. Alt+x
Czysty kryształ jakim cudem nie wyłapałeś/aś błędu jakim jest "po co paczysz?"Rozumiem, że już nie patrzymy a paczymy?
Razz, istnieje zasada "nie możesz powiedzieć rodzimemu użytkownikowi danego języka jak ma z niego korzystać"i w zasadzie tym mogę podsumować twoje niezrozumienie tematu. A, no i jeszcze mogę dopowiedzieć, że w użyciu często są jeszcze formy, które już przestały być uznawane za poprawne. Tylko po raz kolejny... w życiu codziennym niemalże każdy człowiek posługuje się żywym językiem, a wszelkie "standardy"językowe są sztucznymi tworami i takie agresywne czepialstwo jak w komentarzach powyżej jest co najmniej nie na miejscu i świadczy o głupocie tych, co się tak wymądrzają.
Swoją drogą, o "błędach"w kontekście rodzimego użytkownika językowa można mówić tylko w sensie tzw. pomyłek produkcyjnych, czyli np. gdy wypowiadając zdanie na żywo przekształcasz myśl w locie i wychodzi ci coś brzmiącego "niegramatycznie", albo przejęzyczenia itp. lub też przy pisaniu mogą zdarzyć się błędy edytorskie typu literówki, albo wynikłe również z przekształcania jakiejś myśli gdzieś w tekście i przeoczenie pewnych powiązań gramatycznych. Tak naprawdę to co najwyżej tego typu błędy piśmie od biedy można uznać za niechlujstwo, choć to też jest dyskusyjne i zależne od kontekstu (co innego np. forum internetowe, czy taki yafud.pl, gdzie tekst jest medium przekazu naturalnych wypowiedzi, a co innego np. powieść (w której też jest miejsce na naginanie zasad w celach artystycznych) lub publikacja naukowa, które mają właśnie się trzymać określonych, sztucznych standardów).
Aga;
Dziękuję.
Myślę, że to nie jest kwestia mojego niezrozumienia tematu. Ja po prostu nie rozumiem Twojego wkładu w temat dyskusji. Rozmowa toczy się na ten temat, że weterynarz po studiach nie potrafi pisać tak, żeby inni bez problemów go rozumieli (nieznajomość zasad interpunkcji tak się niestety kończy) oraz o tym, że "poszłem"dodano (a nie dodano) do słownika poprawnej polszczyzny. Nagle wtrącasz swoją wypowiedź o nieskażonej mowie.
Powiem Ci tak: Gdyby najpiękniejsze utwory literackie powstawały w nieskażeniu wiedzą szkolną, to moja 3-letnia córka, rysując krzyżyki zamiast swojego imienia, zostałaby wieszczem narodowym.
Wszystkich którzy potrafią pisać męczy czytanie komentarzy, w których gimnazjalista nie wie, jak używać przypadków i uwierz mi - tego czasem nie da się czytać. Akurat wybuch tych wszystkich emocji nastąpił tutaj. Tylko dlatego że ten tekst aż razi ilością błędów.
Nie będę się kłócić, bo nie jestem polonistką i akurat mnie bardziej zawsze interesowały nauki ścisłe. Wydaje mi się jednak, że jesteś zbyt pobłażliwy dla tych którzy pchają się do pisania, a uważają że nie muszą się w nim ćwiczyć.
@czysty_krysztal:
Jak jesteś takim znawcą inteprunkcji, to w tym punkcie nie powinno byc przecinka po "dowiedzieć".
8. Przecinek powinien być postawiony po "Witam", nie powinno go z kolei być przed "albo". Po słowie "dowiedzieć", najlepiej byłoby postawić kropkę i zacząć nowe zdanie.
@razz
Na tej samej zasadzie we mnie wybuchło to, jak na każdym kroku internetowi bojownicy pieprzą bzdury poprawiając się nawzajem (często nie mając racji i samemu robiąc błędy). Mój wkład w dyskusję jest taki, że: ludzie, miejcie wyczucie. Tekst taki jak ten da się przeczytać i zrozumieć bez problemu, a strony typu yafud to nie prace naukowe, aby pracowali przy nich korektorzy. Nie obchodzi mnie, czy ktoś uważa, że musi ćwiczyć się w pisaniu, lub nie musi. To kompletnie nie ma znaczenia. Autor tutejszego wpisu chciał się podzielić z innymi swoją historią i przetranskrybował ją na tekst tak, jak potrafi - najprawdopodobniej spisał jak leci to w ten sposób, w jaki by to opowiadał na żywo. Owszem, łatwiej i przyjemniej by się czytało kunsztownie napisane opowiadanie niczym z książki, nad którą oprócz podpisanego autora zawsze pracuje też zespół ludzi - ale znowuż nie wymagajmy takiego poziomu od każdego. IMO lepiej, że autor spisał to wydarzenie tak, jak potrafił, niż gdyby miał tego w ogóle nie robić, a całe to czepialstwo w komentarzach jest czymś na kształt czepiania się fryzjera, że nie jest doskonałym pływakiem, czy też czepiania się muzyka, że potrafi samochodem jeździć, ale już nie potrafi go samemu zbudować.
@czysty_krysztal: 2 pierwsze punkty też chciałam napisać...
Nikita29, Smutas moze nie jest we wszystkim taki szybki, ale po Twoim avatarze widac, ze ty niestety tak;)
A dupa, nie YAFUD. Historyjka, którą jakiś głupi dzieciak zasłyszał od znajomych i poszedł lansować się w intenecie. Prawda jest taka, że lekarz weterynarii natychmiast zauważyłby zapach rozkładu.
Pozdrawiam.
Sam popełniasz błędy... Każdy piszę jak piszę. Kto inny mógłby pisać czego to Ty nie potrafisz zrobić poprawnie.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
frin | 83.23.40.* | 24 Lipca, 2012 16:21
@czysty_krysztal
Nie "z dużej litery", tylko "dużą literą".
Nie "Mi robi się wręcz słabo", tylko "Mnie się wręcz robi słabo".
Mam nadzieję, że pomogłem ci z tymi spopularyzowanymi błędami.