A pilnować zwierzaków oczywiście nie ma komu.
Odpowiedzialni właściciele, nie ma co...
@up, trzymaj koty na smyczy? Jeszcze muchy sobie powiąż.
Jakby mi ktoś psiaka przejechał to ja również przypadkiem zapłaciłbym okolicznym dresom za przywitanie się z samochodem i samym sąsiadem.
Co to znaczy "psychotyczny"?
@UWUH: a co? wlasciciele nie wyprowadzaja kocura na smyczy?
@Gathon zwierzaki trzeba pilnowac. Jak mi kiedys kundel wymusil pierwszenstwo to odczul to na swoim lbie.
@furby, tak bardzo nie podoba mi się twoja wypowiedź, że szczerze żałuję, że mogę dać tylko jednego minusa. Chciałam żebyś o tym wiedział.
Furby
No proszę jaki bojownik. Zapewne jechales swoim trzy kołowym rowerkiem wracając z podstawówki? W każdym razie komentarz na takim poziomie.
@Ryjeczek: i dobrze. widocznie jestes z tych co nawet psa obronnego uwazaja za nieszkodliwego yorka i nie uzywaja kaganca/smyczy:)
@Paweł: nie. tylko wkurza mnie takie podejscie psiarzy.
Znów ZERŻNIĘTE z FML i znów nie ma źródła. ludzie, jak już kopiujecie czyjeś historie podawajcie źródło!
Jakie to pocieszajace.... Widac w polsce panuje odpowiedzialnosc zbiorowa - mam dzieciaka, kazdy ma sie nim opiekowac, mam zwierzaka, niech sasiad sprzata gowna, niech sasiad na niego uwaza, moja odpowiedzialnosc sie skonczyla z momentem urodzenia/zakupy... co za debilizm
@UWUH - tak, kupiles zwierzaka to jestes za niego odpowiedzialny.
Dokładnie! Masz zwierze to jesteś odpowiedzialny. Jak rozbiłem lampe o baniak wolno biegającego psa to zapłacił za szkode właściciel i policja jeszcze mu sypneła mandat.A płakał i wyzywał jakby bogowie doprowadzili do śmierci psiaka a nie jego bezmyślność. A kot też powinien być na smyczy albo w kuwecie.
Zwierzęta trzeba pilnować, jak faktycznie mają gdzieś przejeżdżające samochody to nie ma co się dziwić, że prędzej czy później to się tak skończy. Ja np. swojego psa nie puszczam samopas, bo wiem, że jest zbyt głupi, w ogóle nie patrzy jak przechodzi przez ulicę. Oczywiście celowe przejeżdżanie jest chore i tego nie popieram, ale bardzo często wina jednak leży po środku.
Tak, bo akurat kazdego futrzaka da się upilnowac. Poza tym kierowcy by korona z głowy nie spadła gdyby popatrzył w lusterka i zatrzymał się widząc kota przed maską.
Dziecka pewnie nie przejedziecie, ale psa czy kota już tak?
kup sobie hipopotama a sąsiad niech się martwi jak zdobyć pociąg
Judyta- samochód nie uj i nie staje w miejscu!
Dziecko też zostanie przejechane jak wtargnie na jezdnie,lub będzie niewidoczne dla kierującego.
Jeżeli nie rozmiesz że masz obowiązek opieki,to idz i podwiąż sobie jajniki.
Aluzji do jajników nie rozumiem, bo nigdzie nie napisałam, że zamierzam mieć dzieci.
Ale wnioskując po agresywnych wypowiedziach powyżej, to oni specjalnie się przed zwierzęciem nie zatrzymają, bo to zwierzę i niech właściciel ma na złość. Tylko zarówno dzieci, jak i psy/koty w obliczu drogi zachowują się tak samo - nieobliczalnie. Więc kiedy się je widzi wystarczy zachować szczególną ostrożność i ominąć, jeżeli można.
up 16
podwiązać to można jajowody a nie jajniki. Wiadomo, że auto odrazu nie zatrzyma się. Co nie znaczy, że ty nie możesz zmniejszyć prędkości przy jakimś parku, na osiedlu. Oczywiście właściciele muszą pilnować również swoich pupilów.
Cze masz literówkę w słowie psychotyczny, zjadło Ci -pa-tyczny
-nie ma za co
PS. Też mi nieźle wyszło0 razem z "Ci....
On się przygotowuje. :)
Geniusze się znaleźli,hejtować się nie tutaj!
Mam historię z dzieciństwa,miałam 4 latka i bawiłam się na podwórku rano z ukochanym pieskiem,Kropka się nazywała.Poszłam do domu napić się wody i gdy wróciłam,moja kochana suczka leżała zagryziona na szambie i w oddali duży pies sąsiada... To mnie nauczyło żeby się nie przywiązywać do zwierząt. Jednak 2 lata temu pokochałam suczkę Perełkę,zdechła na nosówkę.Przykro mi jest i tęsknię za nią. Uważajcie na pupile!;c
Brzmi jak mój sąsiad. I mój kot. =.=
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Gathon [YAFUD.pl] | 09 Czerwca, 2014 22:45
Jakby mi ktoś psiaka przejechał to ja również przypadkiem zapłaciłbym okolicznym dresom za przywitanie się z samochodem i samym sąsiadem.