1Pf. A lekarze codziennie widzą takie babcie w pełnym negliżu i jakoś żyją. Bez przesady.
2Lekarz w momencie podjęcia studiów medycznych zgadza się też i na takie widoki. Taka jego praca. A zwykły sprzedawca niekoniecznie.
3fejk. w Polsce babcie kupują staniki na bazarze
4Oj już bez przesady, a ty myślisz że jak będziesz wyglądał na starość?
5Ginekolodzy codziennie widują waginy starszych pań, dentyści widują zepsute zęby i wąchają śmierdzące oddechy, chirurdzy codziennie widują ludzkie wnętrzności, a pracownicy laboratoriów codziennie badają ludzkie odchody. Czy z tego powodu nie mam prawa poczuć obrzydzenia, jeżeli zobaczę g**no na ulicy?
6W tych stanikach, które widziałam, metka z danymi producenta jest wszyta z tyłu, obok haftek lub takiego plastikowego zapięcia. Nie można ich zobaczyć po podniesieniu bluzki i wywinięciu stanika. Czyli ... fejk.
7chwalisz się czy skarżysz, że wreszcie zobaczyłeś fragment damskiego sutka ???
8A właśnie, że nie, bo wiele staników ma ją właśnie przy fiszbinie, na skraju miseczki, więc całkiem prawdopodobne... od 15 lat noszę staniki, i 3/4 ma właśnie tam tę metkę
9Mimowszystko ma takie i takie staniki. Ale przy haftkach to najczęściej rozmiar jest, firma przy fiszbinie.
10Autor wybierając zawód myślał,że tylko młode,jędrne cycuchy poogląda,a tu się okazuje,że i babcie staników potrzebują.
Ten, który ostatnio dostałam od Ciebie faktycznie ma dwie metki :)
| Najczęściej komentowane teksty | |
|---|---|
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
Ciotka Klotka | 87.206.13.* | 03 Stycznia, 2016 17:02
W tych stanikach, które widziałam, metka z danymi producenta jest wszyta z tyłu, obok haftek lub takiego plastikowego zapięcia. Nie można ich zobaczyć po podniesieniu bluzki i wywinięciu stanika. Czyli ... fejk.