215Głosy: 365Komentarze: 28Najlepszy komentarz
Wszystkie komentarze
![[+]](//static.yafud.pl/images/pixel.gif "Dobry komentarz")
-4
1Jaki rdzenny? W Polsce sypie się monety z tego co wiem, ryż przejęty z amerykańskich filmów
- 12
Teraz dla niektórych rdzennym polskim zwyczajem jest nawet obchodzenie Halloween, niestety.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Anonim [ Zobacz ] - 73
Nie, obie tradycje są rdzennie polskie, ale starszym zwyczajem jest rzucanie zbożem (rozmaitym, ryż jest akurat dość współczesnym pomysłem). Wywodzi się jeszcze z tradycji pogańskich. Rzucanie monetami wywodzi się z późnego średniowiecza, gdy szlachta chciała się odróżnić od chłopstwa.
Natomiast nie jest to zwyczaj stricte polski, znany jest w wielu krajach europejskich, więc nic dziwnego, że zawędrował też do stanów.W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Anonim [ Zobacz ] - -44
pierwsze slysze. to musi mega smiesznie wygladac jak mloda para zaczyna lazic na czworakach zbierajac bilon, lol.
@Poof - nie ma nic zlego w przejmowaniu fajnych wzorcow od innych kultur. u nas smierc jest tradycyjnie traktowana ze zbyt duzym patosem i troche smiechu nie zawadzi. walentynek pewnie tez nie obchodzisz wmawiajac sobie ze to przez ten przeklety import kulturowy od naszego wlasnego gatunku?W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Anonim [ Zobacz ] - 35
Co nie zmienia faktu, że jakby groszem rzucili, to Chińczycy by się nie przypierniczyli;)
Inna sprawa, że wygląda to na wymyślone. Chińczyki Chińczykami, ale serio sądzicie, że rzucenie przy nich ryżem, będzie dla nich przykre?
A z resztą - w sumie pisze "nie zrozumiane", a nie "źle odebrane"czy coś. Widać potem wyjaśnił tłumacz o co chodzi i było w porządku, więc ten Yafud był chwilowy. - 56
My mamy noc kupały!
Młoda Para zbiera grosiki w kucki, nie na czworakach;) I dzieciarnia pomaga;)W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika cerebrumpalm [ Zobacz ] - 17
walentynki, noc kupaly... zarzuce memem: why not both?
http://24.media.tumblr.com/tumblr_lru0y0ossk1qiqv33o1_500.pngW odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika fejk [ Zobacz ] - 08
No to sporo jeszcze przed Tobą do zobaczenia. :/
A tak właściwie to gdzie ten yafud? Chińscy goście się wkoorwili że jedzenie marnujecie, czy o co kaman?W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika cerebrumpalm [ Zobacz ] - 09
Fake aż piszczy...
Sypanie nowożeńców ryżem wywodzi się... tadaaam - z Chin!
Jako symbol szczęścia, płodności i obfitości.
W Polsce przyjęło się sypać ryż w czasach nowożytnych, bo niebywale łatwiej zdobyć torebkę ryżu, niż torebkę innego, tradycyjnego polskiego zboża - np. owsa czy jęczmienia. Można też sypać makiem (Szlachta sypała groszem odcinając się od pospólstwa)
Nadmienię, że bywają księża traktujący niechętnie te pogańskie obyczaje.
...więc faaaaaake jak stąd do Pekinu. Autorka chciała zaistnieć a tu taka wpadka... - 4
10Na tradycyjnym chińskim weselu druhny mają parasolki dla ochrony panny młodej przed ....ryżem rzucanym przez gości weselnych.
Może się tutaj chińczycy o brak tych parasolek wściekli?
Bo inaczej fest naciągany ten YAFUD... - 511
Kolejny przykład na to, że admin jest idiotą wrzucając to na główną.
Ostatnio w Galileo mówili o zwyczajach, które przywędrowały do nas z Chin, i właśnie było tam o obsypywaniu ryżem... - 312
Cóż mieszkam w chinach i jak dla nich to normalne sypać ryżem, to od nich tradycja ta przywędrowała, ale co tam wiem ledwo pare lat tu.
- -213
Ech... Poważnie? Ach, niech żyje inteligencja naszych wspaniałych rodaków! Równie dobrze za granicą można opowiadać wspaniałe historie o tym, jak na czyimś weselu Polak rzucił się na kropelkę rozlanej wódki... Bo chinczyk to co, już nie człowiek i godności osobistej nie ma, żeby jedzenie z podłogi zbierać?
- 314
ke? jakie jedzenie z podlogi? to raczej tylko twoja (nad)interpretacja.
W odpowiedzi na komenatrz #13 użytkownika Sadbuttrue [ Zobacz ] - -115
no cóż, dla Chińczyka ryż to trochę jak dla Polaka chleb. Ja bym była ciut oburzona jakby obcokrajowiec dla zabawy obsypywał ludzi chlebem. Ale to ja, nie wiem jak inni :v
- 016
kradniesz mi sposób zdobywania nicka :-P
W odpowiedzi na komenatrz #15 użytkownika asdf [ Zobacz ] - 117
Walentynek nie obchodzę, bo nie lubię. Nie mam nic przeciw nim, niech je sobie ludzie obchodzą, ale uważam, że jak się kogoś kocha, to kocha się cały czas, a nie jeden dzień w roku. Dla mnie to takie święto na pokaz. Zresztą, mamy swój polski odpowiednik, o którym prawie nikt nie pamięta.
Halloween też mi specjalnie nie przeszkadza. Dopóki nikt nie włazi mi na chama do domu po cukierki. I warto dodać, że to święto też ma polski odpowiednik.
W sumie to smutne, że ludzie bez zastanowienia przejmują wzorce z zachodu, a przy tym zapominają o polskiej tradycji...W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika cerebrumpalm [ Zobacz ] - 3
18Ja zawsze obchodzę noc kupały, o czym często piszę w yafudach i komentarzach - oczywiście jestem hejtowana, bo przecież "walentynki są takie romantyczne"
Bzdura, marznięcie na lutowej pizgawicy nie jest romantyczne, romantyczne jest bieganie po lesie w nocy, w świetle księżyca, pod pretekstem szukania kwiatu paproci, a potem spanie przy ognisku w noc kupały.W odpowiedzi na komenatrz #17 użytkownika Poof [ Zobacz ] - 219
Och, Walentynki też mogą być romantyczne. Pod warunkiem, że jest góra -5°, nie wieje i delikatnie prószy śnieg. I dookoła nie ma tych wszystkich kiczowatych serduszek, amorków czy co to tam modne.
Ale poza tym zgadzam się z tobą. Taka noc kupały to dużo lepsze przeżycie niż pójście do kina na jakąś denną komedię romantyczną.W odpowiedzi na komenatrz #18 użytkownika Organistka [ Zobacz ] - 020
Może był ugotowany i w torebkach?
- 021
Gdzie dokładnie mieszkasz? Ja Szanghaju, gdzie mieszają się kultury masy przyjezdnych ludzi i niektórzy mówią, że w ich rodzinnej prowincji taki zwyczaj się praktykuje, a inni, że w ogóle o tym nie słyszeli. Aczkolwiek nie sądzę, żeby ktoś się obrażał.
W odpowiedzi na komenatrz #12 użytkownika braga [ Zobacz ] - 022
Jesteś debilem. Wcale to śmiesznie nie wygląda, po prostu to jest taki zwyczaj. Zbiera się monety, co do grosika, żeby w życiu nie brakło.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika cerebrumpalm [ Zobacz ] - 023
Oczywiście,że zbierają bilon, a pomagają im dzieci. Tradycja ta ma się bardzo dobrze na Śląsku (nie wiem jak w innych rejonach Polski).
PS. Jest tyle pięknych określeń zamiast "mega", "lol"czy "fajny". Poza tym ogromnie razi mnie niechlujstwo językowe- brak używania polskich znaków czy nierozpoczynania zdania dużą literą.W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika cerebrumpalm [ Zobacz ] - 024
Akurat fajnie mi sie trafiło Bo mieszkam w Shenzhen, i tez tu podpytuje i póki co na 8 znajomych żaden by się nie obraził, ponad polowa zna ta tradycje a jeden poinformował ze to jest równie chińskie i ważne jak dać parze pieniadze w czerwonej kopercie
W odpowiedzi na komenatrz #21 użytkownika Lu [ Zobacz ] - 025
Czyli Yafud byłby, gdyby autor wspomniał,że Polacy dawali kasę w białych kopertach, a Chińczycy tego nie rozumieli, bo jak kasę parze młodej, to tylko w czerwonej kopercie! :D
No to teraz wiecie, co napisać :DW odpowiedzi na komenatrz #24 użytkownika Braga [ Zobacz ] - 026
Ale nie ma języka chińskiego tylko mandaryński więc chyba złego tłumacza wzięli :P
- 027
No ok, nie znali tego zwyczaju, ale czy to YAFUD? Jak zareagowali? Obrazili się śmiertelnie, pobili kogoś, czy po prostu zapytali tłumacza, o co chodzi? Stawiam na to ostatnie.
- 028
No i co się stało? Wpierniczyli wam jakąś sztuką walki kutakong czy coś w tym stylu?
![[+]](http://static.yafud.pl/images/pixel.gif "Dobry komentarz"){kind=tracking}
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
| Najczęściej komentowane teksty | |
|---|---|
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
Patton | 217.99.215.* | 22 Lutego, 2016 10:38
Nie, obie tradycje są rdzennie polskie, ale starszym zwyczajem jest rzucanie zbożem (rozmaitym, ryż jest akurat dość współczesnym pomysłem). Wywodzi się jeszcze z tradycji pogańskich. Rzucanie monetami wywodzi się z późnego średniowiecza, gdy szlachta chciała się odróżnić od chłopstwa.
Natomiast nie jest to zwyczaj stricte polski, znany jest w wielu krajach europejskich, więc nic dziwnego, że zawędrował też do stanów.