Ja bym został i korzystał, takie imprezy nie trafiają się częściej, niż raz na parę tygodni.
Nie wiem gdzie tu yafud ... przecie to norma u nastolatkow + znak dla was ze musicie zluzowac smycz corce bo nastepnym razem moze nie skonczyc sie na was tylko na policji .... wystarczy dac weekend dzieciakowi raz na jakis czas i wiedziec ze cos sie dzieje niz przy kazdej nieobecnosci myslec o tym czy dom nie zostal spalony
1 i 2: Ku*wa, nie wierze co czytam! xD Raz, ze "nastoletnia"oznacza osobę poniżej 18 roku życia, to "zioło"jest w Polsce prawnie zakazane, to dwa. A trzy: nigdy nie wiadomo co gówniarzom strzeli do łba.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2016-09-06 23:41:27 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
Yafud też dla sąsiadów...
Ostatni sprawiedliwy?
Klepnij się w piersi Wasza Święto..je...wość :)
Uważasz, że jeżeli na imprezie alkohol razem z ziołem "leją się strumieniami"to wszystko w porządku?
Nie byłam nastolatką aż tak dawno temu, żeby zapomnieć jak to jest, ale zapewniam Cię, że ja i większość moich znajomych uważaliśmy (i nadal uważamy), że takie imprezowanie to ostra patola.
Ja rozumiem, że młodość, że alko, że fajki, ale jeżeli to jest "typowa"impreza, na której każdy rzyga dalej niż widzi to naprawdę nie uważam to za normalne. Abstrah*uję od kompletnej niewiedzy rodziców.
Nie wiem, albo ja miałam świetny układ z matką, ale jakoś zawsze wiedziała o moich imprezach gdy wyjeżdżała i ufała mi, że nie zdemoluję domu. Albo jestem po prostu sztywniakiem i najlepszy ubaw jest kiedy się rozbijasz po pijaku kompletnie nie wiedząc co się dzieje.
yyy alkohol i zioło bez ograniczeń, gdzie tu przeczytałaś, że ktoś rzygał dalej niż widział??? Ja ze znajomymi zawsze mamy więcej alkoholu niż potrzeba bo lepiej zostawić trochę na następną imprezę niż aby miało brakować, a jakoś nikt nie rzygał nigdy
Normą jest, że patologii się wydaje że wszystko pod kontrolą...
Hłehłe:D aż mi się przypomiało, kiedy ja miałem 16 lat i zostawałem sam w domu :) spoko, żaden yafud. Lepiej wyszaleć się wcześniej, żeby na studiach nie zachłystnąć się wolnością :)
Tak szczerze to uważam, że zachowanie dziecka to w większości wina rodzica. Ja przykładowo byłam spokojną nastolatką i najgorsza zbrodnia jaką zrobiłam, to gdy w 2 technikum poklocilam się z nauczycielem, przez co wstawił mi uwagę i nie miałam na koniec wzorowego zachowania, a bardzo dobre :C
Autorzy yafudów prześcigają się w tworzeniu coraz bardziej nieprawdopodobnych wstawek a moderator łyka wszystko jak leci
A ja ani jako nastolatka, ani studentka nie robiłam imprez w domu. Za leniwa na sprzątanie tego poimprezowego bajzlu byłam :|
Można się "wyszaleć"w bardziej cywilizowany sposób.
Najlepsza domówka to ta, która nie jest w twoim domu :D
Toż to normalnie szok i tragedia narodowa, jak ty się po tym pozbierałaś?
Wiesz, ryczałam całe wakacje przez to...
Czy jesteś tą samą osobą co "Nikcia"? Czy tylko mi się tak skojarzyło? Jeśli nie, to przepraszam, jeśli tak to stałaś się jakoś taka... Normalna...
Tak, ta sama, tylko na tamtym koncie dali mi bana. A no i dziękuję XD :D
Zastanawiam się, w ilu przypadkach dzieci dostają od rodziców opieprz z czystej zazdrości: bo bawią się lepiej niż oni. xD
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
dracon2002 [YAFUD.pl] | 05 Września, 2016 22:53
1 i 2: Ku*wa, nie wierze co czytam! xD Raz, ze "nastoletnia"oznacza osobę poniżej 18 roku życia, to "zioło"jest w Polsce prawnie zakazane, to dwa. A trzy: nigdy nie wiadomo co gówniarzom strzeli do łba.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2016-09-06 23:41:27 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]