Każ mu zbierać na nowe auto - dwa razy droższe. Nauczy się gowniarz.
Lać gówniarza w dupę paskiem i patrzeć czy równo puchnie! Nie dość, że naraził życie swoje, to jeszcze innych ludzi, a ciebie na szkody materialne.
jesli masz AC to zglos kradziez do ubezpieczenia. brat wypije piwa ktore nawarzyl a Ty bedziesz miala albo wyklepane auto albo szkoda calkowita i zwrot kasy
I co? Policji nie było? przecież to wypadek
Wypadek jest wtedy, kiedy są osoby poszkodowane. Tutaj ich nie było. To nawet nie kolizja - to zdarzenie drogowe poza drogą publiczną.
Jak nie ma rannych, to nie ma obowiązku wzywania policji.
Jeśli to pierwszy samochód, to pewnie jeszcze autorki nie stać na AC.
Kiedy pogrzeb brata?
Mogłaś od razu dzwonić na policję że samochodem o takich rejestreachach porusza się osoba bez prawa jazdy. Mógł kogoś zabić, a Ty czekałas parę godzin.
Zgadza sie, powinna tak zrobic. Ale wolala poczekac co sie stanie, zeby moc napisac yafuda.
tez bym tak zrobił xd
Chłopak przeżył dachowanie, ale nawet nie pojechał do szpitala, tylko ot tak, bez żadnej szkody, wrócił sobie do domu?
I narazich swoich rodziców na rozprawę sądową? W tym przypadku poza dzieckiem odpowiadają jego opiekunowie.
Przeżyłem poważne dachowanie, dach spotkał się z fotelem. Nawet włos mi z głowy nie spadł a jedyny uraz jaki doznałem to siniak na nodze gdy otwieralem drzwi. Nawet się nie ubrudziłem...
Co z Was za ludzie? Już byście lecieli donieść na ojca/matkę/brata,jak tak to HWDP.No ale wiadomo:Polacy!
Oj tam zaraz nie stać, AC teraz to grosze. Jak miałam 18 lat i kupiłam swoje pierwsze auto, to użyłam mózgu, i nie brałam sobie e36 2,5 litra, tylko prawilne polo 1.2 za 1500 zł (długo szukałam, zanim znalazłam zadbany egzemplarz). Jeździłam nim 4 lata i nigdy się nic nie stało, tylko wymiany eksploatacyjne, a za AC+OC+ASS na zagranicę płaciłam 1440 zł, jako młodociany kierowca, z prawkiem poniżej 3 lat, zameldowana w mieście itd. Da się? Da.
Co z ciebie za człowiek? Jak mój ojciec dawno temu bił mnie i moją matkę, to też doniosłam na policję (miałam wtedy 11 lat), bo to było chore. I co? Rodziców i rodzeństwa się nie wybiera, jakby twój brat cię zgwałcił, pobił czy ukradł wszystko, co masz, to też byś milczał, bo to brat?
Porównujesz zupełnie dwie różne sytuacje. On tylko wziął samochód, nikogo nie pobił ani nie zgwałcił. Przyznam, że zanim miałem prawo jazdy, też prowadziłem. Może było to głupie i nieodpowiedzialne, ale takie rzeczy się robi w tym wieku. Co z Ciebie za człowiek? Gdyby doniosła na brata to dostałby wysoki mandat i zakaz prowadzenia samkchodu na kilka lat (to się mu należy), a niczego winni rodzice mieliby rozprawę w sądzie.
Owszem, rodzice sa winni, skoro nie dopilnowali dziecka. A dziecko bardzo dobrze, ze mialby zakaz w przyszlosci na iles tam lat prowadzenia samochodu. Poza tym, kto jej odda pieniadze za rozbity samochod? Rodzice? Watpie, skoro pozwolili gowniarzowi na kradziez samochodu siostry. I ktory zniknal na iles tam godzin. Rodzice nie wiedzieli gdzie jest i widac nic z tym nie zrobili.
A Ty, skoro rowniez masz takie doswiadczenia, a rozumiem ze jestes juz dorosly, ale rozumowanie nadal masz dziecka, to oczywiste, ze bedziesz bronil zachowan nieodpowiedzialnych.
"Owszem, rodzice sa winni, skoro nie dopilnowali dziecka"
ze tak zapytam, mialas obroze i smycz w wieku 15-16-17 lat?
Rodzice to tylko ludzie, matka mogla w tym czasie spac, a ojciec stawiac stolca w ubikacji. Zlituj sie. To nie czterolatek buchnal auto, zeby winic rodzicow.
Gowniakowi naleza sie wszystkie mozliwe szlabany z oddychaniem wlacznie i 300 pasow na gole dupsko, ale stalo sie - teraz trzeba to odpracowac.
Nie bronię jego nieodpowiedzialnego zachowaniam Sądzę, że należy mu się kara, powinien chodzić w weekendy i wakacje do pracy i oddać pieniądze siostrze. Należy mu się również zakaz prowadzenia samochodu i mandat, ale niestety wiązałoby się to również z karą dla rodziców, którzy są tylko ludźmi, nie zamkną przecież dziecka w piwnicy.
Gdyby rodzice byli odpowiedzialni, sami zawiadomiliby policje, zeby znalazla gowniarza. Nie bylo go kilka godzin. I dobrze rodzice wiedzieli ze bez prawa jazdy jezdzi samochodem siostry. To sa odpowiedzialni rodzice?
Powinni zareagowac w momencie kiedy dowiedzieli sie, ze ich niepelnoletnie dziecko, bez prawa jazdy, prowadzi samochod. Do tego kradziony samochod. Z yafuda wynika ze rodzice nie zareagowali.
Zawiadomiliby.
Wlasnie niekoniecznie
- raz, moze nie chcieli robic jeszcze wiekszych problemow, bo liczyli, ze pojezdzi i wroci. Dwa - byli w tym czasie na wakacjach i nie odbierali telefonow, trzy - rodzice nie zyja - nie ma o nich nic w yafudzie, cztery - rodzice to alkoholicy, ktorzy gleboko w powazaniu maja dzieci i ich prawko, piec - matka jest przykuta do lozka, ojca nie ma.
Tu jest winny tylko brat i autorka yafuda.
Mówicie o odpowiedzialności rodziców za brata autorki, a nigdzie przecież nie jest napisane, że jest on niepelnoletni. Wiemy tylko że jest młodszy od autorki, co nie znaczy że autorka ma zaledwie 18. Nie wszyscy robia prawko na 18, a nawet jeśli tak zrobiła, to nie wszyscy od razu kupują samochód. Poza tym coś czuję, że historia zmyslona
Skąd wiesz, że nic nie zrobili, skoro autorka zwyczajnie nic o nich nie napisała.
To w takim przypadku dostałby tylko mandat i zakaz prowadzenia samochodu. Ewentualnie miałby rozprawę sądową, gdyby siostra złożyła zawiadomienie o kradzieży. Swoją drogą autorka mogła być zajęta i nawet się nie zorientować, że samochód zniknął.
Winna jest autorka yafuda, ze miala samochod i ze jej brat jej go ukradl? Sorry, ale jestes chory. Winny jest zawsze tylko i wylacznie zlodziej. Ale ok, jak ukradna Ci cos, to nie miej pretensji do zlodzieja, tylko do siebie, ze dales sie okrasc i ze miales po prostu to cos co mozna bylo ukrasc.
Nie chceli robic problemow, bo mysleli ze pojezdzi i wroci? BEz prawka? To jest skrajna nieodpowiedzialnosc.
nie mial prawa jazdy, ukradl samochod, nie reagowal na jej telefony (nawet jak nie odbieral na pewno wiedzial po co dzwoni). nalezy wezwac policje kiedy wiesz ze ktos stanowi zagrozenie dla zycia swojego lub innych. co gdyby naprawde kogos potracil? pozwolenie komus na takie rzeczy to nie jest zadna pomoc. brat nie brat, jesli wiesz ze jemu albo komus cos grozi to reagujesz. rodzice mieliby rozprawe - trudno. ich dziecko wiec ponosza konsekwencje o ile ma mniej niz 18, taka kolej rzeczy. rozprawa o prowadzenie bez prawka na pewno bylaby mniej dotkliwa niz rozprawa o spowodowanie wypadku ze skutkiem smiertelnym. albo gdyby sam nie przezyl dachowania. jesli chodzi o kradziez - mogla by po prostu nie wniesc oskarzenia jesli nie chcialaby robic dodatkowych problemow, ale miala do tego prawo.
nie ma dla niego usprawiedliwienia. ktos tam moze twierdzic ze wiele osob jezdzi bez prawka i radza sobie lepiej niz osoby po egzaminie, ale jak widac koles nie ogarnal. w polsce jak zwykle victim blaming.
"Zgadza sie, powinna tak zrobic. Ale wolala poczekac co sie stanie, zeby moc napisac yafuda."
"Owszem, rodzice sa winni, skoro nie dopilnowali dziecka."
"Gdyby rodzice byli odpowiedzialni, sami zawiadomiliby policje, zeby znalazla gowniarza."
"Winny jest zawsze tylko i wylacznie zlodziej."
piszesz po pijaku? mozesz sie zdecydowac, kto jest winny?
tak autorka rowniez jest winna, poniewaz powinna byla z miejsca powiadomic policje. Lepiej, zeby brat mial problemy i zakaz prowadzenia pojazdow, niz 25 lat wiezienia za wjazd w przystanek i zabicie czlowieka.
Winnien jest gowniarz i rodzice, ze nie zostal upilnowany, o ile byl niepelnoletni. Rodzice maja obowiazek wychowywania Cie do 18 r.z i kropka. Nie podoba Ci sie? Chcesz z tym polemizowac? Zglos projekt obywatelski i zbieraj podpisy, ale nie pisz rzeczy absurdalnych. Ofiara jest autorka yafuda.
Poza tym zaczynasz mnie obrazac, wiec koncze z Toba rozmowe, bo brakuje Ci dobrych argumentow.
O wieku chłopaka pomyslalas dopiero, kiedy napisał o tym Kazik. Ja tylko punktuje braki spójności i logiki w komentarzach. A jeśli czujesz się obrazona, to muszę Cię zmartwic - życie jeszcze nie raz Cię obrazi i to nie tak delikatnie. Hartuj się za wczasu.
Tylko widzisz, ja w przeciwienstwie do Ciebie, z chamami sie nie zadaje, zatem zegnaj.
Ty sie z nikim nie zadajesz, bo takie jaśnie nadęte księżniczki nie mają znajomych.
Z Panem Bogiem.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Kappa | 78.88.93.* | 18 Listopada, 2016 11:38
Każ mu zbierać na nowe auto - dwa razy droższe. Nauczy się gowniarz.