Ostatnio nie układa nam się najlepiej z chłopakiem. Chciałam poprawić trochę atmosferę i zaprosiłam go do kina. Przed wejściem spotkaliśmy grupkę jego znajomych, którzy szli na ten sam film. Obok nich było jedno wolne miejsce i chłopak mnie olał i poszedł usiąść koło nich. Próbowałam zwrócić na siebie jego uwagę więc wysłałam mu SMS'a: "Chyba o czymś zapomniałeś". Przyszedł do mnie, wziął popcorn i wrócił do znajomych. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
KQKR | 213.92.235.* | 17 Marca, 2017 16:12
Bo nie mówi się 'o czymś' tylko 'o kimś'. Może wtedy by zrozumiał.
1
2
można minusować | 188.146.132.* | 17 Marca, 2017 17:16
powinno być napisane "mój były chłopak"
0
3
Ola | 94.254.147.* | 17 Marca, 2017 19:18
Nie wiedziałam że kinem rozwiązuje się problemy w związku. A nie lepiej tak ze sobą pogadać?
0
4
ja wiem | 89.64.55.* | 17 Marca, 2017 19:19
Popieram! Wgl widać, że bardzo Ci na nim zależy skoro pozwoliłaś się tak poniżyć, że mimo że chłopak Cię olał, zostałaś na filmie (ok, może zapłacone było to szkoda), a co gorsza jeszcze do niego esa wysłałaś, że o Tb zapomniał. Ten sms powinien był brzmieć nieco inaczej, raczej coś w stylu: "żegnam, swoich rzeczy szukaj na śmietniku"! Mam nadzieję, że go kopnęłaś w 4 litery.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika można minusować[ Zobacz ]
-2
5
eyey | 89.70.14.* | 17 Marca, 2017 22:51
Przecież to jest świetne! Brawo dla chłopaka.
2
6
just_me | 207.244.66.* | 17 Marca, 2017 22:54
To przykre. Nawet ja, a nie cieszę się tu dobrą opinią bym tak nie postąpił.
Z jednej strony mu się nie dziwię - skoro macie problemy (a zgaduję, że skoro to TY go zaprosiłaś do kina, więc problemy są z Twojej winy) to oczywiste, że zamiast przy Tobie się denerwować wolał spędzić czas z nimi. Z drugiej strony problemów w związku nie rozwiązuje się idąc do kina tylko ze sobą rozmawiając. A wszystkim gimbusom piszącym ,,chyba były chłopak", ,,powinnaś go rzucić"nie ma nawet co odpowiadać, bo jedyna kobieta jaką mieli to tapeta jpg na telefonie, a ich miłość to po prostu ręka.
0
8
Ja wiem | 94.254.225.* | 18 Marca, 2017 09:21
Nie załapałam się na czasy gimnazjum, a dziewczyny faktycznie nigdy nie miałam bo jestem hero. Skoro on zachowuje się w ten sposób to wiadome że z jego stronyzwiązek jest już zakończony i nie ma sensu ponizac się latając za nim.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika ktosiu[ Zobacz ]
0
9
ssss | 31.183.34.* | 18 Marca, 2017 10:05
Ktosiu, a czemu od razu z jej winy? Może problemy są "ogólne", ale jej bardziej zależy?
Masz rację, że powinni porozmawiać. Co do zaproszenia do kina, może jestem idealistką, może chcę wierzyć w ludzi, ale może to nie miało być rozwiązanie problemu tylko wyciągnięcie przyjaznej ręki? Znak, że ona wciąż chce spędzać z nim czas? Starać się?
0
10
Olo | 37.248.160.* | 18 Marca, 2017 11:09
Podejrzewam, że faktycznie problemy mogą być z jej winy a on się msci. Jednak miała gest i to ładnie z jej strony. Facet tego nie docenia. Chyba, że zdarzyła go ponownie wkurzyc przed kinem;-)
"Nie rozwiązuje się problemów chodząc do kina". Już nie przesadzajcie. Autorka napisała, że zrobiła to żeby poprawić atmosferę, to nie znaczy, że to było jej jedyne działanie.
Jeśli macie ciężki okres w relacji i od tygodnia 90% Waszych rozmów to bolesne gadanie o przyszłości i problemach, poważnie uważacie, że mały, przyjemny przerywnik to zły pomysł? A kino jedt idealne bo tam się nie rozmawia więc nie ma szansy, że zaczną z nieprzyjemnymi sprawami znowu.
A to, że do niego napisała to niekoniecznie musi być danie się poniżać, może to tylko zawczesne* umacnianie swojej pozycji przy planowanej przyszłek kłótni.
*Chyba nie ma takiego słowa ale mi tu idealnie pasuje:) coś między "zawczasu"a "ówczesne".
0
13
aluś | 77.91.42.* | 19 Marca, 2017 11:49
pewnie znów problemy gimbasy bo on chce, a ona się boi, bo boli w d.pę
0
14
TWPV | 5.172.238.* | 20 Marca, 2017 02:24
*wcześniejsze. Nie ma za co.
W odpowiedzi na komenatrz #12 użytkownika Wera[ Zobacz ]
0
15
Wera. Nie chce mi się logować. | 94.254.129.* | 20 Marca, 2017 06:02
Nie, nie. To słowo nie oddaje tego co chciałam przekazać. Jak by osdawało, sama bym go użyła.
0
16
Iluminat | 83.21.134.* | 20 Marca, 2017 15:54
"Jak ci się podobał lodzik, którego ci zrobiłam pod koniec seansu?"
"Jak to mi..?!!"
0
17
Marty | 31.0.45.* | 26 Marca, 2018 15:27
Wali fejkiem. Sprzedaje się bilet z konkretnym numerem miejsca, jak kupowała dwa, to koło siebie. Takie samowolne przedostanie kończy się uwagą od obsługi i trzeba zawsze wrócić na swoje.
0
18
fejk | 83.22.250.* | 26 Marca, 2018 19:40
Wali Marty :P Ta jasne, już widzę, jak obsługa sprawdza bilety, czy na pewno wszyscy siedzą na swoich miejscach xD
W odpowiedzi na komenatrz #17 użytkownika Marty[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
KQKR | 213.92.235.* | 17 Marca, 2017 16:12
Bo nie mówi się 'o czymś' tylko 'o kimś'. Może wtedy by zrozumiał.
można minusować | 188.146.132.* | 17 Marca, 2017 17:16
powinno być napisane "mój były chłopak"
Ola | 94.254.147.* | 17 Marca, 2017 19:18
Nie wiedziałam że kinem rozwiązuje się problemy w związku. A nie lepiej tak ze sobą pogadać?
ja wiem | 89.64.55.* | 17 Marca, 2017 19:19
Popieram! Wgl widać, że bardzo Ci na nim zależy skoro pozwoliłaś się tak poniżyć, że mimo że chłopak Cię olał, zostałaś na filmie (ok, może zapłacone było to szkoda), a co gorsza jeszcze do niego esa wysłałaś, że o Tb zapomniał. Ten sms powinien był brzmieć nieco inaczej, raczej coś w stylu: "żegnam, swoich rzeczy szukaj na śmietniku"! Mam nadzieję, że go kopnęłaś w 4 litery.
eyey | 89.70.14.* | 17 Marca, 2017 22:51
Przecież to jest świetne! Brawo dla chłopaka.
just_me | 207.244.66.* | 17 Marca, 2017 22:54
To przykre. Nawet ja, a nie cieszę się tu dobrą opinią bym tak nie postąpił.
ktosiu [YAFUD.pl] | 18 Marca, 2017 07:57
Z jednej strony mu się nie dziwię - skoro macie problemy (a zgaduję, że skoro to TY go zaprosiłaś do kina, więc problemy są z Twojej winy) to oczywiste, że zamiast przy Tobie się denerwować wolał spędzić czas z nimi. Z drugiej strony problemów w związku nie rozwiązuje się idąc do kina tylko ze sobą rozmawiając. A wszystkim gimbusom piszącym ,,chyba były chłopak", ,,powinnaś go rzucić"nie ma nawet co odpowiadać, bo jedyna kobieta jaką mieli to tapeta jpg na telefonie, a ich miłość to po prostu ręka.
Ja wiem | 94.254.225.* | 18 Marca, 2017 09:21
Nie załapałam się na czasy gimnazjum, a dziewczyny faktycznie nigdy nie miałam bo jestem hero.
Skoro on zachowuje się w ten sposób to wiadome że z jego stronyzwiązek jest już zakończony i nie ma sensu ponizac się latając za nim.
ssss | 31.183.34.* | 18 Marca, 2017 10:05
Ktosiu, a czemu od razu z jej winy? Może problemy są "ogólne", ale jej bardziej zależy?
Masz rację, że powinni porozmawiać. Co do zaproszenia do kina, może jestem idealistką, może chcę wierzyć w ludzi, ale może to nie miało być rozwiązanie problemu tylko wyciągnięcie przyjaznej ręki? Znak, że ona wciąż chce spędzać z nim czas? Starać się?
Olo | 37.248.160.* | 18 Marca, 2017 11:09
Podejrzewam, że faktycznie problemy mogą być z jej winy a on się msci. Jednak miała gest i to ładnie z jej strony. Facet tego nie docenia. Chyba, że zdarzyła go ponownie wkurzyc przed kinem;-)
Wera [YAFUD.pl] | 18 Marca, 2017 14:02
"Nie rozwiązuje się problemów chodząc do kina". Już nie przesadzajcie. Autorka napisała, że zrobiła to żeby poprawić atmosferę, to nie znaczy, że to było jej jedyne działanie.
Jeśli macie ciężki okres w relacji i od tygodnia 90% Waszych rozmów to bolesne gadanie o przyszłości i problemach, poważnie uważacie, że mały, przyjemny przerywnik to zły pomysł?
A kino jedt idealne bo tam się nie rozmawia więc nie ma szansy, że zaczną z nieprzyjemnymi sprawami znowu.
Wera [YAFUD.pl] | 18 Marca, 2017 14:05
A to, że do niego napisała to niekoniecznie musi być danie się poniżać, może to tylko zawczesne* umacnianie swojej pozycji przy planowanej przyszłek kłótni.
*Chyba nie ma takiego słowa ale mi tu idealnie pasuje:) coś między "zawczasu"a "ówczesne".
aluś | 77.91.42.* | 19 Marca, 2017 11:49
pewnie znów problemy gimbasy
bo on chce, a ona się boi, bo boli w d.pę
TWPV | 5.172.238.* | 20 Marca, 2017 02:24
*wcześniejsze. Nie ma za co.
Wera. Nie chce mi się logować. | 94.254.129.* | 20 Marca, 2017 06:02
Nie, nie. To słowo nie oddaje tego co chciałam przekazać. Jak by osdawało, sama bym go użyła.
Iluminat | 83.21.134.* | 20 Marca, 2017 15:54
"Jak ci się podobał lodzik, którego ci zrobiłam pod koniec seansu?"
"Jak to mi..?!!"
Marty | 31.0.45.* | 26 Marca, 2018 15:27
Wali fejkiem. Sprzedaje się bilet z konkretnym numerem miejsca, jak kupowała dwa, to koło siebie. Takie samowolne przedostanie kończy się uwagą od obsługi i trzeba zawsze wrócić na swoje.
fejk | 83.22.250.* | 26 Marca, 2018 19:40
Wali Marty :P
Ta jasne, już widzę, jak obsługa sprawdza bilety, czy na pewno wszyscy siedzą na swoich miejscach xD