Pracuję w biurze podróży. Przyszła dzisiaj starsza Pani ale absolutnie nic co jej proponowałam nie spełniało jej wymagań, do tego kiwała z niezadowoleniem głową w dziwnych momentach. Od rana miałam ciężki dzień i lekko się zirytowałam. Przy kolejnym takim kiwnięciu zapytałam ją wprost z czym konkretnie się nie zgadza. Babeczka zalała się łzami i uspokoiła się dopiero po dłuższej chwili. Okazało się, że ma Parkinsona i nie ma wpływu na ruchy swojej głowy. Nigdy w życiu nie poczułam się tak źle jak w tym momencie. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
negatywny | 46.169.26.* | 30 Marca, 2017 16:43
Wina kobiety, mogła poinformować o tym na wstępie, nie każdy jest wszechwiedzący. A, bo już wyczuwam negujące moje podejście komentarze. ,,Każdego byś informował o tym, że masz parkinsona?"-jeśli stanąłbym przed opcją bycia zrozumianym jako buc, lub postrzeganym jako osoba chora, która nie panuje nad odr*chami (dziwna cenzura, niestety serwis blokuje słowo), w pewnych sytuacjach jednak wolałbym drugą opcję.
2
2
Gujil | 37.47.18.* | 30 Marca, 2017 16:56
Zgadzam się z przedmówcą. Sama jestem aktualnie w szpitalu i leżę z panią, która jest przygłucha. Już na wstępie poinformowała mnie, że nie słyszy i że jak nie odpowie, to nie znaczy, że nie chce, tylko że nie słyszy. Gdyby nie powiedziała, to bym ją pewnie uważała za niewychowaną osobę.
1
3
mQrko | 83.30.228.* | 30 Marca, 2017 17:54
Natrafiłem raz na komisji ZUS na pana chorego na zespół Tourette’a.Widać było że nie panuje nad tym co czasem wykrzykuje i się tego bardzo wstydzi.Był z kolegą i wychodził na zewnątrz bo było mu wstyd.Pracującemu tam ochroniarzowi to nie wystarczyło i kazał mu wyjść z budynku.Chory był wezwany na komisję,a ten mimo tłumaczeń tego pana że nie panuje nad objawami choroby chciał go wyprosić z budynku,tłumacząc że przeszkadza innym.Dopiero jak siadłem na gościa i kazałem mu poczytać sobie o tej chorobie w internecie to odpuścił.Chory był bardzo zażenowany i przepraszał wszystkich.A pan ochroniarz pracujący w oddziale ZUS w Chrzanowie powinien iść ochraniać w biedronce!!
-1
4
UPVS | 37.47.58.* | 30 Marca, 2017 21:48
Ciekawa sytuacja. Co wykrzykiwał?
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika mQrko[ Zobacz ]
1
5
mQrko | 83.30.224.* | 30 Marca, 2017 22:52
Przy tej chorobie nie wiedzieć dlaczego głównie słyszy się przekleństwa,tamten chory nie był wyjątkiem.Starał się z tym walczyć,co skutkowało że przekleństwa brzmiały trochę jak czkawka,takie urywane.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika UPVS[ Zobacz ]
1
6
orety | 82.145.221.* | 30 Marca, 2017 22:53
Najpewniej strofy z Pana Tadeusza.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika UPVS[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
negatywny | 46.169.26.* | 30 Marca, 2017 16:43
Wina kobiety, mogła poinformować o tym na wstępie, nie każdy jest wszechwiedzący. A, bo już wyczuwam negujące moje podejście komentarze. ,,Każdego byś informował o tym, że masz parkinsona?"-jeśli stanąłbym przed opcją bycia zrozumianym jako buc, lub postrzeganym jako osoba chora, która nie panuje nad odr*chami (dziwna cenzura, niestety serwis blokuje słowo), w pewnych sytuacjach jednak wolałbym drugą opcję.
Gujil | 37.47.18.* | 30 Marca, 2017 16:56
Zgadzam się z przedmówcą. Sama jestem aktualnie w szpitalu i leżę z panią, która jest przygłucha. Już na wstępie poinformowała mnie, że nie słyszy i że jak nie odpowie, to nie znaczy, że nie chce, tylko że nie słyszy. Gdyby nie powiedziała, to bym ją pewnie uważała za niewychowaną osobę.
mQrko | 83.30.228.* | 30 Marca, 2017 17:54
Natrafiłem raz na komisji ZUS na pana chorego na zespół Tourette’a.Widać było że nie panuje nad tym co czasem wykrzykuje i się tego bardzo wstydzi.Był z kolegą i wychodził na zewnątrz bo było mu wstyd.Pracującemu tam ochroniarzowi to nie wystarczyło i kazał mu wyjść z budynku.Chory był wezwany na komisję,a ten mimo tłumaczeń tego pana że nie panuje nad objawami choroby chciał go wyprosić z budynku,tłumacząc że przeszkadza innym.Dopiero jak siadłem na gościa i kazałem mu poczytać sobie o tej chorobie w internecie to odpuścił.Chory był bardzo zażenowany i przepraszał wszystkich.A pan ochroniarz pracujący w oddziale ZUS w Chrzanowie powinien iść ochraniać w biedronce!!
UPVS | 37.47.58.* | 30 Marca, 2017 21:48
Ciekawa sytuacja. Co wykrzykiwał?
mQrko | 83.30.224.* | 30 Marca, 2017 22:52
Przy tej chorobie nie wiedzieć dlaczego głównie słyszy się przekleństwa,tamten chory nie był wyjątkiem.Starał się z tym walczyć,co skutkowało że przekleństwa brzmiały trochę jak czkawka,takie urywane.
orety | 82.145.221.* | 30 Marca, 2017 22:53
Najpewniej strofy z Pana Tadeusza.