każdy kiedyś umrze, czyjaś pomoc cie nie uratuje na długo, tak czy siak nic by nie zrobili..umarła to jak mieli jej pomóc..
Nigdy nie wiadomo czy np. Resuscytacja podjęta od razu po upadku by nie pomogla. Poza tym, myślę ze w yafudzie nie chodzi o samo nieudzielenie pomocy a raczej o sytuację i okoliczności w jakich odeszła babcia autora.
Okej, ale czemu "dewotek"? Przecież one naprawdę myślały, że ona tak z własnej woli i jakiegoś natchnienia...
Dewotkami byłyby gdyby ona prosiła je o pomoc a one stwierdziłyby, że modlitwa ważniejsza.
Myślę, że wolałaby taką śmierć, niż leżenie w łóżku latami i liczenie na pomoc innych.
Może tak je nazwała bo zna ich zachowanie poza kościołem?
No przecież miała objawienie. W sumie to bezpośrednio, poszła na spotkanie z Jezusem :D
Ale śmieszne, frajerze :D
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
pola | 91.189.221.* | 12 Czerwca, 2017 12:11
Myślę, że wolałaby taką śmierć, niż leżenie w łóżku latami i liczenie na pomoc innych.