5 lat różnicy? Trochę to dziwne, że siostra nie była świadoma, bo:
Albo są rodzonymi siostrami i były obie na raz adoptowane (starsza pamięta dom dziecka, lub poprzednich rodziców, młodsza dopiero co się urodziła)
Albo najpierw była starsza adoptowana, jako niemowle, a potem, znienacka, w wieku 5 lat "otrzymała"siostrzyczkę, podczas gdy jej mama nawet w ciąży nie była.
Uważam, że 5 letnie dziecko by pamiętało albo przeszłe życie, albo po x latach by się skapnęło, że w sumie jak mama "chodziła w ciąży", to brzucha nie miała.
Wiesz, 45lat temu dzieci przewaznie troche pozniej dowiadywaly sie o takich rzeczach jak ciąża i w ogóle. Być może mama byla z natury grubsza (sa przypadki, ze u ludzi z większą nadwagą nie widac ciazy). Starsza mogla sobie nie zaprzatać glowy tym. Przyszla siostrzyczka i tyle. Moze rodzice ja nastaaiali, ze bedzie miala rodzeństwo. A mama na stare lata poczula potrzebe powiedzenia im o tym
Twoja mama cie nie kocha XD
Dlatego w moim komentarzu stoi "po x latach by się skapnęło", nawet jakby znacznie później się dowiedziała, skąd się dzieci biorą, to i tak by mogła skojarzyć, że coś nie teges. Ale racja - nie jest napisane, jaką figurę ma matka.
Moja siostra miała 6 lat gdy mama urodziła naszego brata. Mama nosi rozmiar 36/38 od zawsze, brat urodził się majac ponad 4 kg. Takze mozna sobie wyobrazic ze brzuszek byl widoczny bezproblemowo. Mimo to moja siostra mowi ze nie pamieta mamy z brzuszkiem, po prostu nie zwrocilo to jej uwagi i nie pamieta tego. Dla wielbicieli teorii spiskowych- istnieja zdjecia itp potwierdzajace ze mama byla w ciazy :P
Takze mozna miec 5 lat i nie zanotowac ze przed pojawieniem sie nowego dziecka w domu konieczne jest aby byl brzuszek.
Czy dała odczuć, że jesteście adoptowane?
Jeśli nie, to była prawdziwą matką.
A, że po 40 latach? Czuje, że zbliża się kres jej życia i trzeba się rozliczyć.
Myślę, że jednak twoja siostra jest świadoma tego, że mama w ciąży była, tylko po prostu nie pamięta, jak mama w ciąży wyglądała i stąd określenie "nie pamięta mamy z brzuszkiem":) Nie pamięta żadnej sytuacji, gdzie by musiała na mamę uważać, bo ma braciszka w brzuszku?
Lepiej pozno niz wcale :D
No a wyobraź sobie. Jeśli matka była na łożu śmierci...
-MAMO, my z Jessicą cię tak kochamy!
-Jesteście adoptowane.
I zgon :D
#nieśmieszne
Ja miałam prawie siedem lat jak urodził się mój brat i tez nie potrafię przywołać w pamięci widoku ciężarnej mamy, ani sytuacji, kiedy "musiałam uważać na brzuszek". To normalne, że pięcioletnie dziecko nie zachowuje w pamięci rzeczy zwyczajnych (a taką jest ciąża w normalnej rodzinie). Małe dzieci owszem, przechowują w pamięci różne zdarzenia, nawet już dwu- i trzylatki zapamiętują coś na całe życie, ale to są w ogromnej większości sytuacje traumatyczne.
Co jest złego w słowie "matka"?
Nic. To miejscowy troll. Nie przejmuj sie.
Wiesz, tak teraz mysle i tez nie przypominam sobie sytuacji, w ktorej zapamietalabym moja mame w ciazy. Mam brata 4 lata mlodszego i kompletnie nie pamietam tego okresu. Sa zdjecia itd, ale najwczesniejsze wspomnienia mam z okresu 6 lat. Jeszcze pamietam jak raczkowalam, ale musialam byc malenka. Teoretycznie dziecko zaczyna zapamietywac od 3 roku zycia, ale w praktyce jest to ok 5 badz 6 roku zycia.
Nic złego w słowie "Matka"nie ma. "Wiesz, tak teraz mysle i tez nie przypominam sobie sytuacji, w ktorej zapamietalabym moja mame w ciazy."
"moją matkę"miało być.
Ok, no to wycofuję się ze swojego komentarza - nie mam młodszego rodzeństwa, wydawało mi się, że taka zmiana w życiu, jak kolejne dziecko, jednak w jakiś sposób odbija się na starszym rodzeństwie - bo mama nie może robić tego co wcześniej, bo wybiera się ciuszki, pojawiają się meble specjalnie dla noworodka, przeprowadzane są jakieś rozmowy na temat nowego członka rodziny itd., więc taką zmianę dziecko zapamięta.
Ja mialam 4 lata i zupelnie nie pamietam. Podobni bylam zazdrosna, jak brat sie urodzil, ale takie rzeczy znam tylko z opowiadan. Przeprowadzalismy sie tez do wiekszego mieszkania, jak moj brat sie urodzil i tez tego kompletnie nie pamietam. Sa zdjecia, opowiesci, ale w mojej pamieci nie ma kompletnie nic z tego okresu. To ciekawe, bo teoretycznie dziecko zaczyna zapamietywac od 3 roku zycia, ale moze to kwestia swiadomosci. Male dziecko dopiero zaczyna nabierac swiadomosci swojego istnienia. Moje pierwsze wyrazne wspomnienie, to takie w ktorym nie chcialam isc do zerowki i bylo to przed pierwszym wyjsciem. Dziecko starsze, pewnie pamieta mame w ciazy, ale proces tworzenia sie pamieci dlugotrwalej, jest jak widac dluzszy:)
Zdobądz się na realizm - jesteście biedne, głupie a do tego brzydkie i mamusia nie chciała dołować was jeszcze bardziej tym, że jesteście odrzutkami przygarniętymi z litości...:(
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
YOLO | 77.91.42.* | 18 Czerwca, 2017 16:46
Czy dała odczuć, że jesteście adoptowane?
Jeśli nie, to była prawdziwą matką.
A, że po 40 latach? Czuje, że zbliża się kres jej życia i trzeba się rozliczyć.