Usłyszałam jak kolega z pracy, w którym się podkochuję od roku rozmawia z kimś w kuchni. Opowiadał, że mu się śniłam i byliśmy parą. Już chciałam się odezwać kiedy dorzucił "Na szczęście się obudziłem!"YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Partigiano Italiano | 89.66.117.* | 05 Października, 2017 18:06
Naprawdę aż taka dziecinada w tej pracy, że dorośli się przejmują swoimi snami? Takie rzeczy są "modne"w podstawówce 1-3, o ile nie w przedszkolu. A już na pewno nie opowiada się kolegom i koleżankom, kiedy ma się obrazić czymś drugą osobę. Mógł nie wiedzieć, że Autorka podsłuch*je, ale co z tego? Takich rzeczy się po prostu nie mówi w pracy.
-1
3
ems | 188.146.33.* | 05 Października, 2017 19:02
co za obibok... jak można przez rok z kimś w kuchni rozmawiać?
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Klaudyna610 [YAFUD.pl] | 05 Października, 2017 17:25
To czas się odkochać. :)
Partigiano Italiano | 89.66.117.* | 05 Października, 2017 18:06
Naprawdę aż taka dziecinada w tej pracy, że dorośli się przejmują swoimi snami? Takie rzeczy są "modne"w podstawówce 1-3, o ile nie w przedszkolu. A już na pewno nie opowiada się kolegom i koleżankom, kiedy ma się obrazić czymś drugą osobę. Mógł nie wiedzieć, że Autorka podsłuch*je, ale co z tego? Takich rzeczy się po prostu nie mówi w pracy.
ems | 188.146.33.* | 05 Października, 2017 19:02
co za obibok... jak można przez rok z kimś w kuchni rozmawiać?