Ile lat ma ten bachor?
Nagrać jako dowody, opieka społeczna się zainteresuje.
Ile ma lat ten bachor? Ile czasu spędza na klatce schodowej? Jak często się to dzieje? Co dokładnie robi na tej klatce?
Potrafisz odpowiedzieć, autorze?
Pewnie sam fakt, że drze japę powoduje, że jest to nieznośne. Szkoda, że nie trzeba zdać jakiegoś testu przed posiadaniem dziecka... Niestety, nie każdy nadaje się na bycie rodzicem. I często Ci, którzy byliby dobrymi rodzicami mają problemy z płodności, a dzieci posiadają ludzie, którzy nie zdają sobie sprawy z tego, że między zaspokajaniem potrzeb a wychowaniem jest ogromna różnica.
ŚrEdNiOwIeCzE O_o
A weźcie dzieciaka do siebie, poświęćcie się i zajmijcie czymś na kilka ładnych godzin i zobaczcie, kiedy kochający rodzice spanikują.
Dzieciak ma pewnie mniej więcej 10 lat, skoro wyganiają go samego. Mniejszego - jacy by nie byli - chyba nie odważyliby się zostawić samego na zewnątrz. A co do autorki, to pomysł jest dobry. Ewentualnie można byłoby poświęcić trochę czasu i poszycie się pod pracowników opieki,jesli nie chcą dzwonić naprawdę.
To wyjdź i go ucisz. Na ogół uwaga zwrócona przez obcego lepiej działa. Już nie demonizujcie z tą opieką społeczną. I, może Was to zdziwi, dobrym rodzicom też nieraz ręce opadają.
Tak, jestem z pokolenia, w którym wywalenie za drzwi za karę było normą.
Raczej mniej niż 10 lat. Większe dziecko raczej nie wydziera mordy na korytarzu. Wiem z autopsji, bo odchowałam trzech chłopaków i dziewczynkę.
Bla: zwrócenie uwagi jest dobre, ale obawiam się, że w tym przypadku może nie poskutkować. Niestety w dzisiejszych czasach takie zachowania stają się normą i wyrzucenie za drzwi takiemu dzieciakowi zwyczajnie wisi.
Ratowska: jestem nauczycielką w kl 1-3,mam sporo do czynienia z dziećmi i uwierz mi - dużo większe potrafią wydzierać się na korytarzu i gdziekolwiek indziej.
Ono nie jest rozwydrzone, tylko nie wychowane. Jest w tym różnica.
Glosne dzieciaki na przerwie, to co innego, niż rozwydrzony bachor na klatce
Ile ma lat? Ledwie 35 skończył;)
Swoją drogą przyszedł mi pomysł na biznes. Przechowalnia dla bachorów. Kupić sporo beczek, wytłumić od środka, jakiś wężyk do oddychania ewentualnie i wieko na zamek elektroniczny. Jak w środku zapada cisza, to wieko się automatycznie otwiera i wysyłany jest sms do rodziców że mają odebrać bachora.Jakby zaczął rozrabiać w beczce to czujnik wstrząsów włączał by elektrowstrząsy. Technika w służbie ludzkości :)
Jutro startuje z tym na kickstarterze :) Ci co dadzą najwięcej dostaną bon na przechowanie dziecka w beczce z dnem zalanym smołą- dziecko nie kopie jak ma nogi unieruchomione :)
To jest jakaś nowość to "nie (przerwa) wychowane"?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Floyd [YAFUD.pl] | 09 Grudnia, 2017 15:01
A weźcie dzieciaka do siebie, poświęćcie się i zajmijcie czymś na kilka ładnych godzin i zobaczcie, kiedy kochający rodzice spanikują.