Ale pieprzenie bez sensu. Nie podał żadnych danych osobowych. Większość ludzi nie miałoby nic przeciwko gdyby ktoś coś powiedział, jeśli nie byłoby możliwości namierzyć tychże. A samo zaufanie raczej zyskał, osobiście bym wolał iść do takiego psychologa, który wie co jest normalne, niż jakiejś popierdółki, która tylko przytakuje.
Psycholodzy, lekarze, prawnicy jak najbardziej mogą opowiadać o pacjentach/klientach z gabinetu/kancelarii pod warunkiem, że nie podadzą danych osobowych i szczegółów umożliwiających identyfikacje.
Danych umozliwiajacych identyfikacje brak - zarowno rodziny jak i wstawiajacego - nie wiadomo, czy jest psychologiem, socjologiem czy w ogole lekarzem. Za to jak najbardziej mozna, ba! powinien podzielić się szczegółami wraz z danymi osobowymi odpowiednim organom (np Rzecznikiem Praw Dziecka) podciągając to pod conajmniej ograniczanie rozwoju dziecka o ile nie znecanie sie psychiczne i fizyczne nad maloletnim. Takich sytuacji i rodzin jest niestety masa, nie wszystkie problemy rodzinne powinny zostawac w rodzinie, szczegolnie gdy cierpia na tym niewinne osoby.
Pani Harmonia w swoim żywiole, jak zwykle niezastąpiona.
Nie mialbys nic przeciwko, gdyby psycholog do ktorego chodzisz, wysmial Cie i wulgarnie o Tobie pisal, anonimowo, a jakze, ale w taki sposob ze wiedzialbys ze to o Tobie i to publicznie? Brak wam empatii, stad to przyzwolenie na obrazanie. Tylko teraz pomysl, jakby wysmial Ciebie i wazna dla Ciebie sprawe, ktora powiedziales w zaufaniu.
Dorosnij, bo takie glupie zaczepki sa dziecinne.
Ta kobieta postępuje bardzo źle, ze szkodą dla dziecka, i powinna zdać sobie z tego sprawę. Jej postawa zasługuje na krytykę.
Powinnaś współczuć dziecku... to córka zasługuje tutaj na empatię, a nie ogłupiała matka.
Brak jakichkolwiek danych umożliwiających identyfikację, nawet osobom znajomym - prawo nie zostało złamane, kobiecie krzywda się przez to nie stanie. A nawet jeśli zobaczy Yafuda, może dzięki temu choć trochę pomyśli, co robi nie tak.
Ten yafud ma na celu agresje wobec anonimowej kobiety. Obrazanie jej statusu materialnego, nazywanie baba, przesmiewczo - mamuska, nie przyniesie skutku. Jest agresja autora wobec klienta, a to niedopuszczalne. Tu chodzi, ze on w taki sposob mowi o pacjencie/kliencie. Chodzi o etyke zawodu. Nikt tego nie rozumie, bo zobacz jak agresywnie reaguje reszta, dla nich wysmiewanie innych, obrazanie jest normalne i sluszne.
Ps ja nie bronie matki. Ja potepiam zachowanie autora, ktory w taki sposob wypowiada sie.
Psycholog (lekarz) też człowiek. Może nie ma nikogo bliskiego, a chciał się wyglądać, wyrzucić z siebie tę złość. A gdzie, jak nie tu? Internauci wysłuchają, może doradzą coś. Z jego wypowiedzi wynika, że właśnie zachował pełen profesjonalizm, a ta stronka jest od tego m.in., żeby można było się powściekać na - ewidentnie - głupią babę. Przy okazji może niejedna podobna trochę się zastanowi nad swoim zachowaniem. Same plusy.
*wygadać, nie wyglądać
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Dukov | 89.25.238.* | 16 Kwietnia, 2018 15:42
Ale pieprzenie bez sensu. Nie podał żadnych danych osobowych. Większość ludzi nie miałoby nic przeciwko gdyby ktoś coś powiedział, jeśli nie byłoby możliwości namierzyć tychże. A samo zaufanie raczej zyskał, osobiście bym wolał iść do takiego psychologa, który wie co jest normalne, niż jakiejś popierdółki, która tylko przytakuje.
iwonka1207 | 83.9.101.* | 16 Kwietnia, 2018 20:48
Pani Harmonia w swoim żywiole, jak zwykle niezastąpiona.