Dałaś mu pospać do rana, a potem znowu zasnął? :P
Której części tej historii nie rozumiesz?
Poza tym to chyba nie autorki, a męża yafud powinien być.
Taka kobieta to skarb.
Dała mu pospać do rana, czyli rano jego sen się skończył. Bo inaczej po co zaznaczać, że "akurat do rana". "Dałam mu pospać, upewniłam się, że ma budzik włączony...", a nie "do rana", bo widocznie później już mu nie dała pospać.
A mąż nie ma czasu na Yafudy, musi zasuwać i w pracy i po godzinach nad projektem.
W sumie masz rację, ale również dałam mu pospać do rana można zrozumieć w ten sposób, że do rana, bo na rano miał budzik nastawiony, który go obudzi. Wówczas "dałam mu pospać do rana"jest w kontekście tego, że rano skończy się jego sen, gdy zadzwoni budzik. Tylko autorka nie przewidziała, że budzik nie zadziała i nie spał "do rana":).
Ale się czepiacie o to “dałam mu pospać do rana”. Może chodzi o to że widziała jak zasnął i go nie obudziła w środku nocy??
Tak to jest gdy ścisłowcy biorą się za czytanie yafuda.
Jezu, facet zasnal, zona go nie budzila, nastawila mu budzik i sama poszla spac. Skoro spal tyle, tzn ze zona wychodzila wczesniej z domu, moze tez pracuje i tyle.
W sumie masz rację, w końcu to humaniści mają skłonności do maseł maślanych typu okres czasu i innych potworków :D
Jak projekt jest w tej samej pracy do ktorej "chodzi na 7"to w normalnej firmie raczej nie powinno byc problemow.
Jesli gdzie indziej to znaczy ze macie wiekszy problem niz to spoznienie (a dokladniej: to ze twoj maz wkrotce zacharuje sie smierc).
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
OfficeLady [YAFUD.pl] | 13 Czerwca, 2018 08:08
Ale się czepiacie o to “dałam mu pospać do rana”. Może chodzi o to że widziała jak zasnął i go nie obudziła w środku nocy??