Brak precyzji, dodatkowo alkohol i nieporozumienie gotowe:) Ale prędzej czy później temat padnie, nie przejmuj się. A przynajmniej jest zabawna anegdotka i śmieszny YAFUD:)
Tylko 10cm? To brzmi tak jakby znalazła sobie gościa o równym wzroście, a nie wyższego. Autor nie był diametralnie niższy, ale fakt, w szpilkach nie bardzo miała jak pochodzić. Przy nowym facecie w sumie też nie pochodzi.
No chyba że autor był równy wzrostem ze swoją dziewczyną (albo o 1cm niższy i o to cała drama), to teraz rzeczywiście jakiś obcas założyć może.
Napiszę z punktu widzenia kobiety. Jestem wysoka. Dotychczas miałam jednak mężczyzn te minimum 8 cm wyższych. Max 15. Spotkałam się z osobami niższymi ode mnie, nie akceptowałam tego przez względy charakterologiczne - choć najpierw myślałam, że to wzrost jest główną barierą, związków z tego nie było. Teraz mam 3 cm niższego faceta, pasuje mi charakterem i wcale nie czuję się głupio, mimo, że w szpilkach jestem już od niego sporo wyższa... Rozumiem jednak dziewczyny, które nie mogą tego zaakceptować. Wyższy facet chociaż fizycznie wygląda jakby zapewniał poczucie bezpieczeństwa
Jak komuś do poczucia bezpieczeństwa przy facecie potrzebny jest wyższy wzrost, to ten ktoś ma porąbane priorytety.
Ja wolę zrezygnować ze szpilek czy innych pierdół dla swojego niższego o 2-3 cm ale cudownego faceta. Akurat na wzrost nikt jeszcze nigdy nic za bardzo nie poradził (nie licząc dziwacznych operacji wydłużania kończyn).
Mam trochę niższego faceta, ale nawet jakby był wyższy, to i tak nigdy nie założę szpilek, ani butów na obcasie, najważniejsza jest wygoda, a nie wygląd i elegancja.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Aune | 91.225.184.* | 10 Października, 2018 21:28
Brak precyzji, dodatkowo alkohol i nieporozumienie gotowe:) Ale prędzej czy później temat padnie, nie przejmuj się. A przynajmniej jest zabawna anegdotka i śmieszny YAFUD:)