Córka złamała nogę i trafiła do szpitala. Nie mogłam się dodzwonić do męża na komórkę więc w ramach wyjątku zadzwoniłam do jego biura. Sekretarka poinformowała, że wyszedł na obiad z żoną. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
Tom | 82.177.247.* | 15 Stycznia, 2019 10:14
Dobrze, że nie z sekretarką...
2
2
Nuśka | 5.173.41.* | 15 Stycznia, 2019 12:27
Może kazał sekretarce powiedzieć "cokolwiek aby zbyć"bo miał dużo pracy i ona wpadła na akurat taki pomysł? Czesto ludzie coś wymyślają bo po prostu nie mogą zająć się rozmową.
2
3
jerzy | 93.179.197.* | 15 Stycznia, 2019 13:58
No, zgadza się że wyszedł z żoną, a że nie ze swoją to już inna inkszość...
0
4
wwtu | 89.64.22.* | 15 Stycznia, 2019 20:14
Od kiedy to w pracy informuje się sekretarkę, że idzie się na obiad z żona? Co to za debil? Raz, że sekretarka mogła komuś w pracy powiedzieć i ten ktoś przypadkiem zobaczyć, że coś nie halo. A dwa, nie bezpieczniej iść na spotkanie biznesowe? Obiad biznesowy?
0
5
to ja | 31.175.145.* | 15 Stycznia, 2019 22:45
A ja mam teorię spiskową :D
Mąż był w pracy i mógł rozmawiać, ale sekretarka zobaczyła, że żona dzwoni (prezentacja numeru, na pewno zna komórkę żony szefa), więc powiedziała, że wyszedł na obiad z żoną. Po to żeby namieszać w ich małżeństwie. Celowo. Ma ochotę na romans z szefem i liczy, że kłopoty małżeńskie pchną go w jej ramiona.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Tom | 82.177.247.* | 15 Stycznia, 2019 10:14
Dobrze, że nie z sekretarką...
Nuśka | 5.173.41.* | 15 Stycznia, 2019 12:27
Może kazał sekretarce powiedzieć "cokolwiek aby zbyć"bo miał dużo pracy i ona wpadła na akurat taki pomysł? Czesto ludzie coś wymyślają bo po prostu nie mogą zająć się rozmową.
jerzy | 93.179.197.* | 15 Stycznia, 2019 13:58
No, zgadza się że wyszedł z żoną, a że nie ze swoją to już inna inkszość...
wwtu | 89.64.22.* | 15 Stycznia, 2019 20:14
Od kiedy to w pracy informuje się sekretarkę, że idzie się na obiad z żona? Co to za debil? Raz, że sekretarka mogła komuś w pracy powiedzieć i ten ktoś przypadkiem zobaczyć, że coś nie halo. A dwa, nie bezpieczniej iść na spotkanie biznesowe? Obiad biznesowy?
to ja | 31.175.145.* | 15 Stycznia, 2019 22:45
A ja mam teorię spiskową :D
Mąż był w pracy i mógł rozmawiać, ale sekretarka zobaczyła, że żona dzwoni (prezentacja numeru, na pewno zna komórkę żony szefa), więc powiedziała, że wyszedł na obiad z żoną. Po to żeby namieszać w ich małżeństwie. Celowo. Ma ochotę na romans z szefem i liczy, że kłopoty małżeńskie pchną go w jej ramiona.