Osobiście nie widzę w tym nic śmiesznego.
No i co ciebie tak rozśmieszyło? To normalne że ludzie mówią do swoich bliskich w grobach. Ja do swojej córki też mówię na głos i mam gdzieś że ludzie się na mnie gapią. Witam się z nią, mówię o ostatnich wydarzeniach w rodzinie, pytam co u niej. Póki co nikt mnie nie wyśmiał i też często spotykam się z sytuacją ze ludzie mówią do grobu jak do żywej osoby. Obyś nigdy nie musiał się dowiedzieć jak to jest stracić bliską osobę i szukać ukojenia w rozmowie na cmentarzu.
Rany, jedziecie po chlopaku jak po lysej kobyle, moze po prostu smieszy go czarny humor. Ludziom zdarza sie wybuchnac smiechem w wielu roznych sytuacjach, niektorzy tak reaguja na stresowa sytuacje, wiec sa juz 2 opcje.
To trochę jak w kościele - nie wypada się śmiać, ale czasem nie można powstrzymać śmiechu po usłyszeniu nawet niezbyt zabawnych rzeczy. Myślę, że u autora zadziałało podobnie. W momencie, gdy to usłyszał, tekst mógł mu się wydać bardzo zabawny + był w miejscu i czasie, gdzie nie wypadało się śmiać, a wtedy naprawdę trudno powstrzymać śmiech. A jeśli autor nie był zżyty z dziadkiem to mógł mu się nie udzielić żałobny nastrój.
A ty, nędzny i żałosny trollu z komentarza nr 2, nie mów ludziom jak mają przeżywać żałobę. To też jego bliski krewny i ma prawo zachować się na pogrzebie tak jak mu serce podpowiada. Różnie ludzie reagują na śmierć bliskich. Jedni będą się zanosić łzami, drudzy - będą mieć dobry humor (i to wcale nie dlatego, że nie trawili zmarłego, po prostu tak sobie radzą ze śmiercią).
Istnieje też coś takiego jak netykieta...
A ty nie jesteś od mówienia, co komu wolno, a czego nie. Miał prawo tak zareagować, bo też był jednym z żałobników. Nie jest powiedziane by rechotał przez całą ceremonię. Zaśmiał się, zapewne krótko. Taki odruch. Ja wiem, że ty jesteś ideałem i nigdy nie zdarzyło ci się zrobić gafy. Innym niestety się zdarza zrobić głupotę. A jeszcze inni sobie w ten sposób radzą ze śmiercią bliskich. Nie masz prawa mówić im jak mają się zachować.
Lepiej jest kochać ludzi niż znać zasady savoir vivru.
Człowiek, który kocha ludzi jest lepiej wychowany niż ekspert dobrego tonu. Na przykład nie nazwie nikogo chamem, ustąpi babuleńce miejsce w tramwaju. Owszem powstrzyma się od śmiechu gdy ktoś się dziwnie zachowa, ale jeśli ktoś inny się roześmieje postara się go zrozumieć.
jesteś zwykłą tępą dzidą.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2019-03-15 10:06:40 [Powód:Obrażanie innych użytkowników serwisu]
Ty to jednak masz nierówno pod sufitem...
Dlaczego tak łagodnie napisałeś? Naprawdę zbyt łagodne słowa.
Parskniecie śmiechem sugeruje ,że była to niekontrolowana reakcja a nie celowe złamanie zasad jak nw ubranie hawajskiej koszuli. Takie rzeczy się zdarzają i o ile się przeprosi to nie ma w tym nic złego
Możliwe ale ja opisywałam człowieka życzliwego. Takiego jakim sama chciałabym być.
I jak się ma ten Twój post do wcześniejszego obrażania adwersarza? :D
Sęk w tym, że ty tych zasad nie znasz, albo może i znasz, ale nie stosujesz.
Jesteś nieokrzesaną chamką, która chciałaby uchodzić za człowieka z nienagannymi manierami. Każdy twój wpis to festiwal braku kultury. W co drugim komentarzu kogoś obrażasz.
Nie wiem, gdzie ty tam widzisz brak empatii. Jestem skłonna stwierdzić, że to tobie jej brak, skoro wg ciebie, sztywne zasady są ważniejsze niż uczucia innych ludzi (jak wspomniałam, każdy inaczej sobie radzi ze śmiercią, jeden płacze, inny się śmieje - nie nam oceniać czy to słuszne).
PS czekam na twój ból rzyci o nawiązanie w komentarzu do twojej żałosnej osoby.
PS2 przypominam, że w komentarzu nr 6 bez skrępowania nazwałas mnie żałosnym chamem, którym niewątpliwie sama jesteś.
PS3 tak wiem, mamy komentować yafuda - jednak to nie oznacza, że ty masz prawo jechać po autorze, innych użytkownikach i Bóg wie kim jeszcze, natomiast inni nie mają prawa zrobić tego w stosunku do ciebie.
"Czy ta kwoka, proszę pana, była dobrze wychowana?"
Może piszesz te wszystkie przykre rzeczy na poważnie. Znaczy to, że wiele przed Tobą - w nauczeniu się dobrego wychowania, życzliwości, w rozwoju osobistym, pokonywaniu wad.
Jeśli to celowy trolling - pamiętaj, że zło do człowieka ZAWSZE wraca. A bawienie się cudzym zdenerowawaniem to dość poważne zło.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
TakaJedna | 83.21.166.* | 11 Marca, 2019 19:28
No i co ciebie tak rozśmieszyło? To normalne że ludzie mówią do swoich bliskich w grobach. Ja do swojej córki też mówię na głos i mam gdzieś że ludzie się na mnie gapią. Witam się z nią, mówię o ostatnich wydarzeniach w rodzinie, pytam co u niej. Póki co nikt mnie nie wyśmiał i też często spotykam się z sytuacją ze ludzie mówią do grobu jak do żywej osoby. Obyś nigdy nie musiał się dowiedzieć jak to jest stracić bliską osobę i szukać ukojenia w rozmowie na cmentarzu.
Karmen [YAFUD.pl] | 12 Marca, 2019 10:03
Lepiej jest kochać ludzi niż znać zasady savoir vivru.
Człowiek, który kocha ludzi jest lepiej wychowany niż ekspert dobrego tonu. Na przykład nie nazwie nikogo chamem, ustąpi babuleńce miejsce w tramwaju. Owszem powstrzyma się od śmiechu gdy ktoś się dziwnie zachowa, ale jeśli ktoś inny się roześmieje postara się go zrozumieć.
stsr | 213.180.153.* | 12 Marca, 2019 11:12
jesteś zwykłą tępą dzidą.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2019-03-15 10:06:40 [Powód:Obrażanie innych użytkowników serwisu]
VPHQ | 205.175.202.* | 12 Marca, 2019 13:58
Ty to jednak masz nierówno pod sufitem...