Ugotuj narzeczonej na uroczystą kolację kota w pięciu smakach , podobno wogóle myszami nie czuć.
Uważaj, jest szansa, że zostanie kiedyś antyszczepionkowcem
Alf wpierdzielał koty i nikt go od psychopatów nie wyzywał..
Ty jesteś żartem i wybrykiem.
przypomnij narzeczonej ze swiatlo to rowniez fale elektromagnetyczne i zapytaj czy w zwiazku z tym zamierza trzymac kota w zamknieciu w wiecznych ciemnosciach czy zrezygnowac z zarowek z calym domu?
Ukryj SSID gamioniu ...
Wróżka by nie powiedziała aż takich głupot;) nie mówię, że żadna nie ma daru, ale nawet te które jadą z automatu nie powiedziałbym nic tak głupiego.
Co ma piernik do wiatraka? Nie jestem całkowicie przeciwny szczepieniom,choć mimo szczepień w dzieciństwie zachorowałem na ospę,a mój brat na żółtaczkę.Jestem przeciwnikiem faszerowania społeczeństwa nieoczyszczonymi szczepionkami,które zawierają aluminium,rtęć i wiele innych substancji mogących doprowadzić do powikłań i reakcji poszczepiennych.Zbyt wiele szczepień odbywa się w jednym terminie,co w przypadku powikłań nie daje możliwości dowiedzieć się która ze szczepionek zaszkodziła.Szczepienie odbywa się za wcześnie,bo nawet w niektórych przypadkach w pierwszych godzinach po porodzie,gdy nawet lekarze niewiele wiedzą o stanie noworodka,tylko dlatego żeby szczepionka zakupiona w większych opakowaniach się nie zmarnowała.Poza tym gdy wyszczepialność jest w granicach ponad 90% nie ma nawet grupy testowej żeby określić różnicę skuteczności między zaszczepionymi a nie.To jest na rękę korporacjom farmaceutycznym,nikt im nie udowodni że niema różnicy zachorowalności między jedną grupą a drugą.Trzeba być totalnie zmanipulowanym żeby nie widzieć np. że są różnice między szczepami wirusów tej samej choroby z różnych rejonów świata.Laboratoria opracowują szczepionki na wirusy występujące w ich rejonie.Dlatego wiele szczepionek nie pomaga a może jedynie zaszkodzić,ponieważ zostały opracowane na szczepy z ubiegłego roku z innego rejon.Takie szczepionki na grypę są zupełnie bez sensu,tak szybko ten wirus mutuje,a te szczepionki jeszcze bardziej wpływają na jego mutację.Szczepionki to biznes,są rozpowszechnione jedynie w krajach które mogą za to zapłacić.Jeżeli w jakimś biednym kraju występuje epidemia choroby,a państwo nie jest w stanie zapłacić za szczepionki,nie są prowadzone nawet badania w celu opracowania odpowiednich szczepionek.Ludźmi nikt się nie przejmuje w korporacjach.Obowiązkowe szczepienia wprowadzane są w podbitych okupowanych krajach,lub tam gdzie lobbyści łapówkami uzyskali takie umowy.U nas po kilku przypadkach odry ogłoszono epidemię,bo kończył się rok,a magazyny były pełne szczepionek z kończącą się datą ważności.A kilka lat wcześniej w niemczech było kilkaset przypadków odry i nie było żadnych obowiązkowych szczepień,nawet większość z nas o tym nie słyszała.Dlatego powtórzę,co ma piernik do wiatraka?
Zabawne i jednocześnie straszne, ale jako że mam kontakt z naukami medycznymi trochę zepsuje ten argument. Raz co rozumiesz przez zanieczyszczone? Szczepionki które w swojej partii maja pojedyncze komórki macierzyste na których są hodowane to CAŁA Partia ich jest wyrzucana, dwa aluminium i rtęć są popularnymi pierwiastka i które występują w naturzs(jedna porcja owoców morza ma więcej rtęci niż te dawki szczepionek). Powikłania chorób przynoszą większy zyski niż szczepionki. Loby papierosów ma jeszcze większe zyski i to wielokrotnie ale nikt nie przeczy ich szkodliwości, jak się do tego odniesiesz. Dalej nie wierzę w ludzi, kiedyś vlonica rwala ludzi na lewo i prawo. Wscieklizna była mordercza a tezec jest śmiertelny w 50% jak się rozwinie zakażenie. Temu wszystkiemu zapobiegają szczepionki. Odra była tak rozglaszana bo dzięki szczepionlom sprawa była opanowana. Ospa może prowadzić do zapalenia opon mózgów rdzebiowych i mózgu, szczepionka niezbyt. Nopy są łagodniejsze i rzadsze niż odpowiedniki z chorób. Masz punkt co do tego że za wcześnie się szczepu. To może szkodzić dzieciom z poważnymi obniżeniami odporności. Ale dalej to wyjątek wśród szczepionek. Co do biednych krajów to poczytaj jak włączono walkę z ospa prawdziwa, gdzie każde zakażenie skutkowało wysłaniem odpowiednich służb i szczepionek do rejonu
Ja mam tylko jeden podstawowy postulat rzetelne dokumentowanie niepożądanych odczynów poszczepiennych. Bo w moim przypadku olali całkowicie i pomimo tego że przez dwa tygodnie mój organizm walczył tak że byłam półprzytomna i właściwie powinnam leżeć w szpitalu to i tak nikt tego nie odnotował jako NOP.
naprawde nie wiesz jak zmierzyc skutecznosc szczepionek? wystarczy porownac liste miast poddanych kwarantannie z powodu szalejacej epidemii w czasach przedszczepionkowych oraz dzisiejszych. dla ulatwienia dam ci liste miast aktualnie poddawanych kwarantannie:
1.
Albo wykresy zachorowań i sprawdzić rok w którym wprowadzono szczepionki. Odcięcie jest wyraźne
A ma to ,że i wróżbienie mozna wrzucić do tego samego antynaukowego worka.
1) Dowód anegdotyczny nie jest żadnym dowodem, ja bylam szczepiona i spałam w jednym pokoju kilka dni z osobą chorą na krztusiec i nie zachorowałam- udowodniłam Ci ,że szczepionki zawsze działają? Dowodem jest działanie na szerokiej grupie ludzi a nie kilku osobach z Twojego otoczenia.
2) Aluminium, czy etylortęć które są zawarte w szczepionkach są w zbyt małej dawce aby były szkodliwe do tego etylortęć nie jest magazynowana w organizmie.
3) Okej to jest rozsądny argument, ale nie przeciw szczepionkom a organizacji polskiej służby zdrowia
4) Szczepienia mają na celu zapobieganie, dlatego robi się je wcześnie, to chyba logiczne, zwłaszcza ,że dzieci maja słabszą odporność i wszelkie choroby latwiej łapią oraz ciężej przechodzą. Udowodnij ,że się podaje szczepionki żeby się nie zmarnowalo "duże opakowanie"albo nie rzucaj fałszywych oskarżeń.
5) Skuteczność szczepionek bada się przed ich wprowadzeniem na rynek, co to wgl za argument, chyba ,że chodzi o samą skuteczność szczepień? Bo jeśli tak i serio nie wiesz czy są skuteczne to ominęło Cię jakieś 300 lat edukacji.
6) Leki są droższe od szczepień, korporacjom na rękę byłoby zlikwidować szczepionki. W biednych krajach nie ma szczepionek, nie ma też leków i ludzie poprostu umierają, chciałbyś tak? Żywności też brakuje, czy to wina koncernów farmaceutycznych?
7) Wow teoria spiskowa o kończących się datach ważności szczepionek... brak słów
Ludziska... epidemie byly wtedy, kiedy zaczely tworzyc sie miasta z duzym skupiskiem ludzi, a dodatkowo nie bylo higieny plus bieda, czyli oslabienie organizmu i jego czynnosci ochronnych. To bylo powodem epidemii, a nie brak szczepionek. Gdyby ludzie ktorzy szczepili sie, przestali sie myc, pomyje, odchody zaczetoby wylewac na ulice, gwarantuje wam, ze epidemia stalaby sie faktem, zachorowaliby. A szczepionki powoduja to, ze wirusy mutuja. Tak samo z grypa. Jak jestescie wypoczeci, wyspani, w dobrym stanie psychicznym, szczesliwi, to jak bedzie na was kichac osoba chora, osoba z grypa, nie zarazicie sie. Ale badzcie zmeczeni, niewyspani i smutni. Od razu zarazicie sie.
A jesz mięso ze świni, krowy czy kurczaka? Większość ludzi je mięso. Człowiek jest wszystkożerny.
Czemu zjedzenie kota miałoby być od razu psychopatyczne?
W Azji jest tradycja jedzenia psów. To, co jest w niej psychopatyczne, to okrutne traktowanie zwierząt, nie sam fakt ich zjedzenia...
Życie i dobro zwierzęcia nie nabiera znacznie większej obiektywnej wartości tylko przez to, że dany gatunek jest w danej kulturze zwierzęciem domowym.
https://szczepieniaodra.wordpress.com/odra-epidemiologia/
poczytaj. Warunki sanitarne mają wpływ oczywiscie, ale nie wmawiaj ze szczepionki nie pomagaja
Banda baranów. Jesteście bandą baranów. Idźcie W świat, jarek wam da.
Jeszcze niedawno twierdziłaś, że jesteś psychologiem, a teraz nagle się okazuje, że lekarze to się nie znają, bo Natura_Rzeczy wie lepiej :D Rozumiem, że jesteś też profesorem medycyny?
Po pierwsze nie jem miesa.
Po drugie, psychopatyczne jest miec swiadomosc, ze zrobimy komus przykrosc i zrobic to z pelna premedytacja, badz o tym pomyslec, ze chetnie by sie zrobilo, czyli zabilo czlonka rodziny ukochanej osoby. Tak, zwierze w domu, to czlonek rodziny.
Na akademii medycznej nie studiuje sie psychologii, ergo nie jestem lekarzem. Nie wiesz tego?
Kolejna rzecz, to ze istnieja pewne trendy, wytyczne w danych dyscyplinach nauki, nie znaczy ze sa sluszne. I jeszcze kolejna rzecz, zobacz ile masz lekow w domu, ktore kupiles, ale nie uzywasz, badz lykasz suplementy diety, zamiast pozyskac w naturalny sposob wit i mineraly. Zmierzam do tego, ze przemysl farmaceutyczny jest chyba obecnie najbogatsza galezia rynku. I nie ludźcie sie, ze powiedza wam, ze szczepionki nie sa potrzebne, nawet jak potrzebne nie sa, badz potrzebne nie beda. Tu chodzi wylacznie o kase i to wielka kase.
Przeczytam na spokojnie jutro i odpisze.
Wiem o tym i dlatego wyśmiewam Twoje przekonanie, że znasz się lepiej od lekarzy, którzy poza pojedynczymi wyjątkami są zgodni co do potrzeby szczepień. W dodatku chwilę wcześniej pisząc, że wirusy mutują od szczepionek, co jest wierutną bzdurą niezgodną nie tylko z wiedzą medyczną, ale i prostą logiką.
I zupełnie nie rozumiem co ma z tym wspólnego suplementacja, która jest w zdecydowanej większości przypadków odradzana przez lekarzy.
przemysl farmaceutyczny zarobilby krocie wiecej gdyby zrezygnowano ze szczepionek. po prostu dlatego ze leczenie jest duzo drozsze niz szczepienie. ruch antyszczepionkowy jest jak najbardziej po mysli big pharmy. czasami nawet wydaje mi sie ze ludzie nie moga byc tak glupi i wszyscy proepidemicy (zwani dla niepoznaki antyszczepionkowcami) sa po prostu oplacanymi przez lobby farmaceutyczne trollami, ktorych zadaniem jest zmniejszyc wyszczepialnosc w populacji do takiego stopnia, by koncerny zaczely odczuwac zwiekszone zyski poprzez masowe zachorowania i koniecznosc kupna lekarstw. ale potem przypominam sobie ze ludzie jednak sa tak glupi, ze nie trzeba ich nawet oplacac by gadali glupoty.
zmien argument, bo ten jest po prostu niezgodny z faktami. proponuje depopulacje, jako ze nic nie jest tak skuteczne w zabijaniu duzych mas ludzkich jak epidemie. wszystkie nasze wojny, czystki etniczne i ludobojstwa nie zblizaja sie nawet do ilosci trupow jaka moga sie pochwalic zarazy.
Jak najbardziej studiuje. Akademia medyczna uniwersytet medyczny szkoli nie tylko lekarzy ale i psychologów. To raz dwa na lekarskim oddzielne zajęcia jak psychologia
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
rwpg | 37.248.161.* | 01 Kwietnia, 2019 22:34
Ugotuj narzeczonej na uroczystą kolację kota w pięciu smakach , podobno wogóle myszami nie czuć.