Matka grzebie w bieliźnie dużemu już synowi, nie szanując jego prywatności, i rzuca takie teksty do dopiero co poznanej dziewczyny... Współczuję chłopakowi.
wyglada jak nieudany zart
O kurde! Dobry tekst, jak się synowa nie spodoba :D
A może wciąż ona pierze mu bieliznę? Jeśli jest np czarna to taki blond włos rzuca się w oczy
Bo ten „duży syn” ciagle mieszka na garnuszku mamusi która pierze mu brudne gacie. Ot cała filozofia
Ej no halo ludzie. Nawet jesli pierze jego rzeczy, to komentarz bardzo nie na poziomie. Kij ja to obchodzi a nawet jesli obchodzi, to nie musi trgo uzewnetrzniac. Jeszcze w takiej formie. Jakas kultura tez obowiazuje.
Może wcale nie "dużemu"? Dziś nawet dwunastolatków mówią o swoich "chłopakach"i "dziewczynach". Może autorka i jej "chłopak"to po prostu para rozkosznych dzieci...
Para rozkosznych dzieci i włosy dziewczyny na bokserkach? Chyba wolę już niesmaczny żart
widzę, że pani nadal mentalnie w czasach lat 80.;) dzisiaj ludzie w przedziale 16-19 je.bią się na potęgę. Trzeba się do tego przyzwyczaić
Nie trzeba.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Buła | 89.64.41.* | 29 Kwietnia, 2019 07:31
A może wciąż ona pierze mu bieliznę? Jeśli jest np czarna to taki blond włos rzuca się w oczy