No i? Nastolatek, ktory do tego jest adoptowany, jest mu podwojnie ciezko. Jest w wieku, w ktorym buduje swoja indywidualnosc, bo juz nie czuje sie czescia rodzicow, ale jednoczesnie potrzebuje ich wsparcia i milosci, aby siebie budowac. Taka zaczepka swiadczy jedynie o pragnieniu akceptacji, o poczuciu bycia kochanym przez rodzicow.
Przecież to zwykły, swoją drogą dobry, żart.
Mogło tak być. Nie wiemy jak wygląda ich relacja rodzinna.
Dzieciak chciał być zabawny. W dość niekonwencjonalny sposób chciał zmotywować ojca do przełamania lęku przed skokiem. A wy robicie z tego aferę. Jak będziecie ciągle wzbudzać w nim poczucie winy, że ktoś zrobił mu łaskę bo go adoptował a on jest niewdzięczny to nic z tego nie będzie. Wtedy to dopiero będzie się buntował. On nikogo do adopcji nie zmuszał. Adoptując dziecko trzeba liczyć się z tym, że będzie sprawiało różne problemy a nie liczyć na to że z wdzięczności będzie nam kwiaty pod nogi sypało.
Co wy myślicie, że dzieci biologiczne nie mówią rodzicom przykrych rzeczy w okresie buntu? A co ty i twój brat mówiliście rodzicom w jego wieku? Wam wolno było bo wy biologiczni jesteście?
Adopcja to pragnienie serca a nie spłacanie długu społecznego, to też wielki dar dla ludzi, którzy nie mogą mieć własnych dzieci, ale dla ludzi mądrych i rozumnych. Dziecko adoptowane powinno kochać i szanować (bo jest kochane i szanowane) a nie być wdzięczne. Każdemu zdarza się powiedzieć coś głupiego.
Z perspektywy adoptowanego dziecka poczucie "muszę być grzeczne i potulne, bo ktoś mnie adoptował i muszę być wdzięczne i całować ziemię po której stąpa mój wybawca"musi być straszne i flustrujące.
Z yafuda wynika, że to wy macie jakiś problem z tym, że on jest adoptowany a dzieciak nie widzi w tym tematu tabu i nie wstydzi się tego.
Lata mijają a ty wciąż tak samo głupi.
Mi tez się wydaje,ze to było żartem powiedziane i chłopak nie ma problemu,ze został adoptowany.Lepiej wy przestańcie tak to podkreślać (buntuje się bo adoptowany wtf?)na kazdym kroku jeżeli to robicie.
"Taka zaczepka świadczy o pragnieniu akceptacji.."raczej świadczy o poczuciu humoru chłopaka
Co za bzdury,nastolatek buduje swoja indywidualność?Chyba przedszkolak.Wiesz,ze dzwoni,ale nie wiesz w którym kościele
To jest poczucie humoru.Niektórym widzę obcy zwrot.
Juz wiele razy ci tu pisano, żebyś wyciągnęła kija z doopy. Widać nie zrobiłaś tego. Teraz pewnie już zapuścił korzenie. Już niedługo bedzie ci puszczał pączki z tyłka i zakwitnie. Gratuluję.
Skoro żart pokazujący dystans do trudnej sytuacji adopcji jest dla Ciebie chamska odzywka to fajnie masz w domu
Pamiętaj o kiju.
Jaka dramaturgia,jeszcze kilka znaków zapytania by się przydało..Ale on nie wykrzyczal ojcu w złości jestes bezplodny,dlatego mnie adoptowales.Określenie nie masz jaj posp. być twardym, silnym, odważnym, śmiałym itp.odnośnie danej sytuacji,(a nie płodności),a dodanie zdania o adopcji świadczy właśnie o dystansie do tego,ze nie jest to bolesnym tematem tabu,tylko w tym przypadku tematem do żartu sytuacyjnego.
Pamiętaj o kiju.
Nie mam bladego pojecia jak Ty to wywnioskowalas.Ty tak serio?Czy czytanie ze zrozumieniem na poziomie ujemnym?.Określenie nie masz jaj posp. być twardym, silnym, odważnym, śmiałym itp.odnośnie danej sytuacji,czyli skoku z trampoliny,chyba jaśniej napisać się już nie da.A ciąg dalszy
to żart sytuacyjny.
Ty nie rozumiesz, ze pytanie o adopcje wiaze sie z tym brakiem jaj?
Nie rozumiesz zwiazki przyczynowo skutkowego w zdaniu. Brak jaj ma zwiazek ze skokiem, ale tez z jego adopcja. Dlatego Twoja interpretacja, jest bledna, bo dotyczy tylko braku odwagi zwiazej ze skokiem, a nie z adopcja. Dlatego cake stwierdzenie tego 14latka jest chamskie.
A Ty nie rozumiesz co to jest żart sytuacyjny? Nie bede Ci tlumaczyc kolejny raz.Skąd wiesz,ze moja interpretacja jest bledna?Rozmawialas z autorem tego zdania?Moim zdaniem Twoja interpretacja jest nie dosc,ze błędna to jeszcze sztywna,swiadczaca o braku poczucia humoru,dystansu i ograniczeniu umysłowym.Wyczerpałam temat dla mnie jest on zamknięty.
Ale serio, niezależnie od tego yafuda - masz poczucie humoru? Bawi Cię cokolwiek?
W stresie jestem, bo jeszcze trochę i będę musiał oddać Ci nick;)
Dawno się tak nie uśmiałem na yafud !
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
nata [YAFUD.pl] | 08 Sierpnia, 2019 00:16
Przecież to zwykły, swoją drogą dobry, żart.