Naszej 6-letniej córeczce wypadł ząb mleczny. Zgodnie z tradycją chcieliśmy włożyć jej pieniądze pod poduszkę. Żona akurat upychała banknot 10zł kiedy córa się obudziła. Od dwóch dni nie odzywa się do mamy bo jest święcie przekonana, że ta próbowała ukraść jej pieniądze od wróżki zębuszki. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
fejk | 213.32.4.* | 23 Stycznia, 2020 02:05
Zgodnie z tradycją? Ma ktoś w domu (polskim, nie amerykańskim) taką tradycję?
0
2
Kana | 213.32.4.* | 23 Stycznia, 2020 06:39
Pozatym czemu dzieciak ma pchać pod poduche? Czy ząb na biurku byłby zły? Napewno mniej problemu.
Ja. Ostatni ząb mleczny straciłam ponad 20 lat temu. Rodzice dawali mi za nie pod poduszkę drobne kwoty lub mniejsze zabawki.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika fejk[ Zobacz ]
1
4
Aaa | 213.32.4.* | 23 Stycznia, 2020 08:04
Myśmy synowi wkladali 10 zl pod poduszkę. Tak mu sie spodobało, że liczył ile jeszcze razy wrozka do niego przyjdzie. A raz nawet chcial sam sobie wyrwac żeby bylo szybciej i wtedy wrozka przestala przychodzić xD Dziwci sa kreatywne kurka xD
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika fejk[ Zobacz ]
1
5
Dana | 213.32.4.* | 23 Stycznia, 2020 08:34
Ja tak samo. Ponad 20 lat temu dostawałam pod poduszkę drobniaki za mleczaki :)
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Konto usunięte[ Zobacz ]
0
6
Olkaa | 213.32.4.* | 23 Stycznia, 2020 09:06
Ja daję do ręki. Za jedynki 2 zł, kły 5 zł, i tylne 10 zł :D
czy to nie normalna reakcja? ja osobiscie sie dziwie ze tradycja generujaca popyt na wyrywanie zebow w ogole sie utrzymala. przeciez kazdy dzieciak jak tylko by sie zorinetowal ze moze zarobic na wlasnych zebach to juz kolejnego dnia powinien probowac je sobie powyrywac.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika Aaa[ Zobacz ]
1
8
fejk | 213.32.4.* | 23 Stycznia, 2020 09:56
A to ciekawe. U mnie nic takiego nie było, nawet po szkole nie chodziły plotki, że "do X przyszła wróżka zębuszka!"- takie rzeczy widziało się tylko w amerykańskich filmach około familijnych :D Stąd moje święte przeświadczenie, że jest to co najwyżej zapożyczone (jak halloween :D ), a nie z długoletnią (20+) tradycją.
0
9
Nowoczesny | 213.32.4.* | 23 Stycznia, 2020 10:22
Słyszałem, że tam na wschodzie Polski to wszyscy tacy zacofani. My tu nowocześni na zachodzie mamy helloł łin, wróżkę zębuszkę, prezenty dostajemy 25 grudnia i głosujemy na PO.
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika fejk[ Zobacz ]
1
10
Nuska | 5.173.32.* | 23 Stycznia, 2020 11:36
Mieszkam na południu, dostałam pieniądze za żeby, prezenty mamy 24 grudnia, na Halloween pijemy ze znajomymi, mów co chcesz o nas ale od POowcow nas nie wyzywaj, tfu.
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika Nowoczesny[ Zobacz ]
0
11
fejk | 185.157.15.* | 23 Stycznia, 2020 12:51
No popatrz, a niby mieszkam bardziej na zachód niż na wschód. Chyba ta nowoczesność jeszcze tak do końca nie dotarła :D
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika Nowoczesny[ Zobacz ]
0
12
KrowiPlacek | 31.0.82.* | 23 Stycznia, 2020 13:09
Też dostawałam pod poduchę, ale od krasnoludków i prawie 30 lat temu :(
0
13
Jet | 94.197.121.* | 23 Stycznia, 2020 13:48
Południe to pewnie opolskie i Śląsk. To sami Niemcy.
W odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika Nuska[ Zobacz ]
0
14
jababa | 93.105.176.* | 23 Stycznia, 2020 13:57
Ze 20 lat temu "wróżka zębuszka"przychodziła do mojej córki. Za mleczarki wkładane pod poduszkę dawaliśmy jej drobne pieniądze. Córka potem liczyła sobie pozostałe zęby, ile jeszcze musi jej wypaść, żeby jej wystarczyło pieniędzy na wymarzone buty "czerwone stukające lakierki"...
0
15
Aaa | 5.173.56.* | 23 Stycznia, 2020 16:19
Zawsze byl przedsiebiorczym dzieckiem i tak zostalo mu do dziś
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika cerebrumpalm[ Zobacz ]
0
16
Sara..... | 89.79.208.* | 23 Stycznia, 2020 23:03
Bardziej pisdziecami jesteście.
W odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika Nuska[ Zobacz ]
0
17
Anna.... | 89.79.208.* | 23 Stycznia, 2020 23:06
No gdzie. Ja bym was podzielcie nazwała.
W odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika Nuska[ Zobacz ]
0
18
Kate | 37.248.253.* | 23 Stycznia, 2020 23:49
Dawno nie słyszałam większej głupoty
W odpowiedzi na komenatrz #13 użytkownika Jet[ Zobacz ]
0
19
Ariadna | 37.47.61.* | 24 Stycznia, 2020 21:55
Tak się kończy wciskanie dziecku kitu, jak nakłamiecie i wpadniecie to nie będzie wam wierzyć.
Dokładnie. Ani mi nie dawano pieniędzy za utracone/wyrwane mleczaki, ani ja swoim dzieciom . Nie było u nas takiej tradycji i słyszało się o tym tylko w kontekście amerykańskich zwyczajów.
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika fejk[ Zobacz ]
0
21
Nuska | 5.173.41.* | 27 Stycznia, 2020 10:28
Ani jedno, ani drugie. Większość tutaj jednak górale..
W odpowiedzi na komenatrz #13 użytkownika Jet[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
fejk | 213.32.4.* | 23 Stycznia, 2020 02:05
Zgodnie z tradycją? Ma ktoś w domu (polskim, nie amerykańskim) taką tradycję?
Kana | 213.32.4.* | 23 Stycznia, 2020 06:39
Pozatym czemu dzieciak ma pchać pod poduche? Czy ząb na biurku byłby zły? Napewno mniej problemu.
Konto usunięte [YAFUD.pl] | 23 Stycznia, 2020 07:38
Ja. Ostatni ząb mleczny straciłam ponad 20 lat temu. Rodzice dawali mi za nie pod poduszkę drobne kwoty lub mniejsze zabawki.
Aaa | 213.32.4.* | 23 Stycznia, 2020 08:04
Myśmy synowi wkladali 10 zl pod poduszkę. Tak mu sie spodobało, że liczył ile jeszcze razy wrozka do niego przyjdzie. A raz nawet chcial sam sobie wyrwac żeby bylo szybciej i wtedy wrozka przestala przychodzić xD
Dziwci sa kreatywne kurka xD
Dana | 213.32.4.* | 23 Stycznia, 2020 08:34
Ja tak samo. Ponad 20 lat temu dostawałam pod poduszkę drobniaki za mleczaki :)
Olkaa | 213.32.4.* | 23 Stycznia, 2020 09:06
Ja daję do ręki. Za jedynki 2 zł, kły 5 zł, i tylne 10 zł :D
cerebrumpalm | 213.32.4.* | 23 Stycznia, 2020 09:24
czy to nie normalna reakcja? ja osobiscie sie dziwie ze tradycja generujaca popyt na wyrywanie zebow w ogole sie utrzymala. przeciez kazdy dzieciak jak tylko by sie zorinetowal ze moze zarobic na wlasnych zebach to juz kolejnego dnia powinien probowac je sobie powyrywac.
fejk | 213.32.4.* | 23 Stycznia, 2020 09:56
A to ciekawe. U mnie nic takiego nie było, nawet po szkole nie chodziły plotki, że "do X przyszła wróżka zębuszka!"- takie rzeczy widziało się tylko w amerykańskich filmach około familijnych :D Stąd moje święte przeświadczenie, że jest to co najwyżej zapożyczone (jak halloween :D ), a nie z długoletnią (20+) tradycją.
Nowoczesny | 213.32.4.* | 23 Stycznia, 2020 10:22
Słyszałem, że tam na wschodzie Polski to wszyscy tacy zacofani. My tu nowocześni na zachodzie mamy helloł łin, wróżkę zębuszkę, prezenty dostajemy 25 grudnia i głosujemy na PO.
Nuska | 5.173.32.* | 23 Stycznia, 2020 11:36
Mieszkam na południu, dostałam pieniądze za żeby, prezenty mamy 24 grudnia, na Halloween pijemy ze znajomymi, mów co chcesz o nas ale od POowcow nas nie wyzywaj, tfu.
fejk | 185.157.15.* | 23 Stycznia, 2020 12:51
No popatrz, a niby mieszkam bardziej na zachód niż na wschód. Chyba ta nowoczesność jeszcze tak do końca nie dotarła :D
KrowiPlacek | 31.0.82.* | 23 Stycznia, 2020 13:09
Też dostawałam pod poduchę, ale od krasnoludków i prawie 30 lat temu :(
Jet | 94.197.121.* | 23 Stycznia, 2020 13:48
Południe to pewnie opolskie i Śląsk. To sami Niemcy.
jababa | 93.105.176.* | 23 Stycznia, 2020 13:57
Ze 20 lat temu "wróżka zębuszka"przychodziła do mojej córki. Za mleczarki wkładane pod poduszkę dawaliśmy jej drobne pieniądze. Córka potem liczyła sobie pozostałe zęby, ile jeszcze musi jej wypaść, żeby jej wystarczyło pieniędzy na wymarzone buty "czerwone stukające lakierki"...
Aaa | 5.173.56.* | 23 Stycznia, 2020 16:19
Zawsze byl przedsiebiorczym dzieckiem i tak zostalo mu do dziś
Sara..... | 89.79.208.* | 23 Stycznia, 2020 23:03
Bardziej pisdziecami jesteście.
Anna.... | 89.79.208.* | 23 Stycznia, 2020 23:06
No gdzie. Ja bym was podzielcie nazwała.
Kate | 37.248.253.* | 23 Stycznia, 2020 23:49
Dawno nie słyszałam większej głupoty
Ariadna | 37.47.61.* | 24 Stycznia, 2020 21:55
Tak się kończy wciskanie dziecku kitu, jak nakłamiecie i wpadniecie to nie będzie wam wierzyć.
wandea [YAFUD.pl] | 26 Stycznia, 2020 16:14
Dokładnie. Ani mi nie dawano pieniędzy za utracone/wyrwane mleczaki, ani ja swoim dzieciom . Nie było u nas takiej tradycji i słyszało się o tym tylko w kontekście amerykańskich zwyczajów.
Nuska | 5.173.41.* | 27 Stycznia, 2020 10:28
Ani jedno, ani drugie. Większość tutaj jednak górale..