Mój mąż zawsze chwalił mój wygląd po powrocie od fryzjera czy kosmetyczki. Wydawało mi się, że sam dostrzega zmiany i chwaliłam go w niebogłosy wśród koleżanek. Prawda jest taka, że po prostu regularnie zaglądał do mojego elektronicznego kalendarza i wiedział kiedy ma mnie skomplementować i na co zwracać uwagę. Wszystko się wydało kiedy fryzjerka odwołała mi kiedyś wizytę na ostatnią chwilę. Po powrocie do domu mężulek z uśmiechem na twarzy stwierdził, że w nowej fryzurze wyglądam jeszcze lepiej niż wcześniej. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
oli | 88.156.141.* | 08 Maja, 2020 17:02
noo mały podstęp, ale chyba nie zrobiłaś mu karczemnej awantury za to, że jednak zadawał sobie trud, żeby wiedzieć kiedy, co i jak wiedząc, że sprawi Ci to przyjemność?
1
2
cykupyku | 5.173.139.* | 08 Maja, 2020 17:23
W sumie, nie ma co narzekać. Chyba dobrze, że się interesuję. Po prostu wybiegał w przyszłość, żeby nie było gadania,, no jak to nie zauważyłeś? "
2
3
Aaa | 5.173.137.* | 08 Maja, 2020 18:56
Stara sie chłop, żebyś była szczęśliwa. Doceń
Ilu mężów koleżanek zadaloby sobie tyle trudu, żeby były zadowolone?
No może zupelnie fer to nie jest ale intencje miał dobre
1
4
Xxx | 89.76.231.* | 08 Maja, 2020 19:03
Chyba nie widzicie takiego delikatnego problemu, on grzebał jej w komórce albo na mailu (bo gdzie by miała ten elektroniczny kalendarz). To prawie tak, jakby czytał jej pamiętnik...
Inna sprawa, że się starał i próbował być miły.
-1
5
Facet | 185.93.94.* | 08 Maja, 2020 19:07
Jako facet powiem tak, 90% tych zabiegów nie widać. Zazwyczaj to są tanie kosmetyczki i średnio profesjonalni fryzjerzy, gdzie naprawdę ciężko jest zobaczyć podcięcie o 2cm. Widocznie te zmiany były na tyle małe i nieistotne, że wolał taką drogę niż awantury o głupoty.
2
6
Aaa | 5.173.137.* | 08 Maja, 2020 19:32
Widzimy ten delikatny problem "inwigilacji"kalendarza. Moze facet jest zazdrosnikiem i sprawdza systematycznie czy zona go nie zdradza, ale rownie dobrze to szukanie dziury w calym.
Kobieta sama pisała, że zachwycala sie przed wszystkimi koleżankami. Znaczy sie była zadowolona. Lepiej, że chwali nawet nieistniejace zabiegi kosmetyczne niz by ja zdradzal i w ramach rekompensaty kupował biżuterię. Też by byla zachwycona. Przynajmniej dopóki by sie nie polapala.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika Xxx[ Zobacz ]
-1
7
Lechosław | 89.234.236.* | 08 Maja, 2020 20:10
Facet się stara staje na głowie by skomplementowac kobietę a i tak źle.
-1
8
mQrko | 83.26.30.* | 08 Maja, 2020 20:43
Nie zauważysz,nie pochwalisz,tragedia.Pochwalisz bez powodu żeby poczuła się dobrze YAFUD.
0
9
Vok | 83.9.36.* | 08 Maja, 2020 21:45
Bez powodu to byłoby zwykłe "dobrze dziś wyglądasz"a nie "dobrze wyglądasz w tej nowej fryzurze"mimo, że nowej fryzury nie ma. To po prostu kłamstwo.
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika mQrko[ Zobacz ]
1
10
iwonka1207 | 31.0.35.* | 08 Maja, 2020 22:56
Dlaczego nie? Historia jest zabawna i nic nie wskazuje na to, że Autorka się zdenerwowała. Wiec wszystko gra, śmieszne sytuacje też są yafudami, nie tylko pechowe.
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika mQrko[ Zobacz ]
0
11
Char_Jo | 2* | 09 Maja, 2020 09:49
Mimo wszystko to dosyć urocze :)
1
12
fejk | 89.64.53.* | 09 Maja, 2020 10:21
Co do "inwigilacji"- w sumie nie wiadomo, jakie panują u nich zasady, może znają swoje hasła, piny, pesele i inne takie rzeczy, nie mówiąc już o wzorku, żeby się do komórki dostać. Więc to, że grzebał jej w komórce/na mailu z kalendarzem niekoniecznie byłoby powodem do złoszczenia się.
0
13
Latirro | 91.229.86.* | 10 Maja, 2020 21:18
Są małżeństwem, a w małżeństwie tajemnice nie są dobre. Znam hasła żony a ona moje, ja nie mam potrzeby sprawdzać jej telefonu, ale jak zechce wziąć mój w rękę to po prostu go bierze. Po co się żenić z kimś komu nie ufamy? Dobrze jest znać kalendarz małżonka, to ułatwia wspólne życie i nie powinno być tajemnicą co planujemy w ciągu najbliższych dni
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika Xxx[ Zobacz ]
Ja nie wiem ale czy tylko w moim małżeństwie wszystko jest jawne? Biorę komórkę od żony kiedy mi się żyw nie podoba i vice versa. Co ja mam niby przed żoną ukrywać lub odwrotnie. Na wszystkich komputerach w domu Chrome jest zalogowany na to samo konto w Google więc nasza historia przeglądania jest tak jakby "wspólna". Czasem mi powie, żebym coś kupił na Allegro co przed chwilą oglądała to siedząc na innym kompie włączam historię i otwieram aukcję którą przed chwilą ona miała otwartą i kupuję. Pieniądze mamy wspólne, dostęp do kont bankowych wspólny. Szlak mnie wręcz trafia jak czasem się mnie pyta ile jest kasy na koncie. A weź se sprawdź a się mnie nie pytaj. Kalendarz na Google - a niech tam wchodzi i 50 razy dziennie. Przynajmniej nie muszę pamiętać żeby jej powiedzieć że w piątek mam fryzjera a w sobotę jedziemy na czyjeś urodziny. Kompletnie nie potrafię zrozumieć tej dziwnej prywatności w małżeństwie. Jak wy umiecie tak żyć?
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika Xxx[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
oli | 88.156.141.* | 08 Maja, 2020 17:02
noo mały podstęp, ale chyba nie zrobiłaś mu karczemnej awantury za to, że jednak zadawał sobie trud, żeby wiedzieć kiedy, co i jak wiedząc, że sprawi Ci to przyjemność?
cykupyku | 5.173.139.* | 08 Maja, 2020 17:23
W sumie, nie ma co narzekać. Chyba dobrze, że się interesuję. Po prostu wybiegał w przyszłość, żeby nie było gadania,, no jak to nie zauważyłeś? "
Aaa | 5.173.137.* | 08 Maja, 2020 18:56
Stara sie chłop, żebyś była szczęśliwa. Doceń
Ilu mężów koleżanek zadaloby sobie tyle trudu, żeby były zadowolone?
No może zupelnie fer to nie jest ale intencje miał dobre
Xxx | 89.76.231.* | 08 Maja, 2020 19:03
Chyba nie widzicie takiego delikatnego problemu, on grzebał jej w komórce albo na mailu (bo gdzie by miała ten elektroniczny kalendarz). To prawie tak, jakby czytał jej pamiętnik...
Inna sprawa, że się starał i próbował być miły.
Facet | 185.93.94.* | 08 Maja, 2020 19:07
Jako facet powiem tak, 90% tych zabiegów nie widać. Zazwyczaj to są tanie kosmetyczki i średnio profesjonalni fryzjerzy, gdzie naprawdę ciężko jest zobaczyć podcięcie o 2cm. Widocznie te zmiany były na tyle małe i nieistotne, że wolał taką drogę niż awantury o głupoty.
Aaa | 5.173.137.* | 08 Maja, 2020 19:32
Widzimy ten delikatny problem "inwigilacji"kalendarza. Moze facet jest zazdrosnikiem i sprawdza systematycznie czy zona go nie zdradza, ale rownie dobrze to szukanie dziury w calym.
Kobieta sama pisała, że zachwycala sie przed wszystkimi koleżankami. Znaczy sie była zadowolona.
Lepiej, że chwali nawet nieistniejace zabiegi kosmetyczne niz by ja zdradzal i w ramach rekompensaty kupował biżuterię. Też by byla zachwycona. Przynajmniej dopóki by sie nie polapala.
Lechosław | 89.234.236.* | 08 Maja, 2020 20:10
Facet się stara staje na głowie by skomplementowac kobietę a i tak źle.
mQrko | 83.26.30.* | 08 Maja, 2020 20:43
Nie zauważysz,nie pochwalisz,tragedia.Pochwalisz bez powodu żeby poczuła się dobrze YAFUD.
Vok | 83.9.36.* | 08 Maja, 2020 21:45
Bez powodu to byłoby zwykłe "dobrze dziś wyglądasz"a nie "dobrze wyglądasz w tej nowej fryzurze"mimo, że nowej fryzury nie ma. To po prostu kłamstwo.
iwonka1207 | 31.0.35.* | 08 Maja, 2020 22:56
Dlaczego nie? Historia jest zabawna i nic nie wskazuje na to, że Autorka się zdenerwowała. Wiec wszystko gra, śmieszne sytuacje też są yafudami, nie tylko pechowe.
Char_Jo | 2* | 09 Maja, 2020 09:49
Mimo wszystko to dosyć urocze :)
fejk | 89.64.53.* | 09 Maja, 2020 10:21
Co do "inwigilacji"- w sumie nie wiadomo, jakie panują u nich zasady, może znają swoje hasła, piny, pesele i inne takie rzeczy, nie mówiąc już o wzorku, żeby się do komórki dostać. Więc to, że grzebał jej w komórce/na mailu z kalendarzem niekoniecznie byłoby powodem do złoszczenia się.
Latirro | 91.229.86.* | 10 Maja, 2020 21:18
Są małżeństwem, a w małżeństwie tajemnice nie są dobre. Znam hasła żony a ona moje, ja nie mam potrzeby sprawdzać jej telefonu, ale jak zechce wziąć mój w rękę to po prostu go bierze. Po co się żenić z kimś komu nie ufamy? Dobrze jest znać kalendarz małżonka, to ułatwia wspólne życie i nie powinno być tajemnicą co planujemy w ciągu najbliższych dni
booboss [YAFUD.pl] | 19 Czerwca, 2020 09:59
Ja nie wiem ale czy tylko w moim małżeństwie wszystko jest jawne? Biorę komórkę od żony kiedy mi się żyw nie podoba i vice versa. Co ja mam niby przed żoną ukrywać lub odwrotnie. Na wszystkich komputerach w domu Chrome jest zalogowany na to samo konto w Google więc nasza historia przeglądania jest tak jakby "wspólna". Czasem mi powie, żebym coś kupił na Allegro co przed chwilą oglądała to siedząc na innym kompie włączam historię i otwieram aukcję którą przed chwilą ona miała otwartą i kupuję. Pieniądze mamy wspólne, dostęp do kont bankowych wspólny. Szlak mnie wręcz trafia jak czasem się mnie pyta ile jest kasy na koncie. A weź se sprawdź a się mnie nie pytaj. Kalendarz na Google - a niech tam wchodzi i 50 razy dziennie. Przynajmniej nie muszę pamiętać żeby jej powiedzieć że w piątek mam fryzjera a w sobotę jedziemy na czyjeś urodziny. Kompletnie nie potrafię zrozumieć tej dziwnej prywatności w małżeństwie. Jak wy umiecie tak żyć?