W zeszłym roku mojej narzeczonej zmarła siostra. Co zrozumiałe, bardzo to przeżyła. Do tego stopnia, że wpadła w głęboką depresję, rzuciła pracę i przestała się spotykać z ludźmi. Namówiłem ją na regularne spotkania z psychologiem. Wizyty bardzo jej pomagały, ale stanowiły spore obciążenie dla naszego budżetu domowego, bo do dzisiaj tylko ja pracuję. Nigdy słowa o tym nie wspomniałem, ale samemu zrezygnowałem z jakichkolwiek przyjemności żeby mieć na jej wizyty. W zeszłym tygodniu psychoterapeutka zaproponowała jej żeby przeszły na codzienne spotkania zamiast dwóch w tygodniu. Zgodnie z prawdą powiedziałem, że nie stać nas na ponad 2 tysiące złotych miesiąc w miesiąc. Zaproponowałem, że może spróbuje znaleźć pracę na część etatu. Z marszu ze mną zerwała, bo "nie spodziewała, że okażę się takim podłym draniem, który patrzy tylko na kasę". YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
Kana | 89.78.161.* | 13 Sierpnia, 2020 14:50
Szkoda kasy na takie wizyty trzeba było zerwać wcześniej. Żałoba żałobą ale tej kasy nigdy nie odzyskasz...
0
2
Fikimiki | 37.4.251.* | 13 Sierpnia, 2020 15:15
Wyszło na to, że to ona patrzyła tylko na hajs. Przykre, że straciła kogoś bliskiego, ale tylko Cię wykorzystała.
0
3
RVTH | 188.147.106.* | 13 Sierpnia, 2020 15:32
Śmieci same się wyniosły.
1
4
Panna X | 85.222.77.* | 13 Sierpnia, 2020 15:49
Ej, ale przeciez mozna zalatwic terapie na nfz... w ogole nie znam psychologa (nie to zebym byla alfa i omega), ktory by robil sesje codziennie. Przeciez to w ogole nie jest na reke choremu. On ma przepracowac temat, miec czas na przemyslenie itd. Jak mozna w spokoju przemyslec to co sie dzialo na sesji dzien po dniu. W ogole niewiarygodne mi sie to wydaje.
1
5
fejk | 89.64.51.* | 13 Sierpnia, 2020 15:56
Czyli co? Dziewczyna nie chodziła na terapię, czy chodziła, ale żeby mieć więcej kasy na swoje wydatki, chciała narzeczonemu wmówić, że sesje powinny być teraz codziennie? Albo że psychoterapeutka jest tak naprawdę psychoterapeutą i ciężko było wyjaśnić, czemu codziennie wychodzi, choć ogólnie ma kiepski nastrój i nigdzie nie chce wychodzić?
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika Panna X[ Zobacz ]
No i stawka dosyc spora... mozna bylo znalezc tanszego specjaliste, za 8 apotkan w miesiacu ponad 2 tys zl :) drogo, ja wiem, ze psychologowie biora od 50 do 200 zl za godzine, ale to drozyzna i to spora, ponad to terapeutka wyraznie naciaga na pieniadze :)
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika Panna X[ Zobacz ]
1
7
Synaja | 89.229.96.* | 13 Sierpnia, 2020 17:20
Ponad 2000 za miesiąc to by było przy spotkaniach codziennych, przynajmniej ja to tak rozumiem.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika Maskara[ Zobacz ]
-1
8
Synaja | 89.229.96.* | 13 Sierpnia, 2020 17:22
W sumie to dziwna ta terapia, skoro po roku zamiast lepiej jest gorzej
1
9
Kana | 2* | 13 Sierpnia, 2020 17:44
Chcial wiecej zarobic i tyle. Mam znajomke co chodziła do psycho i naciagali na haha ile wlezie.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika Panna X[ Zobacz ]
1
10
Kana | 37.47.16.* | 13 Sierpnia, 2020 17:44
Hajs* Chfbgcbv
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika Kana[ Zobacz ]
-1
11
KRKW | 89.64.61.* | 13 Sierpnia, 2020 18:21
Są to jedne z możliwości. Inne oczywiście są takie, że historia jest po prostu zmyślona, albo że terapeutka po prostu chciała zarobić więcej.
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika fejk[ Zobacz ]
1
12
Panna X | 2* | 13 Sierpnia, 2020 20:11
Masakracja...
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika Kana[ Zobacz ]
0
13
Aaa | 5.173.128.* | 13 Sierpnia, 2020 21:33
W kazdej wiekszej miejscowości sa powiatowe centra pomocy rodzinie. W gminavh przy gopsach tez sa darmowi terapeuci. Są tez funfacje. Trzeba tylko poszukać a nie bulić bezmyslnie kasę
Terapia na nfz zazwyczaj trwa do roku i czeka się na nią bardzo długo. Jeśli terapeutka pracuje w nurcie psychodynamicznym, to zwiększenie częstotliwości spotkań nie jest zaskoczeniem. Tak się robi, żeby praca szybciej szła i żeby terapia była bardziej skuteczna. Inna sprawa, że zawsze na początku terapii albo w momencie, gdy zmienia się ustalenia, trzeba zbadać, czy pacjent jest w stanie uczestniczyć w terapii, również finansowo... Zdaje się, że dziewczyna przystała na warunki nie pytając o to swojego fundatora...
Kana | 89.78.161.* | 13 Sierpnia, 2020 14:50
Szkoda kasy na takie wizyty trzeba było zerwać wcześniej. Żałoba żałobą ale tej kasy nigdy nie odzyskasz...
Fikimiki | 37.4.251.* | 13 Sierpnia, 2020 15:15
Wyszło na to, że to ona patrzyła tylko na hajs. Przykre, że straciła kogoś bliskiego, ale tylko Cię wykorzystała.
RVTH | 188.147.106.* | 13 Sierpnia, 2020 15:32
Śmieci same się wyniosły.
Panna X | 85.222.77.* | 13 Sierpnia, 2020 15:49
Ej, ale przeciez mozna zalatwic terapie na nfz... w ogole nie znam psychologa (nie to zebym byla alfa i omega), ktory by robil sesje codziennie. Przeciez to w ogole nie jest na reke choremu. On ma przepracowac temat, miec czas na przemyslenie itd. Jak mozna w spokoju przemyslec to co sie dzialo na sesji dzien po dniu. W ogole niewiarygodne mi sie to wydaje.
fejk | 89.64.51.* | 13 Sierpnia, 2020 15:56
Czyli co? Dziewczyna nie chodziła na terapię, czy chodziła, ale żeby mieć więcej kasy na swoje wydatki, chciała narzeczonemu wmówić, że sesje powinny być teraz codziennie? Albo że psychoterapeutka jest tak naprawdę psychoterapeutą i ciężko było wyjaśnić, czemu codziennie wychodzi, choć ogólnie ma kiepski nastrój i nigdzie nie chce wychodzić?
Maskara [YAFUD.pl] | 13 Sierpnia, 2020 16:33
No i stawka dosyc spora... mozna bylo znalezc tanszego specjaliste, za 8 apotkan w miesiacu ponad 2 tys zl :) drogo, ja wiem, ze psychologowie biora od 50 do 200 zl za godzine, ale to drozyzna i to spora, ponad to terapeutka wyraznie naciaga na pieniadze :)
Synaja | 89.229.96.* | 13 Sierpnia, 2020 17:20
Ponad 2000 za miesiąc to by było przy spotkaniach codziennych, przynajmniej ja to tak rozumiem.
Synaja | 89.229.96.* | 13 Sierpnia, 2020 17:22
W sumie to dziwna ta terapia, skoro po roku zamiast lepiej jest gorzej
Kana | 2* | 13 Sierpnia, 2020 17:44
Chcial wiecej zarobic i tyle. Mam znajomke co chodziła do psycho i naciagali na haha ile wlezie.
Kana | 37.47.16.* | 13 Sierpnia, 2020 17:44
Hajs*
Chfbgcbv
KRKW | 89.64.61.* | 13 Sierpnia, 2020 18:21
Są to jedne z możliwości. Inne oczywiście są takie, że historia jest po prostu zmyślona, albo że terapeutka po prostu chciała zarobić więcej.
Panna X | 2* | 13 Sierpnia, 2020 20:11
Masakracja...
Aaa | 5.173.128.* | 13 Sierpnia, 2020 21:33
W kazdej wiekszej miejscowości sa powiatowe centra pomocy rodzinie. W gminavh przy gopsach tez sa darmowi terapeuci. Są tez funfacje. Trzeba tylko poszukać a nie bulić bezmyslnie kasę
Maskara [YAFUD.pl] | 13 Sierpnia, 2020 21:39
AAAA... masz racje. Codzienne spotkania, cos tu smierdzi, a tak poza tym to faktycznie masz racje :)
LaylaRose | 5.172.239.* | 13 Sierpnia, 2020 22:38
Dobry psycholog dąży do zmiejszania częstotliwości spotkań. Coś tu... brzydko pachnie:D
Terapeutka | 77.254.209.* | 15 Sierpnia, 2020 16:38
Terapia na nfz zazwyczaj trwa do roku i czeka się na nią bardzo długo. Jeśli terapeutka pracuje w nurcie psychodynamicznym, to zwiększenie częstotliwości spotkań nie jest zaskoczeniem. Tak się robi, żeby praca szybciej szła i żeby terapia była bardziej skuteczna. Inna sprawa, że zawsze na początku terapii albo w momencie, gdy zmienia się ustalenia, trzeba zbadać, czy pacjent jest w stanie uczestniczyć w terapii, również finansowo... Zdaje się, że dziewczyna przystała na warunki nie pytając o to swojego fundatora...
Terapeutka | 77.254.209.* | 15 Sierpnia, 2020 16:40
Źle doczytałam. Myślałam, że zwiększyła z jednego spotkania w tygodniu do dwóch. Codzienne to rzeczywiście coś dziwnego...