Dzisiaj syn zobaczył moje zdjęcie ze ślubu i powiedział: - Mamo, to Ty? - Tak - Ty się tu śmiejesz... Takie czasy, że dla mojego dziecka mój uśmiech to coś niezwykłego! YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
Rqkk | 81.17.76.* | 17 Lutego, 2021 17:22
To smutne, że wychowanie własnych dzieci nie przynosi Ci uśmiechu. Radziłbym udać się do psychologa
0
2
TakieTam | 5.173.18.* | 17 Lutego, 2021 18:57
To bardziej chodzi o to, że On pracuje, a ja już nie.
Ja chcę do pracy, ale jednak trudno że zdalnym.
Dziękuję, że napisałeś
0
3
Ym | 37.47.33.* | 17 Lutego, 2021 19:43
Jak umiesz język to teraz nie problem o prace zdalna. Mowie z własnego doświadczenia
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika TakieTam[ Zobacz ]
0
4
Marcia | 185.148.65.* | 17 Lutego, 2021 19:44
Trzymaj się, pamiętaj,że wszystko kiedyś minie. Znam mnóstwo mam, które są styrane życiem rodzinnym i cieszy je każde samotne wyjście. Dzieciaki podrosną i odzyskasz siebie
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika TakieTam[ Zobacz ]
To może nie zdalne a nocki? I niania na kilka godzin do odespania, albo żeby mąż pracę zdalną zaczynał od południa. Ewentualnie chociaż na pół etatu żeby do ludzi wyjść.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika TakieTam[ Zobacz ]
Napisane takim językiem, że czytać się nie da. Co tu jest to yafudem?
0
8
Uh | 37.47.33.* | 17 Lutego, 2021 22:57
Całe życie po ślubie
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika RVTH[ Zobacz ]
-1
9
just_me | 37.47.207.* | 17 Lutego, 2021 23:02
A co wcześniej robiłaś? Jaka branża?
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika TakieTam[ Zobacz ]
0
10
Maciej35 | 2* | 18 Lutego, 2021 09:07
Jesteś na urlopie i masz perspektywę powrotu do pracy? Czy nie masz pracy?
0
11
Bieda | 5.173.130.* | 18 Lutego, 2021 09:09
Czy tylko ja odniosłam wrażenie, że autorka ma ból dupy, że mąż pracuje? I jeszcze śmie robić zdalnie i to w pokoju obok.
Nie wiem czy mąż zawsze tak pracował, czy w wyniku pandemii. Nie mniej jeśli ktoś pracuje to PRACUJE. Nie zawsze da się zmienić godziny pracy, bo ktoś ma takie widzimisię.
Jeśli żona nie jest szczęśliwa, to niech porozmawia z mężem, zamiast pisać YAFUDy.
Dzieci to nie łańcuchy. Moja mama zaczęła pracować tuż po urodzeniu trzeciego dziecka, a potem czwartego. Nie znam sytuacji autorki ale wiele kobiet same się zamyka w domu "bo dzieci"a potem obwiniają cały świat, zamiast się nad sobą zastanowić. Bo łatwiej jest kogoś obwiniać niż samemu ruszyć dupę.
I szczerze myślę, że autorka należy właśnie do tego typu kobiet.
Twoja mama miała dzieci na zdalnym nauczaniu non stop w domu? Pomyśl czasem...
W odpowiedzi na komenatrz #11 użytkownika Bieda[ Zobacz ]
-1
13
Jj | 37.47.188.* | 18 Lutego, 2021 13:23
Yafuda zrozumiałam w taki sposób, że ostatnio byłaś szczęśliwa 10 lat temu w dniu ślubu i potem się nie uśmiechałaś. Nie wiem jakie masz wykształcenie i doświadczenie, ale trochę mnie nie dziwi, że nie masz pracy skoro nie potrafisz nic w prosty sposób wyjaśnić. I mam na myśli też, to, że mąż nie chce byś szła do pracy, bo sobie nie poradzisz
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika TakieTam[ Zobacz ]
0
14
Jj | 2* | 18 Lutego, 2021 13:26
Nie tylko Ty... Nie wiem jaka jest sytuacja autorki - wykształcenie, doświadczenie zawodowe, wiek dzieci, ale wydaje mi się, że gdyby poszła do pracy dalej byłaby nieszczęśliwa z kolejnego powodu
W odpowiedzi na komenatrz #11 użytkownika Bieda[ Zobacz ]
0
15
Bieda | 5.173.130.* | 18 Lutego, 2021 19:42
Autorka nie pisze nic o nauczaniu zdalnym. Książki to nie nauczanie zdalne.
Moje rodzeństwo jest w wieku szkolnym i owszem ma zdalne nauczanie. I są zamknięte w domu. I moja mama nie żali się internecie, jak ma problem to mówi wprost.
Ale autorka pisze o 10 lat, no sory ale pandemia nie trwa tylu lat, co znaczy, że problem pojawił się wcześniej. Czyli przez 10 lat problemu nie była łaskawa by chociaż coś powiedzieć lub zastanowić się co jest problemem.
Sama pomyśl czasem (bardzo nie lubię jak ktoś tak pisze, napisałam wyraźnie "moim zdaniem", możesz mieć inną opinie ale nie daje Ci to prawa do sugerowania braku rozumowania innym osobom)
W odpowiedzi na komenatrz #12 użytkownika KrowiPlacek[ Zobacz ]
-1
16
Lusia | 77.65.107.* | 18 Lutego, 2021 22:02
Jak ktoś jest ogarnięty to zawsze znadzie pracę. Może niekoniecznie w zawodzie, ale znajdzie. Zawsze można zatrudnić opiekunkę do dzieci. Wszystko można, tylko trzeba chcieć.
Autorka jasno przez, że od roku w domu. czemu nie musi pisać, bo raczej wszyscy wiedzą, że nauczanie zdalne trwa. Nie da się iść do pracy kiedy trzeba pilnować dzieci, proste i logiczne. A wszystkim malkontentkom polecam poczekać aż same posiedzą rok w domu piorąc, gotując i zaspokajając potrzeby wszystkich dookoła. Można się wypalić bez problemu. Autorka pójdzie do pracy i jej minie. Jak każdej.
W odpowiedzi na komenatrz #15 użytkownika Bieda[ Zobacz ]
0
18
Um | 37.47.33.* | 19 Lutego, 2021 08:24
Tylko ze ostatni raz uśmiechnięta byla na ślubie
W odpowiedzi na komenatrz #17 użytkownika KrowiPlacek[ Zobacz ]
0
19
Lusia | 77.65.107.* | 20 Lutego, 2021 02:25
Da się, da, opiekunkę wystarczy zatrudnić.
W odpowiedzi na komenatrz #17 użytkownika KrowiPlacek[ Zobacz ]
Och, doprawdy? Ile opiekunek w życiu zatrudniłaś? Jak bardzo w temacie jesteś? Ja jestem i uwierz, że kolejki do opiekowania się roczniakiem, i dwójką starszych, zdalnie uczących się dzieci nie ma. Najprościej byłoby zatrudnić dwie, ale mało kogo stać na 2x 15-20zł za godzinę a takie są właśnie stawki. Wszystko jest proste jak się nie zna sytuacji od podszewki. W internecie wszyscy zaradni i mądrzy, bo mają po 20 lat i zerową wiedzę o życiu.
W odpowiedzi na komenatrz #19 użytkownika Lusia[ Zobacz ]
0
21
Bieda | 5.173.130.* | 20 Lutego, 2021 12:35
Aoe napisała, że ostatni raz uśmiechnięta była na ślubie. Dlatego piszę, że problemem nie jest nauczanie zdalnie czy pandemia, problem istniał już wcześniej.
Możliwe, że pandemia ten problem zostrzyła/uwydatniła.
Po za tym nadal, ojciec pracuje, a nie siedzi i pije piwo czy ogląda jak żona pracuje. Ogólnie w pandemii raczej większości osób jest ciężej. I nadal nie ma czy rozmawiała z mężem. Bo jest pandemia ale nadal da się pojechać do lasu i urządzić rodzinny dzień, który byłby odskocznią. Chodzi o to, że trzeba zrobić więcej niż narzekanie w internecie.
A tak jak pisałam, mam wrażenie, że autorka narzeka sobie na męża i czeka aż wszyscy będą jej współczuć i głaskać po głowie.
I nie ukrywajmy, wiele konfliktów wśród rodzin/par mogłaby rozwiązać zwyczajna rozmowa. Niestety, panuje jakieś tabu i ludzie wolą pisać w internecie niż porozmawiać. Wiadomo, że taka rozmowa nie jest łatwa i może mieć różny skutek.
W odpowiedzi na komenatrz #17 użytkownika KrowiPlacek[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Rqkk | 81.17.76.* | 17 Lutego, 2021 17:22
To smutne, że wychowanie własnych dzieci nie przynosi Ci uśmiechu. Radziłbym udać się do psychologa
TakieTam | 5.173.18.* | 17 Lutego, 2021 18:57
To bardziej chodzi o to, że On pracuje, a ja już nie.
Ja chcę do pracy, ale jednak trudno że zdalnym.
Dziękuję, że napisałeś
Ym | 37.47.33.* | 17 Lutego, 2021 19:43
Jak umiesz język to teraz nie problem o prace zdalna. Mowie z własnego doświadczenia
Marcia | 185.148.65.* | 17 Lutego, 2021 19:44
Trzymaj się, pamiętaj,że wszystko kiedyś minie. Znam mnóstwo mam, które są styrane życiem rodzinnym i cieszy je każde samotne wyjście. Dzieciaki podrosną i odzyskasz siebie
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 17 Lutego, 2021 21:09
To może nie zdalne a nocki? I niania na kilka godzin do odespania, albo żeby mąż pracę zdalną zaczynał od południa. Ewentualnie chociaż na pół etatu żeby do ludzi wyjść.
Jaczuro [YAFUD.pl] | 17 Lutego, 2021 21:19
Pierwsze trzy akapity całkowicie zbedne
RVTH | 95.108.63.* | 17 Lutego, 2021 21:55
Napisane takim językiem, że czytać się nie da. Co tu jest to yafudem?
Uh | 37.47.33.* | 17 Lutego, 2021 22:57
Całe życie po ślubie
just_me | 37.47.207.* | 17 Lutego, 2021 23:02
A co wcześniej robiłaś? Jaka branża?
Maciej35 | 2* | 18 Lutego, 2021 09:07
Jesteś na urlopie i masz perspektywę powrotu do pracy? Czy nie masz pracy?
Bieda | 5.173.130.* | 18 Lutego, 2021 09:09
Czy tylko ja odniosłam wrażenie, że autorka ma ból dupy, że mąż pracuje? I jeszcze śmie robić zdalnie i to w pokoju obok.
Nie wiem czy mąż zawsze tak pracował, czy w wyniku pandemii. Nie mniej jeśli ktoś pracuje to PRACUJE. Nie zawsze da się zmienić godziny pracy, bo ktoś ma takie widzimisię.
Jeśli żona nie jest szczęśliwa, to niech porozmawia z mężem, zamiast pisać YAFUDy.
Dzieci to nie łańcuchy. Moja mama zaczęła pracować tuż po urodzeniu trzeciego dziecka, a potem czwartego. Nie znam sytuacji autorki ale wiele kobiet same się zamyka w domu "bo dzieci"a potem obwiniają cały świat, zamiast się nad sobą zastanowić. Bo łatwiej jest kogoś obwiniać niż samemu ruszyć dupę.
I szczerze myślę, że autorka należy właśnie do tego typu kobiet.
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 18 Lutego, 2021 11:40
Twoja mama miała dzieci na zdalnym nauczaniu non stop w domu? Pomyśl czasem...
Jj | 37.47.188.* | 18 Lutego, 2021 13:23
Yafuda zrozumiałam w taki sposób, że ostatnio byłaś szczęśliwa 10 lat temu w dniu ślubu i potem się nie uśmiechałaś.
Nie wiem jakie masz wykształcenie i doświadczenie, ale trochę mnie nie dziwi, że nie masz pracy skoro nie potrafisz nic w prosty sposób wyjaśnić. I mam na myśli też, to, że mąż nie chce byś szła do pracy, bo sobie nie poradzisz
Jj | 2* | 18 Lutego, 2021 13:26
Nie tylko Ty...
Nie wiem jaka jest sytuacja autorki - wykształcenie, doświadczenie zawodowe, wiek dzieci, ale wydaje mi się, że gdyby poszła do pracy dalej byłaby nieszczęśliwa z kolejnego powodu
Bieda | 5.173.130.* | 18 Lutego, 2021 19:42
Autorka nie pisze nic o nauczaniu zdalnym. Książki to nie nauczanie zdalne.
Moje rodzeństwo jest w wieku szkolnym i owszem ma zdalne nauczanie. I są zamknięte w domu. I moja mama nie żali się internecie, jak ma problem to mówi wprost.
Ale autorka pisze o 10 lat, no sory ale pandemia nie trwa tylu lat, co znaczy, że problem pojawił się wcześniej. Czyli przez 10 lat problemu nie była łaskawa by chociaż coś powiedzieć lub zastanowić się co jest problemem.
Sama pomyśl czasem (bardzo nie lubię jak ktoś tak pisze, napisałam wyraźnie "moim zdaniem", możesz mieć inną opinie ale nie daje Ci to prawa do sugerowania braku rozumowania innym osobom)
Lusia | 77.65.107.* | 18 Lutego, 2021 22:02
Jak ktoś jest ogarnięty to zawsze znadzie pracę. Może niekoniecznie w zawodzie, ale znajdzie. Zawsze można zatrudnić opiekunkę do dzieci. Wszystko można, tylko trzeba chcieć.
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 18 Lutego, 2021 22:03
Autorka jasno przez, że od roku w domu. czemu nie musi pisać, bo raczej wszyscy wiedzą, że nauczanie zdalne trwa. Nie da się iść do pracy kiedy trzeba pilnować dzieci, proste i logiczne. A wszystkim malkontentkom polecam poczekać aż same posiedzą rok w domu piorąc, gotując i zaspokajając potrzeby wszystkich dookoła. Można się wypalić bez problemu. Autorka pójdzie do pracy i jej minie. Jak każdej.
Um | 37.47.33.* | 19 Lutego, 2021 08:24
Tylko ze ostatni raz uśmiechnięta byla na ślubie
Lusia | 77.65.107.* | 20 Lutego, 2021 02:25
Da się, da, opiekunkę wystarczy zatrudnić.
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 20 Lutego, 2021 12:09
Och, doprawdy? Ile opiekunek w życiu zatrudniłaś? Jak bardzo w temacie jesteś? Ja jestem i uwierz, że kolejki do opiekowania się roczniakiem, i dwójką starszych, zdalnie uczących się dzieci nie ma. Najprościej byłoby zatrudnić dwie, ale mało kogo stać na 2x 15-20zł za godzinę a takie są właśnie stawki. Wszystko jest proste jak się nie zna sytuacji od podszewki. W internecie wszyscy zaradni i mądrzy, bo mają po 20 lat i zerową wiedzę o życiu.
Bieda | 5.173.130.* | 20 Lutego, 2021 12:35
Aoe napisała, że ostatni raz uśmiechnięta była na ślubie. Dlatego piszę, że problemem nie jest nauczanie zdalnie czy pandemia, problem istniał już wcześniej.
Możliwe, że pandemia ten problem zostrzyła/uwydatniła.
Po za tym nadal, ojciec pracuje, a nie siedzi i pije piwo czy ogląda jak żona pracuje. Ogólnie w pandemii raczej większości osób jest ciężej. I nadal nie ma czy rozmawiała z mężem. Bo jest pandemia ale nadal da się pojechać do lasu i urządzić rodzinny dzień, który byłby odskocznią. Chodzi o to, że trzeba zrobić więcej niż narzekanie w internecie.
A tak jak pisałam, mam wrażenie, że autorka narzeka sobie na męża i czeka aż wszyscy będą jej współczuć i głaskać po głowie.
I nie ukrywajmy, wiele konfliktów wśród rodzin/par mogłaby rozwiązać zwyczajna rozmowa. Niestety, panuje jakieś tabu i ludzie wolą pisać w internecie niż porozmawiać.
Wiadomo, że taka rozmowa nie jest łatwa i może mieć różny skutek.