Robiłam wyprzedaż „garażową” głównie z książkami, które już przeczytałam i tylko mi zalegają. Ogólnie dobrze mi szło, do czasu, kiedy jakaś nieznana mi kobieta podeszła i zaczęła się na mnie wydzierać, że większość książek jej ukradłam. Podczas tłumaczenia i wykłócania się z nią, że musi to być jakieś paskudne nieporozumienie jej chłopak wszedł do domu i wyniósł masę wartościowych rzeczy. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
fejk | 89.64.39.* | 02 Lipca, 2021 18:09
Ale twoich, czy jej?
0
2
hkrr | 89.64.106.* | 03 Lipca, 2021 16:31
Chyba jej. Kłótnia była dywersją xD
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika fejk[ Zobacz ]
fejk | 89.64.39.* | 02 Lipca, 2021 18:09
Ale twoich, czy jej?
hkrr | 89.64.106.* | 03 Lipca, 2021 16:31
Chyba jej. Kłótnia była dywersją xD
Mafiolka [YAFUD.pl] | 23 Sierpnia, 2021 16:45
drzwi nie zamknęłaś? Następnym razem uważaj