Ważne, że Tobie on pasuje, jej nie musi.
Dokladnie. Swiat bylby nudny gdyby wszyscy mieli ten sam gust.
Inna sprawa, że mąż mógł się nie dać poznać koleżance od tej ciekawej strony, żeby nie było, że ją podrywa albo że przeszkadza dziewczynom w rozmowie.
Stara jestem i dlatego nie przypominam sobie, żebyśmy w młodości przywiązywały taką wagę do wyglądu faceta. Chyba było wtedy wstyd, aby się przejmować takimi małostkami.
Inna sprawa, że koleżanka mogła powiedzieć to wręcz przeciwnie, z zazdrości, że koleżanka ma super faceta, a ona nie. I aby dowalić koleżance i z zamiarem popsucia jej humoru powiedziała co powiedziała.
Ci którzy są niby tacy ładni są przereklamowani. Najfajniejsi są ci którzy mają coś fajnego do powiedzenia. Dla mnie jak gość interesuje się czymś podobnym do moich zainteresowań jest o wiele ciekawszy niż napakowany ciziuś. Zauważyłam że najbliżej mi do gości którzy albo pracują w tej samej branży bo zawsze można fajnie pogadać, albo ci którzy mają ciekawe zainteresowania historyczne, fizyczne, albo obecnie medycyna naturalna/fitoterapia. Mało tego zauważyłam że nawet jeśli spodoba mi się gość fizycznie to jeśli nie ma nic ciekawego do powiedzenia to z reguły tracę zainteresowanie bardzo szybko. Za to potrafię się zakochać bez pamięci w może niezbyt urodziwym za to mądrym mężczyźnie.
A mnie sie musi i podobac i miec cos do powiedzenia.
Ale mowiac podobac nie mam na mysli, ze ma wygladac jak surfer. Wrecz przeciwnie. No o nie uwazam tego za malostkowosc. Ja tez mam sie przeciez podobac. Uroda przeminie, ale poki jest, to fajnie jest czuc sie dla kogos atrakcyjnym.
Oj fakt. Ale to nadal jeśli osoba jest fajna to uroda tylko na plus. A jak nie fajna to uroda i tak nie pomoże.
Ja mam wiele ciekawego do powiedzenia, a nikt nie chce nawet ze mną rozmawiać.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Lusia | 77.65.106.* | 03 Lipca, 2021 18:47
Ważne, że Tobie on pasuje, jej nie musi.