Nie przejmuj się, niewidomi są przyzwyczajeni do takich wpadek innych ludzi.;)
Ja omal nie zawróciłem się sprzed drzwi niewidomej ciotki, bo w oknach było ciemno...
Moja mama kiedyś powiedziała do takiego pana "chwileczkę, bo nie widzę...":)
Ja do niewidomej klientki "proszę spojrzeć jakiś ładne kartki świąteczne mamy w tym roku"xd
Ja nie wiedziałam że babeczka jest niewidoma (lub niedowidzaca) ale...
- poproszę o podpis w tym miejscu
- Może pani pokazac gdzie?
- o tutaj
- ale ja nie widzę
- o tutaj (robie "ptaszek"długopisem)
- gdzie?
- No tutaj gdzie pani ptaszek narysowałam
- nie widzę
- no ptaszka pani nie widzi?! Tutaj!
- Nie widzę. Może pani trzymac palec tam gdzie mam się podpisać i nie zabierać?
Pani wymacała moj palec i podpisala się obok niego "na czuja"po czym jakas inna babka wziela ją pod ramię i odprowadziła od okienka
Naprawdę nie wiedziałam że ona NIC nie widzi
I w sumie chyba taka osoba nie powinna nic podpisywać bo teoretycznie moglam jej podsunąć wszystko do podpisania... Sama nie wiem jak powinnam się w takiej sytuacji zachowac
Łoooo... :D Faktycznie dziwne, zwłaszcza, że wspominasz o osobie towarzyszącej... Dlaczego nie pomogła? Dlaczego niewidoma nie powiedziała wprost, że jest niewidoma tylko "ale ja nie widzę"? Hmmm... Może to jakiś prank był :D
Wątpię. Ludzie tak się właśnie zachowują. U mnie też niewidoma podpisywała papiery, bo osoba towarzysząca nie była jej pełnomocnikiem. Ale ta osoba, która widziała informowała niepełnosprawną co podpisuje.
Normalne. Miałam na studiach kolegę na wózku, wszyscy mówili "idziesz z nami?"Nie miał z tym zupełnie żadnego problemu. Potem gdzieś wyczytałam że takie naturalne teksty są najlepsze bo nie powodują dyskomfortu u takiej osoby. Natomiast gość bardzo sympatyczny, do dzisiaj gra w drużynie koszykówki na wózkach, zjeździł pół świata i nawet na paraolimpiadzie w Londynie grał. Niepełnosprawność nie wyklucza normalnego życia i nie powinna powodować że zachowujemy się jakoś inaczej względem takich osób.
Normalnie to by taka osoba towarzyszącą podeszla z tą kobitką do okienka... no dziwna sytuacja to byla
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
natalkaja [YAFUD.pl] | 12 Marca, 2022 14:51
Nie przejmuj się, niewidomi są przyzwyczajeni do takich wpadek innych ludzi.;)
Kotbury | 95.49.239.* | 12 Marca, 2022 17:47
Ja omal nie zawróciłem się sprzed drzwi niewidomej ciotki, bo w oknach było ciemno...
natalkaja [YAFUD.pl] | 13 Marca, 2022 00:48
Ja do niewidomej klientki "proszę spojrzeć jakiś ładne kartki świąteczne mamy w tym roku"xd
wentylka [YAFUD.pl] | 13 Marca, 2022 02:23
Ja nie wiedziałam że babeczka jest niewidoma (lub niedowidzaca) ale...
- poproszę o podpis w tym miejscu
- Może pani pokazac gdzie?
- o tutaj
- ale ja nie widzę
- o tutaj (robie "ptaszek"długopisem)
- gdzie?
- No tutaj gdzie pani ptaszek narysowałam
- nie widzę
- no ptaszka pani nie widzi?! Tutaj!
- Nie widzę. Może pani trzymac palec tam gdzie mam się podpisać i nie zabierać?
Pani wymacała moj palec i podpisala się obok niego "na czuja"po czym jakas inna babka wziela ją pod ramię i odprowadziła od okienka
Naprawdę nie wiedziałam że ona NIC nie widzi
I w sumie chyba taka osoba nie powinna nic podpisywać bo teoretycznie moglam jej podsunąć wszystko do podpisania... Sama nie wiem jak powinnam się w takiej sytuacji zachowac
hankmoody [YAFUD.pl] | 13 Marca, 2022 02:30
Łoooo... :D Faktycznie dziwne, zwłaszcza, że wspominasz o osobie towarzyszącej... Dlaczego nie pomogła? Dlaczego niewidoma nie powiedziała wprost, że jest niewidoma tylko "ale ja nie widzę"? Hmmm... Może to jakiś prank był :D