Uciekł nam pies, ale na szczęście miał na obroży adresownik z numerem telefonu do mnie. Dzieciaki odchodziły od zmysłów bo to ich ukochany kompan do zabaw więc zabrałam je ze sobą na obiór psa. Doprawdy nie potrafię zrozumieć, jak babka mogła nie wspomnieć o tym, że owszem znalazła naszego psa... ale rozjechanego przez auto. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
VHUU | 91.237.79.* | 27 Czerwca, 2022 11:25
Trzeba było wyprowadzać na smyczy to by nie uciekł. A tak to nawet OK, przynajmniej nikogo nie pogryzie.
2
2
xD | 185.22.8.* | 27 Czerwca, 2022 13:17
Uciekł z posesji, nie ze spaceru. Psy czasami podkopują czy przeskakują ogrodzenie;)
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika VHUU[ Zobacz ]
0
3
Urwk | 94.254.234.* | 27 Czerwca, 2022 17:19
Uciekając z posesji też może kogoś pogryźć i obowiązkiem właściciela jest pilnować psa i na spacerze i na posesji.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika xD[ Zobacz ]
0
4
uuuu | 5.173.130.* | 27 Czerwca, 2022 19:40
wiadomości o śmierci najbliższego członka rodziny nie powinno przekazywać się telefonicznie a właśnie tak jak to zrobiła ta pani
Kogo? Rodzina – grupa osób powiązanych ze sobą poprzez pokrewieństwo lub powinowactwo. W węższym znaczeniu są to rodzice wraz z dziećmi, czyli tzw. rodzina nuklearna. Rodzina, zdaniem socjologów i według najprostszych jej definicji, to „najważniejsza, podstawowa grupa społeczna, na której opiera się całe społeczeństwo”. (Wikipedia). Nie widzę tu koteczków, pieseczków.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika uuuu[ Zobacz ]
0
6
Hurs | 5.173.140.* | 29 Czerwca, 2022 08:07
Oczywista oczywistość nawet dla przedszkolaka a reszta to aluzja ( szkoda że nie zauważalna) do tych którzy zwierzęta traktują na równi z ludźmi i dla których piesek czy kotek jest pełnoprawnym członkiem rodziny
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika YerbaMate[ Zobacz ]
-1
7
Orion | 37.47.69.* | 29 Czerwca, 2022 14:11
Bredzisz. Zwierzątko także może być członkiem rodziny, co więcej zwierzaki często bardziej zasługują na to miano niż ludzcy członkowie. Np. pies mojej babci zagryzł esesmana ratując jej życie, koń dziadka ocalił go przed śmiercią najpierw niszcząc zdaje się bronę czy do czego był przypięty na polu (nie znam się), a potem pokonując galopem kawał drogi w dwie strony, żeby przywieźć na swoim grzbiecie pomoc, mój pies stanął w obronie mojej siostry,kiedy ją napadnięto i nie dbał o swoje życie, żadne z tych zwierząt nie patrzyło na to czy przeżyje i czy da radę. Tak postępują prawdziwi członkowie rodziny.
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika YerbaMate[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
VHUU | 91.237.79.* | 27 Czerwca, 2022 11:25
Trzeba było wyprowadzać na smyczy to by nie uciekł. A tak to nawet OK, przynajmniej nikogo nie pogryzie.
xD | 185.22.8.* | 27 Czerwca, 2022 13:17
Uciekł z posesji, nie ze spaceru. Psy czasami podkopują czy przeskakują ogrodzenie;)
Urwk | 94.254.234.* | 27 Czerwca, 2022 17:19
Uciekając z posesji też może kogoś pogryźć i obowiązkiem właściciela jest pilnować psa i na spacerze i na posesji.
uuuu | 5.173.130.* | 27 Czerwca, 2022 19:40
wiadomości o śmierci najbliższego członka rodziny nie powinno przekazywać się telefonicznie a właśnie tak jak to zrobiła ta pani
YerbaMate [YAFUD.pl] | 28 Czerwca, 2022 18:46
Kogo? Rodzina – grupa osób powiązanych ze sobą poprzez pokrewieństwo lub powinowactwo. W węższym znaczeniu są to rodzice wraz z dziećmi, czyli tzw. rodzina nuklearna. Rodzina, zdaniem socjologów i według najprostszych jej definicji, to „najważniejsza, podstawowa grupa społeczna, na której opiera się całe społeczeństwo”. (Wikipedia). Nie widzę tu koteczków, pieseczków.
Hurs | 5.173.140.* | 29 Czerwca, 2022 08:07
Oczywista oczywistość nawet dla przedszkolaka a reszta to aluzja ( szkoda że nie zauważalna) do tych którzy zwierzęta traktują na równi z ludźmi i dla których piesek czy kotek jest pełnoprawnym członkiem rodziny
Orion | 37.47.69.* | 29 Czerwca, 2022 14:11
Bredzisz. Zwierzątko także może być członkiem rodziny, co więcej zwierzaki często bardziej zasługują na to miano niż ludzcy członkowie. Np. pies mojej babci zagryzł esesmana ratując jej życie, koń dziadka ocalił go przed śmiercią najpierw niszcząc zdaje się bronę czy do czego był przypięty na polu (nie znam się), a potem pokonując galopem kawał drogi w dwie strony, żeby przywieźć na swoim grzbiecie pomoc, mój pies stanął w obronie mojej siostry,kiedy ją napadnięto i nie dbał o swoje życie, żadne z tych zwierząt nie patrzyło na to czy przeżyje i czy da radę. Tak postępują prawdziwi członkowie rodziny.