Kumpel jest zegarmistrzem i ma swój niewielki zakład. Przyszła do niego opryskliwa baba i rozkazała mu naprawić swój zegarek. Naprawa polegała na wymianie baterii, a paniusia oczywiście zrobiła aferę, że usługa i sama bateria są za drogie. Na koniec wyszła oburzona, ale wróciła po chwili z pretensjami, że zepsuł jej zegarek bo nie ma jednej wskazówki. Z rozbawieniem wytłumaczył jej, że jest 13:05 i jedna ze wskazówek częściowo drugą zasłania. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.