No i gitara. To pokazało jaką materialistką była. Nigdy nie zrozumiem czym różni się pierścionek za 30 tyś od tego za 300zł.
Ja mam pierścionek zaręczynowy za 300 zł i jest piękny.
Ja bym się bała nawet nosić takiego za 30 tysi. Jeszcze mnie okradną i zabija. Albo zgubie.
Te drogaśne pierścionki to taki sam snobizm jak wesela. Za tę kasę można pojechać na wakacje życia, zrobić generalny remont mieszkania, kupić auto z salonu... Ale nie, uj, pierścionek i imprezka. Nie moja sprawa na co kto swoją kasę wydaje, ale zrozumieć tego nie zdołam.
Pierscionek za 300zl? Srebro i cyrkonie?
Co kto woli.
Wiadomo, ze im wiecej materialu, tym wieksza cena, a zloto, diamenty, czy inne kamienie szlachetne, sa drogie. Na tym polega bizuteria, ze jest droga, bo surowce sa drogie.
A nie za 30 TYS?
Pierścionek zaręczynowy jest formą posągu, zabezpieczeniem przyszłej żony. Stąd dawniej dawali ukochanym wartościową biżuterię, żeby mogły spieniężyć, gdyby owdowiały.
Teraz każda niezależna;)
Dla mnie też istotny sam gest niż wartość prezentu
Skoro lubisz tombak to faktycznie tylko twoja sprawa i z daleka praktycznie nie do odróżnienia
Już odpowiadam! Różnica to 29'700zł
Nie dziękuj
Na wakacje jechać możesz co roku. A ślub jest raz w życiu.
Ale kto na co wydaje to jego sprawa. To że nie będzie mieć tajnych wspomnień w sumie też.
Za takie pieniądze to ja mogę sobie zapewnić fajne wspomnienia miesiącami a nie jeden dzień;)
Tak mnie tknęło i oczywiście. Kate! Bo kto inny mógłby twierdzić, że związek bez białej kiecki opłaconej przez mamusię się nie liczy? :D
Wesele kwestia gustu. Naglosniej krzycza ci ktorych zwyczajnie nie stac na taka impreze. Nie te czasy, ze wesele sie zwraca. Jak sie trzeba zakredytowac na 3 lata zeby zrobic jedna impreze to faktycznie slabo trzeba miec w glowie. Natomiast dla innych zrobienie takiej imprezy to moze być koszt np 1 czy dwoch miesiecy odkladania kasy i zaplacenie za imprezę gotówka - wtedy marudza tacy dla ktprych takie kwpty to abstrakcja i biadolebie, ze lepiej by wydali czyjes pieniądze
Powiem krótko: bzdury. Wesela teraz robią zwykle ci, którzy muszą się ostro zapożyczyć i jeszcze wyłudzić kasę od rodziców. Ci co więcej zarabiają zwykle mają więcej oleju w głowie i większy szacunek do pieniądza i takich imprez zwyczajnie nie robią. Nie te czasy, żeby trzeba było. A co do płacenia odłożoną gotówką przez 2 miesiące... No jeśli znasz ludzi, którzy są w stanie odłożyć 40k w 2 miesiące to nieźle. Znam bardzo dobrze sytuowane osoby, ale aż w takich kręgach się nie obracam. Tylko... Czy ktoś, kto jest w stanie tyle odłożyć, zadowoli się sukienką za 5k i restauracją z talerzykiem 200zł? Nie. Wyprawi weselicho na które skromne 40 tysi nie starczy. Tak działa właśnie ta głupia tradycja. Odniosę się jeszcze do tego, że krzyczą najbardziej ci, których nie stać. To dobrze o nich świadczy :) najgorzej właśnie, gdy zamiast krzyczeć obciążają swoich rodziców, zadłużają się na lata, ale przed somsiadem wesele było XD
Jakby to powiedziec bez przechwałek... W poprzednim wpisie pisalem wlasciwie o sobie;-)
Mi też by było szkoda tyle kasy na pierścionek, z drugiej strony to ile kosztował pierścionek też trochę świadczy o tym jak bardzo facetowi zależy na wybrance i jak bardzo ją szanuje. Takie jest moje zdanie. Ja pierścionka za 30tys bym nie przyjęła, ale takiego za 300zl tym bardziej, bo to tak, jakbym dostała jakimś ochłapem w twarz od partnera.
Dodam jeszcze tylko że mój partner za 300zl to sobie spodnie kupuje. Więc to nie jest sytuacja gdzie go nie stać na lepszą biżuterię dla mnie.
Miałam wesele w zeszłym miesiącu i z narzeczonym odkładaliśmy na niego przez rok. Mieliśmy wesele, bo chcielismy. Nie braliśmy na ten cel kredytu, nie zapożyczalismy się u rodziców.
Co to za skrót "tyś"?
"Tyś moja, Tyś jedyna..."
Podstawy ortografii się kłaniają 😱
Ma - gdzie ty żyjesz, że jest kategoryczny zakaz brania ślubów dla wdowców i rozwodników? O.O
Nicki - pewnie nie zauważyliśmy, że teraz pisze się tyśęcy i stąd to niezrozumienie;)
"No jeśli znasz ludzi, którzy są w stanie odłożyć 40k w 2 miesiące to nieźle. Znam bardzo dobrze sytuowane osoby, ale aż w takich kręgach się nie obracam."
Obracasz. No pośrednio. Ja jestem taką osobą :) Wesela nie planuję. Pierścionka nie mam zamiaru kupić bo i nie mam komu :P
Proszę, same bogacze bez zobowiązań finansowych :D
Ociepanie... Nie chcialbym baby z takim podejsciem. Co za materializm i bezczelnosc
To wygląda tak,jakby onaspecjalnie sobie tak to zaplanowała, bo chciała zerwać, a nie wiedziała jak, żeby wyszło, że to Twoja wina.
To samo żem chciał napisać.
Serio? To współczuję. Jestem na paru grupach ślubnych i nie widzę wpisów typu musimy wziąć kredyt. Nie te czasy żeby się zapożyczać na wesele. Ale Jaczuro ma rację. Wszyscy którzy stękają że lepiej wydali by tą kasę po prostu jej nie mają
Jak wszyscy ale Krowi placek wie lepiej skąd masz finansowanie. Nie zapominaj że zawsze moglas jechać na wycieczkę za te pieniądze. Na taką o której za miesiąc zapomnisz jak było.
Już o tym kiedyś pisałem. Mam te 6 zer na koncie ale w PLN. Nie uważam się za bogatego. Mieszkam w bloku na normalnym osiedlu. Żaden apartament czy "ekskluzywne"osiedle. Zwykłe, normalne. Chodzę do normalnych miejsc czy sklepów tak jak wszyscy. Tak bywam też w Biedronkach czy Lidlach. Korzystam też z komunikacji miejskiej. Ubieram się też normalnie w ubrania z sieciówek. Zwykły gość ze mnie :P
No nie wiem czy przy tej inflacji to jest dobry pomysł… ja wymieniam na waluty od razu jak mam oszczędności
Droga, puściutka, Kate... Dla mnie możesz sobie kupić strój królika, wysadzany diamentami. Nic mi do tego, ale swoją opinię na temat Twojego IQ mogę mieć. Chociaż w sumie drogie kamienie, w odróżnieniu do wesela, to jest jakaś inwestycja... No i tak chciałam tylko zaznaczyć, że ja swoje zachcianki finansuję sama.
Ja też kasztanku :) Chodziło mi o to że milion mam dopiero w przeliczeniu na złotówki czyli słaby ze mnie bogacz :D
No wiesz, moje oszczędności póki co maja 4 zera (w pln) wiec mnie do bogacza jeszcze dalej. Ale próbuje! :P
Swoją droga ten yafud sprowokowal mnie do oglądania pierścionków i muszę powiedzieć ze te drogie z wielgachnymi kamieniami w ogóle nie zachęcają. Wyglądają tak książkowo jak dla takiej starej obwieszonej perłami ropuchy. Wole mniejsze i delikatniejsze niż takie ostentacyjne kamulce.
Jakie miłe słowa. Myślę że nie jesteś osobą, która powinna oceniać czyjeś IQ. Cieszyła bym się gdybyś zrobiła w życiu chociaż połowę tego co ta według ciebie "puściutka kate"przynajmniej może dla kogoś było by to coś dobrego. Niestety zawiśc to bardzo zła cecha. Życzę ci znalezienia kogoś kto będzie chciał żyć z tobą, a nie tylko być twoim sublokatorem z funkcją sypiania.
Wystarczy zdjąć z niego metkę z ceną;), mało kto odróżni Z DALEKA na pierwszy rzut oka diament od jakiegoś syntetyku.
Poza tym drogą biżuterię można ubezpieczyć od kradzieży, czy innych zdarzeń.
I jeszcze jedno, niektórych stać na to, żeby, i kupić taki pierścionek, i pojechać na „wakacje życia” (to do Krowiego Placka).
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
PannaX | 37.248.165.* | 04 Listopada, 2022 09:54
Ja bym się bała nawet nosić takiego za 30 tysi. Jeszcze mnie okradną i zabija. Albo zgubie.
Olkaa | 188.146.197.* | 04 Listopada, 2022 11:48
Pierścionek zaręczynowy jest formą posągu, zabezpieczeniem przyszłej żony. Stąd dawniej dawali ukochanym wartościową biżuterię, żeby mogły spieniężyć, gdyby owdowiały.
Teraz każda niezależna;)
Dla mnie też istotny sam gest niż wartość prezentu
Jaczuro [YAFUD.pl] | 05 Listopada, 2022 10:39
Ociepanie... Nie chcialbym baby z takim podejsciem. Co za materializm i bezczelnosc