Córeczka popłakała się w zeszłą sobotę, że nie idzie do przedszkola. Myślałam, że tak lubi się bawić i zaproponowałam, że może zaprosić swoją ulubioną koleżankę do domu. Ona płakała, bo dzień wolny oznacza, że cały dzień musi jeść to co ja ugotuję. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
dobra rada | 213.134.164.* | 04 Listopada, 2022 22:20
dzieci są mega szczere, doceń to zamiast zachowywać się jak obrażona madka
0
2
fejk | 89.64.39.* | 04 Listopada, 2022 22:41
Ciekawe, co dają w szkole, że jest to smaczniejsze niż w domu?
0
3
Ja | 79.184.244.* | 04 Listopada, 2022 23:00
Słodzone soczki, kompicik, batoniki, pączki, jednym słowem cukier. Który uzależnia. A matka być może stara się gotować zdrowo.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika fejk[ Zobacz ]
0
4
KWVV | 94.246.180.* | 04 Listopada, 2022 23:06
Dokładnie tak. Codziennie coś słodkiego na podwieczorek, płatki na śniadanie, na obiad 1-2 razy w tygodniu coś tyou kopytka albo makaron z cukrem.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Ja[ Zobacz ]
0
5
Ten zły i wredny | 83.9.160.* | 05 Listopada, 2022 09:12
Macie wy aby dzieci? Wiecie, jakie są mocne ograniczenia w kwestii ilości cukru, jeśli chodzi o posiłki w przedszkolu? Gdy mój syn chodził (4 lata temu), to nauczycielka mówiła, że nawet kawałka ciasta na deser nie można dzieciom podać, bo będzie przekroczony dzienny limit cukru.
Więc nie. Po prostu, w przedszkolu podają smaczne jedzenie.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Ja[ Zobacz ]
Dokładnie. Moja mama jest kucharka w przedszkolu. Kiedy zaczynała pracę 15 lat temu, to owszem dosladzanych posiłków było mnóstwo. Używały również gotowych przypraw typu kucharek czy Maggi. Obecnie jedzenie jest bardzo restrykcyjne. Z przypraw mają do dyspozycji sól, pieprz i zioła, a cukier został maksymalnie zmniejszony. Dzieci na deser dostają świeże owoce zamiast słodzonych jogurtów, a zamiast słodkich bułek czasem same pieką ciasto drożdżowe z owocami. Ktoś kto pisze że dzieci dostają niezdrowe posiłki w przedszkolu jest mocno nie w temacie. Poszperałam trochę na stronie ministerstwa i znalazłam informacje ze od 2016 roku żywienie w szkołach i przedszkolach podlega ścisłej kontroli i odbywa się według szczegółowych wytycznych kontrolowanych przez sanepid. Mama opowiadała ze mieli kontrolę która trwała kilka dni i wyglądała prawie jak kuchenne rewolucje Magdy G.
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika Ten zły i wredny[ Zobacz ]
0
7
PVWT | 94.246.180.* | 05 Listopada, 2022 09:47
A przedszkole prywatne czy publiczne? Zresztą czasem bez różnicy. Moje dzieci chodziły do prywatnego żłobka i publicznego przedszkola. Nie było żadnych norm na cukier czy sól. Jako ryba to najwyżej paluszki rybne. Dania typu ryż z bitą śmietaną na obiad...
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika Ten zły i wredny[ Zobacz ]
W jakich latach chodziły do przedszkoli? Przed 2016r ryż z bitą śmietana, kakao typu puchatek, czy serki danio to była norma. Po 2016r jest to ściśle kontrolowane. Mój syn teraz chodzi do państwowego przedszkola i widzę że dostaje zdrowe jedzenie. Naleśniki z serem i szpinakiem, zamiast na słodko, kopytka z sosem mięsnym, a podwieczorki w formie owoców i np jogurt plus chrupki kukurydziane.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika PVWT[ Zobacz ]
0
9
PVWT | 31.0.42.* | 05 Listopada, 2022 18:14
Teraz chodzą do przedszkola... I w dokładnie każdym przedszkolu w gminie żywienie leży, bo dostarcza je jedna firma cateringowa.
Uuuu no to słabo. A firmy cateringowe nie obowiązują te normy? Moja wiedza pochodzi z przedszkoli w których normalnie funkcjonują kuchnie. Może firmy cateringowe w jakiś sposób mogą obejść te przepisy.
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika PVWT[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
dobra rada | 213.134.164.* | 04 Listopada, 2022 22:20
dzieci są mega szczere, doceń to zamiast zachowywać się jak obrażona madka
fejk | 89.64.39.* | 04 Listopada, 2022 22:41
Ciekawe, co dają w szkole, że jest to smaczniejsze niż w domu?
Ja | 79.184.244.* | 04 Listopada, 2022 23:00
Słodzone soczki, kompicik, batoniki, pączki, jednym słowem cukier. Który uzależnia. A matka być może stara się gotować zdrowo.
KWVV | 94.246.180.* | 04 Listopada, 2022 23:06
Dokładnie tak. Codziennie coś słodkiego na podwieczorek, płatki na śniadanie, na obiad 1-2 razy w tygodniu coś tyou kopytka albo makaron z cukrem.
Ten zły i wredny | 83.9.160.* | 05 Listopada, 2022 09:12
Macie wy aby dzieci? Wiecie, jakie są mocne ograniczenia w kwestii ilości cukru, jeśli chodzi o posiłki w przedszkolu?
Gdy mój syn chodził (4 lata temu), to nauczycielka mówiła, że nawet kawałka ciasta na deser nie można dzieciom podać, bo będzie przekroczony dzienny limit cukru.
Więc nie. Po prostu, w przedszkolu podają smaczne jedzenie.
YerbaMate [YAFUD.pl] | 05 Listopada, 2022 09:45
Dokładnie. Moja mama jest kucharka w przedszkolu. Kiedy zaczynała pracę 15 lat temu, to owszem dosladzanych posiłków było mnóstwo. Używały również gotowych przypraw typu kucharek czy Maggi. Obecnie jedzenie jest bardzo restrykcyjne. Z przypraw mają do dyspozycji sól, pieprz i zioła, a cukier został maksymalnie zmniejszony. Dzieci na deser dostają świeże owoce zamiast słodzonych jogurtów, a zamiast słodkich bułek czasem same pieką ciasto drożdżowe z owocami. Ktoś kto pisze że dzieci dostają niezdrowe posiłki w przedszkolu jest mocno nie w temacie. Poszperałam trochę na stronie ministerstwa i znalazłam informacje ze od 2016 roku żywienie w szkołach i przedszkolach podlega ścisłej kontroli i odbywa się według szczegółowych wytycznych kontrolowanych przez sanepid. Mama opowiadała ze mieli kontrolę która trwała kilka dni i wyglądała prawie jak kuchenne rewolucje Magdy G.
PVWT | 94.246.180.* | 05 Listopada, 2022 09:47
A przedszkole prywatne czy publiczne? Zresztą czasem bez różnicy. Moje dzieci chodziły do prywatnego żłobka i publicznego przedszkola. Nie było żadnych norm na cukier czy sól. Jako ryba to najwyżej paluszki rybne. Dania typu ryż z bitą śmietaną na obiad...
YerbaMate [YAFUD.pl] | 05 Listopada, 2022 17:59
W jakich latach chodziły do przedszkoli? Przed 2016r ryż z bitą śmietana, kakao typu puchatek, czy serki danio to była norma. Po 2016r jest to ściśle kontrolowane. Mój syn teraz chodzi do państwowego przedszkola i widzę że dostaje zdrowe jedzenie. Naleśniki z serem i szpinakiem, zamiast na słodko, kopytka z sosem mięsnym, a podwieczorki w formie owoców i np jogurt plus chrupki kukurydziane.
PVWT | 31.0.42.* | 05 Listopada, 2022 18:14
Teraz chodzą do przedszkola... I w dokładnie każdym przedszkolu w gminie żywienie leży, bo dostarcza je jedna firma cateringowa.
YerbaMate [YAFUD.pl] | 05 Listopada, 2022 19:08
Uuuu no to słabo. A firmy cateringowe nie obowiązują te normy? Moja wiedza pochodzi z przedszkoli w których normalnie funkcjonują kuchnie. Może firmy cateringowe w jakiś sposób mogą obejść te przepisy.