Graliśmy w grę strategiczną, w której budowałem wielką armię. Kiedy miałem już zaatakować przeciwnika, mój kot wskoczył na stół i przewrócił wszystkie moje pionki, "pokonując"moją armię jednym ruchem. Kot został ogłoszony zwycięzcą. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Dziwnie mi to przypomina epizod z przygód wojaka Szwejka, jak kot rozbił cały plan strategiczny c.u.k. armii bawiąc się na mapie. W dodatku pozostawił cuchnące "pamiątki". I to dlatego monarchia przegrała wojnę.
0
3
seti | 185.208.152.* | 12 Sierpnia, 2025 22:49
Kto pierwszy w noc bezsenną wymyślił wielką armię? Kto został bohaterem? Kto żył i umarł marnie?
*********************************************
Na stole przed nim leżała mapa ontu z chorągiewkami na szpileczkach, ale chorągiewki były porozrzucane, a onty poprzesuwane. Chorągiewki i szpileczki leżały na stole i pod stołem. Całą widownię woగny sponiewierał w nocy kocur, którego chowali pisarze kancelarii pułkoweగ. Ten kocur ulżył sobie na austriacko-węgierskim oncie, a chcąc ślady sweగ bytności na mapie zagrzebać, porozrzucał łapami chorągiewki i rozmazał łaగno po wszystkich pozycగach, zasikał onty i brückenkopfy i zapaskudził wszystkie korpusy armii. Pułkownik Schröder był bardzo krótkowzroczny. Oficerowie kompanii marszowych z wielkim zainteresowaniem spoglądali na niego, gdy palec గego zbliżał się do kupek pozostawionych na mapie przez kocura. — Stąd, panowie, ku Sokalowi nad Bugiem — rzekł pułkownik Schröder proroczo i posuwał palcem na pamięć w stronę Karpat, przy czym palec గego wగechał w గedną z tych kupek, którymi kocur uplastycznił mapę ontów. — Was ist das, meine Herren? — zapytał zdziwiony, gdy nagle coś przylepiło mu się do palca. — Wahrscheinlich Katzendreck, Herr Oberst — గeden za wszystkich wyగaśnił sytuacగę kapitan Sagner uśmiechaగąc się bardzo uprzeగmie. Pułkownik Schröder wpadł do sąsiednieగ kancelarii, skąd słychać było istny potok złorzeczeń i straszliwą groźbę, że wszystkim każe pozlizywać te kupki po kocurze. Przesłuchanie było krótkie. Stwierdzono, że kocura przed dwoma tygodniami przytaszczył do kancelarii naగmłodszy pisarz Zwiebelfisch. Po takim stwierdzeniu kazano Zwiebelfischowi spakować swoగe manatki, a starszy pisarz zaprowadził go na odwach, gdzie aresztant będzie siedział aż do dalszych rozporządzeń pana pułkownika.
Materiał wklejony, nie chce mi się korygować błędów w kopiowaniu.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika zdziwiony[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Dr.PerRectal | 77.222.233.* | 12 Sierpnia, 2025 19:47
W sumie to ładnie nazwałeś warcaby.
zdziwiony | 83.25.61.* | 12 Sierpnia, 2025 21:54
Dziwnie mi to przypomina epizod z przygód wojaka Szwejka, jak kot rozbił cały plan strategiczny c.u.k. armii bawiąc się na mapie. W dodatku pozostawił cuchnące "pamiątki". I to dlatego monarchia przegrała wojnę.
seti | 185.208.152.* | 12 Sierpnia, 2025 22:49
Kto pierwszy w noc bezsenną wymyślił wielką armię?
Kto został bohaterem? Kto żył i umarł marnie?
*********************************************
Na stole przed nim leżała mapa ontu z chorągiewkami na szpileczkach, ale chorągiewki były porozrzucane, a onty poprzesuwane. Chorągiewki i szpileczki leżały na
stole i pod stołem.
Całą widownię woగny sponiewierał w nocy kocur, którego chowali pisarze kancelarii
pułkoweగ. Ten kocur ulżył sobie na austriacko-węgierskim oncie, a chcąc ślady sweగ bytności na mapie zagrzebać, porozrzucał łapami chorągiewki i rozmazał łaగno po wszystkich
pozycగach, zasikał onty i brückenkopfy i zapaskudził wszystkie korpusy armii.
Pułkownik Schröder był bardzo krótkowzroczny.
Oficerowie kompanii marszowych z wielkim zainteresowaniem spoglądali na niego,
gdy palec గego zbliżał się do kupek pozostawionych na mapie przez kocura.
— Stąd, panowie, ku Sokalowi nad Bugiem — rzekł pułkownik Schröder proroczo
i posuwał palcem na pamięć w stronę Karpat, przy czym palec గego wగechał w గedną z tych
kupek, którymi kocur uplastycznił mapę ontów.
— Was ist das, meine Herren? — zapytał zdziwiony, gdy nagle coś przylepiło mu się
do palca.
— Wahrscheinlich Katzendreck, Herr Oberst — గeden za wszystkich wyగaśnił sytuacగę
kapitan Sagner uśmiechaగąc się bardzo uprzeగmie.
Pułkownik Schröder wpadł do sąsiednieగ kancelarii, skąd słychać było istny potok
złorzeczeń i straszliwą groźbę, że wszystkim każe pozlizywać te kupki po kocurze.
Przesłuchanie było krótkie. Stwierdzono, że kocura przed dwoma tygodniami przytaszczył do kancelarii naగmłodszy pisarz Zwiebelfisch. Po takim stwierdzeniu kazano
Zwiebelfischowi spakować swoగe manatki, a starszy pisarz zaprowadził go na odwach,
gdzie aresztant będzie siedział aż do dalszych rozporządzeń pana pułkownika.
Materiał wklejony, nie chce mi się korygować błędów w kopiowaniu.