Podczas rozmowy o pracę online, mój kot wskoczył na biurko i zaczął pić wodę z mojej szklanki. Chcąc go dyskretnie odsunąć, przewróciłem szklankę, zalewając laptopa. Rozmowa zakończyła się nagłym zniknięciem obrazu i solidnym zwarciem. Pracy nie dostałem, a laptopa nie opłaca się już naprawiać. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
sceptyk | 104.243.215.* | 08 Września, 2025 11:59
Kot "rozmawiał o pracę"i wskakiwał na biurko. W ten sposób nigdy żadnej pracy nie dostanie.
0
2
Kotbury | 78.30.68.* | 08 Września, 2025 22:38
Kot nie musi pracować. Kot ma takiego jełopa na własność, który pomimo wyrządzonych wymiernych strat i tak będzie przy nim skakał.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika sceptyk[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
sceptyk | 104.243.215.* | 08 Września, 2025 11:59
Kot "rozmawiał o pracę"i wskakiwał na biurko. W ten sposób nigdy żadnej pracy nie dostanie.
Kotbury | 78.30.68.* | 08 Września, 2025 22:38
Kot nie musi pracować. Kot ma takiego jełopa na własność, który pomimo wyrządzonych wymiernych strat i tak będzie przy nim skakał.