Zgubiłem w domu telefon. Poprosiłem żonę, żeby na niego zadzwoniła. Usłyszeliśmy dzwonek dobiegający z podwórka. Okazało się, że telefon leży w taczce pełnej cementu, bo wypadł mi z kieszeni, kiedy pomagałem sąsiadowi wylewać posadzkę. YAFUD«Poprzednia wpadka
0
1
M | 46.205.197.* | 07 Września, 2025 22:13
Oczywiście usłyszeliście telefon zalany cementem, był zakażony z 600w kolumna czy jak?
0
2
M | 46.205.197.* | 07 Września, 2025 22:16
Zalany*, oczywiście słownik poprawil
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika M[ Zobacz ]
0
3
Kotbury | 83.28.97.* | 07 Września, 2025 23:17
Cement jest pyłem, nie moźna nim nic zalać. A z tekstu wynika, że sąsiad wylewał posadzkę w domu autora, gdzie ten zgubił telefon. Ogólnie tekst z doopy.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika M[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
M | 46.205.197.* | 07 Września, 2025 22:13
Oczywiście usłyszeliście telefon zalany cementem, był zakażony z 600w kolumna czy jak?
M | 46.205.197.* | 07 Września, 2025 22:16
Zalany*, oczywiście słownik poprawil
Kotbury | 83.28.97.* | 07 Września, 2025 23:17
Cement jest pyłem, nie moźna nim nic zalać. A z tekstu wynika, że sąsiad wylewał posadzkę w domu autora, gdzie ten zgubił telefon. Ogólnie tekst z doopy.