Pojechałem z dziewczyną na weekend w góry. Wynajęliśmy domek z kominkiem. Wieczorem chciałem być romantyczny, więc napaliłem w kominku i otworzyłem wino. Niestety, zapomniałem otworzyć szyber, więc po chwili cały pokój był pełen dymu. W panice otworzyłem wszystkie okna, a przez jedno z nich wleciał nietoperz i zaczął latać po pokoju. Moja dziewczyna ma fobię, więc schowała się pod kocem, a ja, próbując go wygonić, potrąciłem stolik i wylałem całe wino na biały dywan. YAFUD«Poprzednia wpadka
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.