Poszedłem na siłownię z nowym smartwatchem, żeby monitorować trening. Po intensywnej serii na bieżni, zegarek zawibrował i wyświetlił komunikat: 'Wykryto potencjalny upadek. Czy chcesz wezwać pomoc?'. Zanim zdążyłem anulować, potknąłem się o własne nogi, próbując go wyłączyć i faktycznie upadłem. Zanim się podniosłem, z głośników zegarka już dobiegał głos dyspozytora: 'Halo, 112, w czym możemy pomóc?'. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Curvantez | 185.143.117.* | 22 Października, 2025 18:29
Kiedyś na siłowni się ćwiczyło. Czasem przydał się asekurant bądź trener.
Teraz chodzi się z zegarkiem, robi serię zdjęć i robi z siebie pajaca.
Dr.PerRectal | 77.222.233.* | 22 Października, 2025 23:30
Algorytm okazał się mądrzejszy od użytkownika.