Kupiłem bilety na koncert mojego ukochanego zespołu w innym mieście. Wzięliśmy z dziewczyną wolne w pracy i pojechaliśmy pociągiem. Na miejscu, przed wejściem na stadion, wyciągnąłem bilety z kieszeni. Okazało się, że wzięliśmy bilety na koncert, który odbył się rok temu – mieliśmy je na pamiątkę przypięte na lodówce obok nowych. Te właściwe zostały w domu, 300 kilometrów stąd. YAFUD«Poprzednia wpadka
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.