Wybrałem się na rowerową wycieczkę do lasu. Po godzinie jazdy złapałem gumę, a że nie miałem zapasowej dętki, musiałem prowadzić rower. Zaczął padać ulewny deszcz, a ja zgubiłem orientację w terenie. Kiedy w końcu wyszedłem na szosę, przejeżdżający tir ochlapał mnie błotem od stóp do głów. Do domu wróciłem po 4 godzinach marszu, wyglądając jak potwór z bagien. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Dr.PerRectum | 77.222.233.* | 25 Listopada, 2025 23:34
Kiedy myślisz, że gorzej już być nie może, zacznij się walić deską po nodze. Zobaczysz jaką poczujesz ulgę gdy przestaniesz.
Winston Groom, Forrest Gump