Kupiłem w sklepie budowlanym 20-litrowe wiadro białej farby. Niosłem je do samochodu na parkingu. Plastikowa rączka pękła. Wiadro upadło na asfalt, wieczko odskoczyło i farba chlusnęła mi na buty i spodnie. Najgorsze, że chlusnęła też na błotnik mercedesa zaparkowanego obok. Właściciel właśnie nadchodził. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.