Jakoś strasznie to pomotłane , ale moze jednak prawda :] +.
Strasznie musiałeś się czuć. Skąd mogłeś wiedzieć.
Ale przypał.... Fakt, SMS od ciotki był dość enigmatyczny.
yafud niewąski... ale nie martw się, zaraz się znajdą debile, którzy napiszą: "a nie mogłeś zadzwonić?"itp....
a nie mogleś zadzwonić?;)
itp.?
(.............)
"a nie mogleś zadzwonić?;)"
-Cześć ciociu co tam? Wujek jeszcze żyje?
współczuję.
współczuję. ale z drugiej strony kto by przypuszczał, że chodzi o pogrzeb? ja nie zrobiłabym czegoś takiego jak autor, bo to nie w moim stylu, ale mimo wszystko też byłoby nieporozumienie, bo też bym się spodziewała tematu imprezy urodzinowej...
Nice one! Epickie nieporozumienie. Chciałbym to zobaczyć.
ACAB i love your comment:)
LUDZIE PRZECIEŻ TO JEST ZMYŚLONE
Jacy Wy jesteście naiwni o.O
Typowa scena z głupiej komedii amerykańskiej, a Wy wierzycie w to xd
Życie bywa kreatywne przerażająco i potrafi przebić każdą komedię. Zresztą jeśli nawet nieprawda, to przynajmniej dobrze zmyślone.
a jakiego yafuda miał wujek Jerzy... ominął go klaun na 50 urodziny.
asda, życie często stawia nas w sytuacjach bardziej niesamowitych niż te z filmów.
Dobra dobra Smutas, nie próbuj mi wmówić, że to prawidziwe. Jak w to wierzysz to musisz mieć nieźle powywijane pod sufitem.
Przeciez ta ciotka by chyba wcześniej powiadomiła go o śmierci wujka, a jeśli nawet to by nie pisała, żeby przyjechał do niego. Jejku Wy jesteście nienormalni i tyle.
ale gowno... taka informacja smsem?
No tak, założył prekuę, nadmuchał balony, a to wszystko w kilka sek. na klatce schodowej. -.-
Pozdrawiam wszystkich z tak wybujałą wyobraźnią.
Skąd mogłeś wiedzieć? Współczuję i pozdrawiam :)
Śmierdzi fejkiem na kilometr...
Ased, jak rozumiem ty po smierci kogoś bliskiego z rodziny zlewasz to i jestes spokojny. Wyobraź sobie, że są ludzie, którzy wtedy nie myśla tak rozsądnie i logicznie jak zazwyczaj. Nie bądź taki głupi jak ten oszołom od postu nr 18, co mu się wydaje, że to się działo w kilka sekund. Nie mówię, że w to wierzę, ale jest wysoce prawdopodobne.
prawda czy nie.... sytuacja nie wesoła
nie ma co roztrącać nad tym czy to się zdarzyło.... bo to nic nie wnosi do tematu :P
A Ty figlarzu :)
wujek pewnie w grobie się ze śmiechu przewraca
A Twoja ciotka nie mogła poprosić go osobiście aby pomógł w przygotowywaniu pogrzebu?
Pozdrawiam!!!
a nie mogłeś zadzwonić itp...?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Smutas | 83.13.154.* | 15 Marca, 2011 15:51
Ale przypał.... Fakt, SMS od ciotki był dość enigmatyczny.