Weź projekt i idź do konkurencji.
Nadgorliwość gorsza od faszyzmu. Chciałeś się podlizać, zwolnili Cię i przyszedłeś się wyżalić? Sorry, lizusów nie żałuję.
@marko, to sumienne poświęcenie się pracy (czyli to, co powinno byc NORMALNE i jest na porzakdu dziennym na calym swiecie, tylko nei w polsce - kraju leniwcow i kretaczy) jest lizusostwem? zaj*biscie masz.
Marko, jaka nadgorliwość? pod każdym yafudem dotyczącym próby wykazania się w pracy musi pojawić się chociaż jeden taki komentarz. w ogóle co to za problem z wykazywaniem się w pracy? dlaczego przeszkadza ci że ktoś woli zrobić coś więcej, a nie stać w miejscu. ambicje i cele to wielkie zło? można coś odp*erdolić na odwal się, ale chyba nie o to chodzi, prawda? zrobienie dobrego, kreatywnego projektu nie jest lizusostwem.
co do autora, to współczuję ci, mam nadzieję że znajdziesz fajniejszą firmę:)
albo idz do konkurencji z tym projektem, albo kręć własne lody
Widać Twoje "innowacyjne"projekty były innowacyjne tylko dla Ciebie;)
@ JamLasica, myślenie cię boli i zrezygnowałaś? On nawet nie zdążył projektów przedstawić.
Mimo wszystko autor zle zrobil liczac juz pochwaly i pieniadze jakie dostanie za projekt, bo ten byl wspaniale zrobiony.
Nie uwazacie, ze byl zbyt pewny siebie?
Bardzo dobrze, że był pewny siebie! Pesymiści i asekuranci nigdy do niczego nie dojdą. A jeśli projekt rzeczywiście jest dobry, to faktycznie - konkurencja czeka :)
@mewa - robił to dla firmy w której pracował. Jakby zrobił "wypasiony"projekt we własnej firmie po to, żeby zyskała jakiś prestiż, renomę, absolutnie popieram. Ale robienie projektu po to, żeby się podlizać szefostwu jest według mnie po prostu żałosne. Jestem pewien na 99%, że jakby go tego dnia nie zwolnili, to co najwyżej zostałby przysłowiowo poklepany po główce, dostałby jakąś pochwałę i tyle, a jedynie firma by na tym skorzystała. Poza tym skoro autora zwolnili - co mogłoby być powodem? Może to, że wcześniej w pracy NIC nie robił, a projekt miał właśnie zapobiec zwolnieniu?
Ludzie cy Wy ciagle z tymi "projektami"?
Przedawkowaliscie serial "Klan", czy co?
Chlopak bedac pracownikiem niewykwalifikowanym pragnal zablysnac, wiec usprawnil stylisko od lopaty, tzn. skrocil o 5 cm pila do drewna, bo w firmie zapie....laja sami kurduple i tyle.
Poniewaz kurduple okazali sie Chiczykami zatrudnionymi przy budowie autostrady, "projekt"okazal sie niepoprawny politycznie, wrecz rasistowski i chlopek polecial.
I tyle na temat.
Ja się pytam który debil idzie w poniedziałek z bananem na ryju do pracy ?
Dokładnie weź projekt i do konkurencji :D
Marko - uważasz, że walka o awans jest lizusostwem, lub też tatuś z mamusią zapewniają ci taki miły i gładki start w życie, że nie musisz się martwić takimi sprawami.
NIE KAŻDY może sobie założyć firmę i robić dla siebie - WIĘKSZOŚĆ LUDZI NIE JEST WŁAŚCICIELAMI FIRM, i trudno winić chłopaka za to, że chciał poprawić swój los.
Nie uważam też by była to nadmierna pewność siebie - tego typu działań nie podejmuje się pracując na kasie w markecie.
Popieram pomysł z pierwszego komentarza i komentarza Pawła - projekt w rękę i do konkurencji.
Pracujac w 'powaznej' firmie, mozesz byc zwolniony z dnia na dzien, chyba tylko wtedy, jak przespisz sie z zona szefa. Przyznaj sie co przeskrobales?
A z projektami nie bede sie powtarzac, idz do konkurencji.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
ZZ92 | 85.255.255.* | 13 Września, 2011 23:04
Weź projekt i idź do konkurencji.