Moja przyjaciółka wybrała się na wakacje do Grecji. Nie mieszkała w hotelu, ale w domku letniskowym. Pewnej nocy wkradli się do tego domku robotnicy z pobliskiej budowy. Zapalili światło i wchodzili po schodach. Matka przyjaciółki obudziła się i przestraszona spytała: - Córcie, to wy? - (przyjaciółka ma siostrę). Przestraszeni złodzieje zgasili światło i zamiast uciekać, jeden z nich zrobił krótkie "łojć!"i wybiegli. Ukradli im kamerę, aparat i portfel, ale wszystkie torebki z kosmetykami oraz paszporty, karty kredytowe i inne takie zostawili na murku. Dodam, że w portfelu było 25 euro. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.