Jestem nolifem. Jakiś czas temu zacząłem siedzieć na komputerze całymi dniami i przez to straciłem kontak ze znajomymmi. To tak słowem wstępu. Na początku tego roku szkolnego poznałem dziewczyne, bardzo mi sie podoba, ogólnie dobrze się dogadujemy ale nie miałem jaj żeby rozwinąć coś z tego. Wczoraj poszliśmy do znajomego na uniwersytet, okazało sie ze robią dzisiaj impreze (w końcu piątek) i że mój znajomy da rade nas wkręcić. Zgodziliśmy się, ustaliliśmy że w razie czego będziemy nocować w pokoju jego znajomego którego obecnie nie ma. Noc minęła super, dobrze się bawilismy i postanowiliśmy iść spać. Koleżanka zaproponowała obejzenie razem filmu (horroru) przed snem. Odpalilśmy film, położylismy się razem na łóżko i oglądaliśmy, zaczynało robic sie ciekawie (ona i ja byliśmy pijani i do tego ona mi sie strasznie podoba, nie wiem jak w drógą strone). W pewnym momencie zauważyłem że jest jakoś dziwnie spokojna, spojżałem jej na twarz i zdałem sobie sprawe że zasnąła w moich ramionach. Nadal jestem prawiczkiem. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
nefelium | 217.97.206.* | 02 Października, 2011 01:15
Jeśli zasnęła w Twoich ramionach to znaczy, że przy Tobie czuje się bezpiecznie... Nie spieprz tego.
A na sex przyjdzie pora
a | 178.214.142.* | 02 Października, 2011 14:11
weź się zabij.
asia | 91.196.215.* | 02 Października, 2011 14:56
urzekła mnie Twoja historia
bibi | 195.117.116.* | 02 Października, 2011 20:32
idz jeszcze, baranie, na lekcje ortografii do ktorejs podstawowki, to wstyd dla kraju zeby "student"tak pisal