Mój chłopak mieszka dość daleko,więc rzadko się spotykamy. Ostatnio przyjechał do mnie na kilka dni,było dość sympatycznie,gdyby nie incydent z ostatniego wspólnego poranka... Obudziłam się,on spokojnie leżał obok po czym zaczął się do mnie dobierać i cały czas ze mną rozmawiał. Nie byłoby w tym nic dziwnego,gdyby wtedy nie lunatykował do czego mi się później przyznał. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
katawszechmogąca | 77.115.201.* | 16 Grudnia, 2011 17:17
żal zastanawiam sie po wtopie czy to wogule amsz chłopaka czy nie zmyślasz czasami