Chodzę do klasy z jedną naprawdę fajną dziewczyną. Kiedy w walentynki wysłałem jej kartkę, rzecz jasna na kopercie napisałem jej dane. Na następnej lekcji cała klasa domyśliła się, kto jest autorem walentynki. Zapomniałem, że dzień wcześniej byłem z tą dziewczyną w grupie i przez dwie godziny lekcyjne mogła swobodnie przeglądać moje zapiski w celu rozpoznania charakteru pisma. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.