Byłam u ciotki na wakacjach. Było lato, więc ciotka mieszkała na działce w małym domku jednopiętrowym (na dole była tylko kuchnia i mały korytarzyk, a na górze jeden pokój do spania). Ubikacja była na dworze, a raczej była to drewniana budka pełna much. Ciotka poszła na działkę (działkę miała bardzo dużą), a mnie zostawiła w domu i zamknęła od zewnątrz drzwi. Od wewnątrz nie dało się ich otworzyć bez klucza. Zachciało mi się do ubikacji, ale nie miałam jak wyjść z domu, okno w kuchni było zakratowane, wiec nie mogłam przez nie wyjść. W środku nie było też żadnego wiadra, miski, czy czegokolwiek innego, do czego mogłabym załatwić potrzebę. Krzyczałam przez okno, ale ciotka mnie nie słyszała. Musiałam wysikać się z balkonu na górze. Traf chciał, ze akurat w tym momencie wujek podjechał samochodem i wszystko widział. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.