Byłam na zakupach w supermarkecie, jeździłam sobie wózkiem i wkładałam do niego różne produkty. w pewnym momencie odeszłam od wózka do półki przy której było ciasno, nic nie wybrałam. wracam biorę wózek, odeszłam kawałek, słyszę krzyk jednej z klientek. okazało się ze zwinęłam niechcący jej wózek wraz z torebką.......... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Hahaha mialam kiedys podobna sytuacje :) W sklepie z galanteria chodze sobie, ogladam rozne torebi i nagle patrze, na ladzie lezy sobie calkiem niezla. Podnosze, ogladam, i mysle "Troche ciezka"a tu jakies babsko podchodzi i czepia sie, ze jej rzeczy ruszam.
0
5
kenwood | 213.186.81.* | 08 Lutego, 2012 13:47
W marketach to najśmieszniejsi są ochroniarze. Jakiś czas temu poszliśmy z kumplami coś tam kupić, czterech nas było. Żaden z nas nie miał zamiaru nic ukraść, żaden z nas nie wygląda na złodzieja ani nim nie jest. Jak tylko weszliśmy, przypałętał "ochroniarz"- 140cm wzrostu, 50kg wagi, okulary jak denka od słoików. Przeraził się na widok takiej bandy bandytów jak my i wezwał dwóch kolegów. No i chodzimy sobie tak między półkami, wybieramy co mamy kupić a ochroniarze krok w krok za nami. Kumpel mówi: - Uważajcie, bo jak pan sokole oko zobaczy, że kradniemy to nas wygoni ze sklepu. - Minęło kilka minut, wezwali następnego ochroniarza! Nas czterech, ich czterech. No żenada. Ledwo powstrzymując śmiech, kupujemy dalej. Zacząłem śpiewać piosenkę ze Strażnika Teksasu: - Cause the eyes of the ranger are upon you, any wrong you do he's gonna se... - Kumple w śmiech, ochroniarze zmieszani ale czujni! Śmiejąc się skończyliśmy zakupy i wyszliśmy.
0
6
kenwood | 213.186.81.* | 08 Lutego, 2012 13:49
*Przypałętał się **See, nie se. Literówka. Tak profilaktycznie piszę zanim ktoś się przyczepi.
0
7
LILIANA | 178.180.48.* | 09 Lutego, 2012 07:25
Ej, nie tłumacz się. Ukraść chciałaś tę torebkę... Do więzienia !
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
K. | 95.48.107.* | 07 Lutego, 2012 20:05
Jaka idiotka zostawiłaby torebkę w wózku?
Zimny | 91.207.68.* | 07 Lutego, 2012 21:14
@K.
Dokładnie to samo pomyślałem.
Nikczemna [YAFUD.pl] | 08 Lutego, 2012 13:17
@up
Może to była torebka z niespodzianką i kobieta naumyślnie zostawiła ją w wózku? A jeśli nie, to z tej baby kompletna idiotka jest.
Nijaka [YAFUD.pl] | 08 Lutego, 2012 13:36
Hahaha mialam kiedys podobna sytuacje :) W sklepie z galanteria chodze sobie, ogladam rozne torebi i nagle patrze, na ladzie lezy sobie calkiem niezla. Podnosze, ogladam, i mysle "Troche ciezka"a tu jakies babsko podchodzi i czepia sie, ze jej rzeczy ruszam.
kenwood | 213.186.81.* | 08 Lutego, 2012 13:47
W marketach to najśmieszniejsi są ochroniarze. Jakiś czas temu poszliśmy z kumplami coś tam kupić, czterech nas było. Żaden z nas nie miał zamiaru nic ukraść, żaden z nas nie wygląda na złodzieja ani nim nie jest. Jak tylko weszliśmy, przypałętał "ochroniarz"- 140cm wzrostu, 50kg wagi, okulary jak denka od słoików. Przeraził się na widok takiej bandy bandytów jak my i wezwał dwóch kolegów. No i chodzimy sobie tak między półkami, wybieramy co mamy kupić a ochroniarze krok w krok za nami. Kumpel mówi: - Uważajcie, bo jak pan sokole oko zobaczy, że kradniemy to nas wygoni ze sklepu. - Minęło kilka minut, wezwali następnego ochroniarza! Nas czterech, ich czterech. No żenada. Ledwo powstrzymując śmiech, kupujemy dalej. Zacząłem śpiewać piosenkę ze Strażnika Teksasu: - Cause the eyes of the ranger are upon you, any wrong you do he's gonna se... - Kumple w śmiech, ochroniarze zmieszani ale czujni! Śmiejąc się skończyliśmy zakupy i wyszliśmy.
kenwood | 213.186.81.* | 08 Lutego, 2012 13:49
*Przypałętał się **See, nie se. Literówka. Tak profilaktycznie piszę zanim ktoś się przyczepi.
LILIANA | 178.180.48.* | 09 Lutego, 2012 07:25
Ej, nie tłumacz się. Ukraść chciałaś tę torebkę... Do więzienia !