Dziś miałam spotkanie w sprawie pracy w biurze. Była to poważna oferta,dlatego wystroiłam się, aby zrobić dobre wrażenie. Kiedy dotarłam na miejsce rozmazała mi się szminka.Spieszyło mi się , bo byłam już spóźniona, więc wyjęłam ją z kieszeni i nie patrząc posmarowałam usta.Dopiero kiedy mój niedoszły szef spojrzał na mnie jak na wariatkę zajrzałam do kieszeni. Moja szminka została podmieniona przez moją siostrzenicę na ... kolorowy klej ( zielony). Zdenerwowałam się, zaczęłam się jąkać, a przy sobie żadnej chusteczki nie miałam. Pracy, jak pewnie wnioskujecie nie dostałam. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.